Co ja mam zrobić w mojej sytuacji

Jestem z facetem od pół roku, nie układa mi się z nim. Wczoraj spotykałam się z byłym i uczucia znów wróciły. Wiem, że ma narzeczoną, ale nic o niej nie mówił. Nie wiem kompletnie co zrobić, bo ja dalej coś czuję do niego.

zrob co uwazasz za stosowne najlepiej zrob se z bylym dziecko i zostan z obecnym albo odwrotnie

.

" Wczoraj spotykałam się z byłym i uczucia znów wróciły" Twoje uczucia a jego ?

Skoro zaproponował mi kawe to coś jednak dalje do mnie czuje.

a może jest typem osoby, która nie lubi zrywać kontaktów z osobami, które zna? może zaprosił o tak po prostu na kawę z czystej ciekawości, żeby się dowiedzieć co u Ciebie

Spotkaliśmy się na mieście, zaczęliśmy rozmawiać i tak o zaprosił mnie na kawe, zapłacił za mnie, był miły, uśmiechnięty, pomógł.

no właśnie, po prostu zapłacił za kawę

Nic o niej nie mówił, kompletnie.

hehe, więc kawa jest wyznacznikiem miłości?

To jak on zerwie ze swoją obecna laska i powie zebyscie sprobowali jeszcze raz to wtedy mozesz mowic o powrocie uczuc..a nie jakas tsm kawa a Ty juz zakochana od razu.Moze sie poprztykal z dziewczyna,cos tam im nie idzie moze i chcial sprawdzic czy do ciebie cos jeszcze czuje.

Tylko nie zacznij go bombardowac smsami i telefonami..chyba ze juz zaczelas...

Pytasz co masz robic..tylko z czym?Bo ja tu nic nie widzę zebys akurat miala jakas decyzję podejmować..no chyba ze mozesz puscic wolno swojego obecnego faceta jak czujesz ze to nie to.

Na pewno nie byli pokoceni, bo ona do niego zadzwoniła i on powiedział ,, Kochanie będę za godzinkę".

No to masz odpowiedz..to bylo normalne spotkanie.I wcale bym sie nie zdziwiła jakby jej powiedzial o tej kawie.

Zapewne wie,że masz faceta, zaprosił cie na kawe by sprawdzić czy dobrze zrobił zrywając z tobą. Domyślam się,że powtórnej kawy nie zaproponował.

Tylko po co by się ze mną spytał bez jakiekolwiek przyczyny ?

najlepiej z bylym porozmawiaj.

Oj tak moze po prostu..nie doszukuj sie drugiego dna

Wiem, że jadą za granicę razem na urlop. Może i ta kawa to była zwykła kawa, a może też nie.

Głupota bab nie zna granic. A jakbyś spotkała koleżankę z liceum i ona by Cię zaprosiła na kawę to też byś myślała o gorącym uczuciu? Spotkał Cię przypadkiem, znacie się, więc zaproponował kawę. A że najwyraźniej ma odrobinę kultury to za tą kawę zapłacił. Bo skoro się kogoś zaprasza to się płaci. Daruj sobie.

Wpadliście na siebie na mieście! No i już jej uczucia ożyły? huehuehue no ludziska! On potraktował to jako zwykłe spotkanie ze znajomą, a jako, że nie czuje do ciebie już nic nie wspominał o obecnej dziewczynie, bo nie jesteś dla niego nikim ważnym. ot stara znajoma. a ta się już nakręca. równie dobrze jutro zakochasz się w panu z biedronki, bo poda ci jabłka, które ci się rozsypią. też będzie miły i też pomoże. skąd takie idiotki się biorą?

Wszystko przez to ze ci sie nie uklada z facetem obecnym.Nie masz odwagi zostac sama to szukasz i wymyslasz uczucie tam gdzie go nie ma.Ja poznasz jakiegoś fajnego faceta obecnego kopniesz w d.. tak szybko ze sie nie zorientuje nawet.

Macie rację

.

.