Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minodiesp

nie wiem po co to

Polecane posty

Gość minodiesp

Mam pewien problem a nie lubię się uzewnętrzniać, zrobię to więc anonimowo...wszyscy uważają mnie za z******tą dziewczynę, koleżankę, przyjaciółkę, każdy mi p******i że nadaje się na idealną kandydatkę na życie dla mężczyzn, tylko że jest pewien problem, od pewnego czasu nie mogę się z nikim związać,wmawiam sobie że nie potrzebuje faceta, że jest mi dobrze samej a tak naprawdę kiedy wracam do domu to jest wielkie gowno bo zaczynam tesknić za bliskoscia, prawdziwego mezczyzny takiego kochajacego- ch*j wie chodzi o to by ktoś był. dookoła mnie same pustaki nikt godny zainteresowania a nie mam wymagan, gdyby najgorszy biedak oczarowalby mnie soba to bylabym w stanie sie z nim zwiazac, nie wiem, w relacjach z mezczyznami nie mam problemu zawsze na jakiegos typu imprezach otacza mnie grono mezczyzn bo wiedza ze mogą ze mna pozartowac pogadać na kazdy temat, na pozor jestem bardzo pogodna dziewczyna twardo stąpajaca a w duc****estem r******** na kawalki, wrak czlowieka. zaden facet nie popatrzy na mnie jak na kobiete a jak na jakiegos kumpla. nie szukam nikogo na sile, bedzie to bedzie na wszystko przyjdzie czas- nie wiem po co to napisalam, nie licze na pocieszenie chodzilo mi chyba tylko o to by to wyrzucic z siebie gdzies w eter. bezsens-beznadziejne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lec**ptaszek bez głowy i myśli po co mi sandałki jak nie mam rowerka. Morał - lodówką się nie ogolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minodiesp
hahahahaha, coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×