Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

związek w moim przypadku jest całkowicie niemożliwy

Polecane posty

Gość gość

Mam 20 lat ale świadomość związku jest dla mnie kompletnie obca. Czuję się beznadziejnie. Mam psychikę kobiety dlatego nic mi nie wychodzi. Myślę jak kobieta, mam takie same zachowania i nawyki. Podświadomie przyjmuje wasz tok myślenia. Na dodatek nie potrafię zbudować związku, potrafię poderwać ale potem staje się zbyt dobry lub skrajnie zły w obawie przed zranieniem. Nie wierzę nawet w to ze jest ktoś na świecie kto by mnie zechciał. Czy to chwilowe trudności z powodu hormonów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje mi bliskości, czułości. Jakiś uczuć. Sam nie wiem czego chcę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech ktoś mi odpisxe. Dlaczego niektórzy mają kilkanaście bab na boku a ja jestem jakimś wyrxutkiem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę! Niech mi ktoś pomoże,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trafiłes jeszcze na nikogo odpowiedniego ;) a moze wolisz facetów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie gadanie. Spotkałem w swoim życiu kobietę idealną taką jak ja Ale ona została moją przyjaciółką a potem mnie olala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy to taki sukces mieć kilkanaście bab na boku? Raczej szmacenie się i syf, powierzchowne płytkie relacje a te baby robią za "przedmiot do używania". O to ci chodzi? Tego chcesz? I jeszcze jedno, jak się ma 20 lat, to budzące się hormony wyprzedzają dojrzałość, jeszcze się jest psychicznym młodziakiem , jeszcze trzeba czekać na autentyczną dorosłość. Zapowiadasz się wspaniale i nie zmarnuj tego kapitału który jakimś cudem w sobie masz, nie roztrwoń się na bylejakość w podążaniu za modą na wielobabowość. z drugiej strony, jak się ma 20 lat , to jest się wystarczająco dorosłym, aby umieć iść swoją autentyczną ścieżką i nie ulegać stereotypom i modzie, miej swoje zdanie i zgodne ze sobą samym. To odwaga być sobą i nie dać się zeszmacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy to taki sukces mieć kilkanaście bab na boku? Raczej szmacenie się i syf, powierzchowne płytkie relacje a te baby robią za "przedmiot do używania". x Kobiety lepiej traktują takiego puszczalskiego gościa niż prawiczka więc autorze radzę udać się do d***** na swój pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W te brednie na końcu nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość Takie gadanie. Spotkałem w swoim życiu kobietę idealną taką jak ja Ale ona została moją przyjaciółką a potem mnie olala". Skąd ja to znam...Tylko jestem kobietą. Niektórzy nie doceniają tego porozumienia dusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do psychologa idz. chyba ze chcesz zostać taka c**a do końca zycia:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×