Czy jest o co robić aferę???

Mój brat dzisiaj jechał po dziec*****swoje córeczki do szkoły, poprosiłam go żeby zabrał też mojego synka. No i z tego co się dowiedziałam to dzieci siedziały w klasie z nauczycielem (nauczyciel ma 40 parę lat), ma opinie świetnego pedagoga. brat wszedł do klasy a tu widzi że mój syn i jego córki przesiadują u tego pana na kolanach. W sumie to chyba nic wielkiego się nie stało, ale opieprzył nauczyciela i chcę zgłosić to w dyrekcji. Ja powiedziałam mu by nie robił z tego jakiegoś wielkiego halo, mój syn nawet dość go lubi (widocznie przez to że sam wychowuje się bez ojca). Ale mój drugi brat i ojciec również strasznie się tym oburzają. A ja już nie chce robić afery.

ja nie widzę w tym niczego złego. Wy już wszedzie pedofilów widzicie?

co to za głupi zwyczaj aby obcy człowiek brał obce dzieci na kolana - fee na pewno pedofil , ja bym tego tak nie zostawiła, ja pracuje w szkole i nie wyobrażam sobie dotykać uczniów, co to za chore zwyczaje w tym kraju, a gdzie przestrzeń której nie można przekraczać,

A jakby nauczycielka miała dzieciaki na kolanach to brat robiłby taką aferę?

A ja się dziwie ,że szkolne dziec**pchają się obcemu na kolana. Jak dla mnie to też nie jest dobre postepowanie dziecka ,aby uczeń wsiadał na kolana nauczycielowi. To innego przedszkolak, wiadomo takie to się często tuli do wychowawczyn, lecz i tak nawet w przedszkolu Panie nie chcą przyzwyczajać dzieci do siadania im na kolana. Jak dla mnie dzieci chodzące do szkoły powinny wiedzieć,że zawieszanie się nauczycielom na szyje, siadanie na kolanach najzwyczajniej w swiecie nie wypada. W relacjach uczeń (dziecko/nastolatek) -nauczyciel powinien być zachowany dystans

jak by był pedofilem to dzieci by do niego nie lgneły i nie chciały by z nim przebywać o kolanach nie wspomne :P tak wiec mało prawdopodobne że to pedofil ale dzieci trzeba obserwowac :D

klepnijcie sie w głowe z tym posadzaniem wszystkich o pedofilie , autorko chcesz zrób afere tylko czy jest tak naprawde o co skrzywdzisz pedagoga i dzieci tez beda mialy przykre doswiadczenie z tej sytuacji nie mowie zeby nie interweniowac tam gdzie jest koniecznosc ale tym sposobem wszyscy ludzie ktorzy nas i nasze dzieci otaczaja mozemy posadzac o g****icieli morderców zboczeńców i innych psycholi

ty powinnas wiedziec

jeju tu nie chodz już ( w mojej ocenie) czy facet to pedofil czy nie,mozliwe ze facet lubi dzieciom okazywać sympatie, bez podniecenia, ale konkretnie rozchodzi się o to ,że dziecko w wieku szkolnym powinne mieć już wpojone do główki jakie realcje uczen powinien zachować a jakie nauczyciel. Taki z pouchwalanie się jak dla mnie jest naganne Poza lekcjami niech dziecko ściska sobie wujka , a nauczyciel prywatnie inne dzieci w rodzinie. W pracy i w szkole na to nie ma miejsca . Tak uważam

wyczuwam prowokacje :)

Tak-a potem posądzi waszą rodzinkę o zniesławienie.

" z pouchwalać" ? :D

no przestań już naprawde nie macie co robić,może nauczyciel podchodzi do dzieci z sercem, a co to wielkiego wiesz ile cudzych dziec**przewinęło się przez moje kolana i co z tego dzieci lubią bliskość,a jestem mamą 3 dzieci, a to o niczym nie świadczy, to raczej twój brat ma problem z głową i od razu złeskojarzenia i myśli mu się nasuwają, jak nauczyciel ma serce do dzieci jest dobrym szanowanym pedagogiem, i lubianym przez dzieci to was jeszcze z dyrektorem obśmieją i tylko zle zrobiucie dzieciakowi że ma porąbaną rodzinkę