Boisz się, że jesteś w ciąży?

A ja mam taką wziąć? Czy nie ma u mnie powodów? 5 dzień cyklu , cykle 30-32 dni i nie doszedł we mnie nawet.

Gość , to masz szczescie hehe :) Champi bo to Ty założyłaś, więc dzięki Tobie :) Poza tym to był 5 dzień cyklu, dzień niepłodny marne szanse na ciąże :)

W 2012 zaszlam w ciaze ( wpadka) totalna zalamka. Nie bylam na to gotowa. Moj chlopak bardzo sie ucieszyl ale ja wlasnie nie. Zrobilam 3 testy i wszystkie pozytywne. Pojechalam do gin i okazalo sie ze to 7 tydzien ciazy jak zobaczylam taka mala fasolke na ekranie zrozumialam wtedy ze to moja mala kruszynka dla ktorej jestem calym swiatem ;( nastespna wizyte mialam w 12 tc i okazalo sie ze ono nie zyje od 8 tc. Wiele razy mialam proby samobojcze. Tyle nocy przeplakalam ale pozbieralam sie. Okazalo sie ze mialam nowotwor w lozysku mozna powiedziec ze smierc mojego malucha uratowala mi zycie. Gdyby przezylo to razem bysmy tego nie przezyli:( po miesiacu od lyzeczkowania bralam 3 miesiace tab anty i od 6 miesiecy nie moge zajsc w ciaze.

Pomocy, odpowiedzcie co sądzicie, bo ja wiem podświadomie, że nic się nie mogło stać, a panikuję...

champi ty lepiej na uspokojenie weż sobie jakąś tabletke bo nam tu zwariujesz

marzycielka 53 , kurcze przykre :(

marzycielka53 - jejku, jak to czytałam to tak mi się przykro zrobiło... Współczuję Ci strasznie! Ale uda Ci się, zobaczysz :)

Champi bedzie ok ! :) wytrzymaj moze jeszcze tydzien i goń po test do apteki :)

Żebyście wiedziały, że zwariuję ;(. Żołądek mnie boli z nerwów już. Powiedzcie mi: są szanse, czy nie? 5 dzień cyklu, lekkie krwawienie, cykle 30-32 dni, nie doszedł we mnie, kilka razy minimalnie mógł wejść, wcześniej dochodził godzinkę temu.

Jestem nadal z tym chlopakiem co mialam z nim pierwsza ciaze. Ostatni cylk mialam 45 dni. Przed ciaza mialam 33 dni najczesciej ( nieregularne cykle). Wedlug wyliczen powinnam dostac @ w sobote ale nie boli mnie brzuch.

Po test nie pójdę :) Jak przez następne 4 dni nie będę miała śluzu płodnego to szans nie ma xD. i tak wiem, że nie ma no ale...

Powiedzcie mi drogie panie czy Wy stosujecie jakąś metodę antykoncepcji.... tzn. gumki, tabletki, NPR? Czy żadnej metody lub tzw. stosunek przerywany? My używamy gumek, ale ich nie lubię. Hormonów brać się boję. Całkiem na żywioł iść to raczej też nie ;)

marzycielka53- może wreszcie Ci się udało! Trzymam kciuki, napisz nam czy się udało. A co Ty sądzisz o mojej sytuacji? Panikuję za bardzo, a szanse zerowe, nie? xD

a moje cykle sięgają czasem 70 dni lub wiecej.. miesiączkę miałam w maju potem we wrzesniu i dopiero w listopadzie...

marzycielka 53 trzymam kciuki aby udało Ci się :) Champi czego nie pójdziesz po test ? :D

Ten gość na niebiesko to ja! My stosowaliśmy gumki ale to miesiąc temu. Teraz dopóki tabletek nie dostanę to nie ma seksu :D Powiedzcie co sądzicie o mojej sytuacji ;( Nie pojde bo nie widze sensu. Jak nie bd miec sluzu plodnego przez 4 dni to szans nie ma za nic w swiecie :)

Opisz dokladnie swoja sytuacje to ci doradze:)

Po tych 6 miesiacach moja nadzieja na dziecko wygasa....

kar1 ... champi woli żyć w stersie chyba , badz wstydzi sie kupić , albo funduszy brak ... właśnie a chłopak twój co na to ??

Marzycielka53- oj będzie dobrze, uwierz mi! A moja sytuacja: 5 dzień cyklu, lekkie krwawienie, cykle 30-32 dni. Seks analny, raz czy dwa niechcacy wszedl do pochwy na 1 cm gora, doszedl na podloge. Potem po godzinie znow seks analny, wszedl z 2 razy na 1 cm, potem ja sie ubralam i on reka doszedl.

Champi jesli mozna zapytac ile masz lat?

hehhe ja stwierdziłam tak: czego ja mam sobie tylko nerwy szarpać tym, ze mogę być? Powiedziałam chłopakowi, on mnie zaczał uspakajać, jednak na nic i stwierdził, że jeśli mam cały czas tak panikować to On pójdzie po test :D i poszedł, pierwszy test negatywy, po tygodiu dalej się zaczęłam martwić że mogę być powiedziałam chłopakowi a on się wkurzył i dalej poszedł po inny test i też negatywny. teraz stwierdził, że musi mi jakoś dać do zrozumienia ze nie jestem bo mu całkiem zeświruję a 3 test da tak sam wynik :D Champi a co Twój męzczyzna na to ? :)

Facet mowi, ze nie ma zadnej mozliwosci i wymyslam glupoty. ;/ A jest u mnie jakas szansa na ta ciaze czy praktycznie zerowa? Mam 17 lat, 18 skończę w lipcu. Pierwszy raz mialam w Sylwestra. A Wy ile macie lat :)

Champi powiem ci ze moim zdaniem nie ma szans na ciaze. Owulacja wystepuje najczesciej 2 tygodnie przed terminem miesiaczki wiec nie masz o co sie obawiac.

ja gość 30 :) no własnie niech reszta poda swoj wiek :)

Marzycielka53 - dziękuję Ci. Tez uwazam ze szans nie ma zadnych :D Moze kupie jakis test, wiem ze na 100% wyjdzie negatywny ale wiecie jak to jest xD

18 koncze w grudniu ;)

ej kurcze wstyd mi się przyznać, ja jestem tu najmłodsza? mam 17 lat :)

no to ja spadam bo stara dupa jestem 30 oj :)) wy młode to dyskutujcie kar1 cholernie podobna do mnie jesteś milego slonko.. nie mysl tyle to nic nie da .. co ma być to i tak bedzie .. trzymajcie sie laseczki .. buziale kar1 :))

a jak to tak mozna no bylo juz na ten temat gadanie na necie ktos sie wypowiedzial tu i tam ale nie wiem co myslec http://www.youtube.com/watch?v=D4wB8NNwA-c