Czy leśniczy znajdzie pracę w mieście na Górnym Śląsku

tak jak w temacie

Moze w tartaku, przy sprzedazy drewna

dziwne pytanie, sprawdź ile leśniczy zarabia kasy miesięcznie to zapomnisz o Górnym Śląsku

Ale o lasy mi chodzi. Na GŚ jest wiele lasów, rezerwatow itp ale jednak nie az tyle co w mniejszych wsiach w gorach. Czy ciezko byłoby sie wkrecic do pracy w lasach GŚ???

Felixtus nie rozumiem?

pokaż te lasy na Górnym Śląsku, gdzie są ?

http://mapa.katowice.lasy.gov.pl/

pustynię pokazujesz ?

za Zawierciem w kierunku Szczekocin i Włoszczowy tam zaczynają się lasy, Warmia i Mazury , tam są lasy

Mieszkam na śląsku i wiem że lasów to troche jest i wiem że mniej niż gdzieś w górach. Dlatego pytam czy leśniczy świeżo po studiach dałby rade znaleźć prace na GŚ czy raczej byłoby mu ciężko bo wszystkie etaty juz dawno zajete?

Nie rozumiesz mnie a ja ciebie :) Mam chłopaka który jest na leśnictwie. Mamy możliwość mieszkania albo w Katowicach albo w górach na wsi. Gdzie łatwiej znajdzie prace w lasach?

zapytaj o etat leśniczego w woj. świętokrzyskim, od Katowitz rzut beretem raptem 80 kilometrów

Czyli ogólnie twierdzisz ze cieżko w Kato byłoby znaleźć prace w lasach państwowych?

do Katowitz to możesz pojechać na zakupy w weekend a mała leśniczówka przy ogromnym lesie to jest fajna sprawa

O jezu a ja nie znoszę czegos takiego jak leśniczówka. Namawiam własnie chłopaka zeby sie starał o staż gdzieś w katowicach zeby poźniej robote załapał od razu po studiach bez problemu

pomyśl także o sobie, gdy mąż będzie się zajmował lasem to tuż obok leśniczówki możesz założyć agroturystykę, świeże mleko prosto od kozy , stado owiec , nie tylko konie na biegunach , plac zabaw dla dzieci , letnicy przyjadą na zsiadłe mleko z młodymi kartofelkami , ugotujesz zalewajkę i chleb z własnego pieca , a może także zarybiony staw ? a na tym śmierdzącym Śląsku to jakie masz plany ?

Studiuję administracje sądową a na magisterke ide z rachunkowości i controlingu. Raczej na wsi pracy nie znajde. Z jednej pensji leśniczego raczej sie nie utrzymamy. Poza tym ja całkiem awiejska jestem i mogłabym mieszkać w samym centrum warszawy z autostrada pod oknem

Jak bedzie mial znajomosvi to dostanie prace nawet w katowicach na ul. Francuskiej

znajomości niestety nie ma :D

a ile zarabia leśniczy?

to się dobraliście razem, leśniczy i awiejska , która nie może patrzeć na las

Dobraliśmy się przez przeciwieństwa charakterów. :) Leśniczy taki zaraz po studiach jak zarobi 2 tyś to jest góra

Jak znsjomosci nie ma to pracy tez nie ma. To jest klan jak prawnicy.

Wiem o tym doskonale dlatego chce zeby sobie juz staże chwytał w katowicach to moze uda mu sie wkrecic.

:)

Ale tez takie studia se beznadziejne wybrał. Ani pracy po tym (jak sie nie ma pleców) ani pieniedzy

Zdzwilibyście się, ale praca w tartaku też może być dobrze płatna. Znajomy ostatnio bardzo chwalił sobie http://www.tartak-drewpat.pl/ i na śląsku wiec nie wiem w czym problem. Różne rzeczy tam robi, od palet drewnianych do transportu, ważne, żeby chcec pracowac