Podejrzenie SM

Hej! Nazywam się Magda. Obecnie mam 17 lat. Mam podejrzenie SM od 11 roku życia. To wtedy pojawiły się pierwsze objawy. Zaczęło się od drżenia rąk. Wówczas dostałam skierowanie do neurologa. Pani doktor zauważyła także anizokorie. Dostałam skierowanie na oddział neurologii dziecięcej w akademii medycznej w gdańsku. Po badaniach a w tym rezonansie znaleziono jedynie w głowie dwa ogniska o wielkości 4mm i wypisano mnie do domu. Po krótkim czasie pojawiło się także drżenie nóg, mimowolne ruchy kończyn( 2/3 razy dziennie). Powtórzono rezonans, lecz wyniki były bez zmian. Z czasem pojawiły się skurcze mięśni ( nóg, rąk, brzucha, pośladków) które pojawiają się jednego dnia po kilka serii i powodują puchnięcie ciała. Z ich powodu nie mogę się w ogóle poruszać. Basen i masaże pomagają mi wracać do formy. Rok temu pojawiły się bóle rąk. Ból zaczyna się od pleców i przechodzi przez całe ręce, wchodząc w palce. Jest to przeszywający, zniewalający ból. Biorę paracetamol by sobie ulżyć gdy staje się on nie do wytrzymania. 3 miesiące temu udałam się do reumatologa, przeprowadzono USG barków które nic nie wykazało. Na chwilę obecną neurolog powiedział mi że mam z tym wszystkim żyć ( ładnymi słowami przeze mnie ujęte). Jest to lekarz który mówiąc potocznie ma zlewkę na pacjentów. Nie wiem gdzie dalej mam się udać, gdzie szukać pomocy.. Może wy coś pomożecie. Może ktoś ma podobne objawy. :)

Może poszukaj blogów ludzi mających SM a są takie bo nawet ostatnio na tekiego bloga wpadłam. Pewnie nie jednego lekarz i konsultacje przeszli, może jak się skontaktujesz na @ pewnie podpowiedzą. Pozdrawiam.

Współczuje dziewczyno , trzymaj sie :)

dziękuje ;) mam pytanie w takim razie czy mogłabyś/mógłbyś mi podać link do tej strony na której to było?

oprócz rezonansu były wykonywane inne badania skoro wyszedł niepewny? Poproś lekarza rodzinnego o skierowanie na oddział, będzie Ci dużo łatwiej dostać się na wszystkie badania bez kolejek.