czy to bunt 2 latka czy jest coś nie tak?

oo ludduu !! autoka wyraźnie napisała ,że zachowania syna nie są autystyczne a wy w tym temacie rozpisalyscie cały elaborat na temat waszych autystów. Autorki dziecko po prostu jest rozhisteryzowanym wymuszającym 2 latkiem jakich wiele. Po prostu trzeba go okrzesać i przyśrubować Jak można pisać tutaj o dziecku z jakimś upośledzeniem czy zaburzeniem . Do zdrowego dziecka a chorego całkowicie inne wymogi się ma i podejście znacznie zróżnicowane miedzy jednym a drugim

Ten elaborat był na życzenie mamy Adasia. Toksyczna kobieto nie Tobie wyrokować co podciągnąć pod bunt 2 latka, a co pod autyzm. Sądząc po wypowiedziach jestes laikiem w temacie dzieci. Bądź choć na tyle uprzejma i nie oceniaj wszystkich wg siebie. Jesli dla Ciebie jakas informacja jest smieciem, to wcale nie znaczy, że tak maja wszyscy.

No tak, że ty masz dziecko z autyzmem to uważasz już ,że wszystkie rozumy pozjadała dot. dzieci nazywając mnie laikiem, bo moja wypowiedz do autorki ci się nie podoba to już laik? . Tak przy okazji uściślając to świetny obszerny topik o autyzmie jest tutaj na macierzyństwie , bardzo przydatny, tam kobiety super piszą i wymieniają się poglądami

Toksyczna kobieto przytoczę Twoje słowa "Autorki dziecko po prostu jest rozhisteryzowanym wymuszającym 2 latkiem jakich wiele. Po prostu trzeba go okrzesać i przyśrubować" Polecane przez Ciebie metody nadają się raczej do warsztatu stolarskiego, a nie do wychowania dziecka. Ty musisz bardzo nie lubić dziec***prawda?

swoje lubię, obce raczej niezbyt .A to o czym pisze to żadna brutalność tylko wychowanie ,nic strasznego, nie wiem co ty sobie wyobrażasz i jakie wizje masz przed oczami .Jak się szuka dziury w cały to zawsze się znajdzie

Agresywna nienawidząca dzieci krowa w każdym temacie musi ostatnia zaryczeć.

Powinni ci te twoje dzieci odebrać, bo nie może być dobrą matką chlapiąca na prawo i lewo nienawiścią do dzieci ale tak naprawdę wątpie, że je masz jak siedzisz od rana do nocy na forum i każesz innym matkom znęcać się nad dziećmi. Patologia.

Mamo autystycznego dwulatka- dziękuję za odp. na moje pytanie. Z przykrością musze stwierdzić, ze mój Adaś, ma niektóre zpodanych przez ciebie objawów :( Kręci sie czesto w kółko. Jak zaswieci słońce to siada w jego promieniach i tam się bawi lubi bawić się szafkami zamykac je otwierac wkładac różne przedmioty. Tyle, że on potrafi tez super bawic się ze mną i mężem jak go wołam z drugiego pokoju to zaraz przybiega chyba że pochłania go zabawa. Muszę iść do specjalisty i się poradzić. Dziękuję pa

K****A Jak oni nie przestaną konserwować tych wszystkich szczepionek tymi metalami ciężkimi tym ołowiem to ja przysięgam że kiedyś kupie czołg i im ten sejm wysadzę w powietrze skoro nie potrafią nas chronić przed tym gównem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wjadę tam i wysadzę im tonę rtęc****odczas posiedzenia sejmu niech wiedzą co dzieci w sobie noszą sukinsyny!

Moja corka palcem pokazuje jak skonczyla rok ,uwielbia sie tulic i w ogole natomiast zabawa w otwieranue i zamykanie. Razem z trzaskaniem to jest hit plus wszystkie zabawki z dzwiekiem. Natomiast syn w wieku 3 lat mial faze ukladania wszystkiego rowniotko w szeregu np. auta czy ksiazki. Przeszlo mu jest zdrowy.aha uwielbia liczby. Jest nimi zafascynowany. Jest zdrowy. Nie moznaa popadac w paranoje. Pewne etapy to rozwoj.

jesli trzaskanie drzwiami, krecenie trwa miesiacami, to chyba nie jest element rozwoju tylko wrecz przeciwnie...

Ciekawa jestem jak potoczyły się losy Waszych dzieci. Moje dziecko ma podobne symptomy i również mam obawy, zwłaszcza ze ma 21 miesięcy i nie mówi nic, pokazuje paluszkiem, przynosi opakowanie czy pojemnik żeby mu otworzyć. Stuka głową o szybę, często nie rozumie, nie chce powtarzać żadnych dźwięków i słów. Słuch ma przebadany, wszystkie kamienie milowe były opóźnione: