Słota zemsta w pracy

I co mam patrzeć jak on prawdopodobnie zdradza żonę, a ona męża.

ho ho ho,ale masz mniemanko o sobie,zrozum ty pracujesz co najwyżej w rejestracji,jesteś jak się okazuje podłym pracownikiem któremu na razie płacą za niekoniecznie dobrze wykonane obowiązki,a oni przynoszą klinice dochód również na twoją pensję,naprawdę wierzysz,że mają tak samo jak ty nic do gadania z kim współpracują.Zapewne tak myślisz,więc nie będziemy wyprowadzać cię z błędu.

Cholera, ale ja wszystko robię tak jak powinno być, tylko oni się czepiają.

jasne,czepiają się bez powodu.

Jaki był problem, że towar przejechał później, co za różnica w jakiej kolejności zapisze pacjentów.

No był

cos tam zle zamowilas, kogos zle umowilas, dziewczyno to twoja wina, oni sie wkurzyli, nonie dziwie sie im, lepiej skup sie na pracy, bo ja nie wiem za co ty chcesz sie mscic?

tez jestem asystentka i z tego co napisałas autorko to mieli sie o co wkurzyc, zemścic sie możesz najwyzej na sobie za własna głupote. Kazdy by sie wkurzył o opzoniony transport bo opoznia on prace i rozwala plan całego dnia, przesuwa sie pacjentów przez taka gułe ! No co z Ciebie za głab ze nawet wpisac czegos nie potrafisz

w ogóle to powinni Cie wylac za to co tu wypisujesz, niczego sie nie wynosi z gabinetu, to co widzisz zachowujesz dla siebie, o lekarzach o pacjentach. mam nadzieje ze przy dezynfekcji i strerylizacji jestes bardziej ogarnieta i nie narazasz pacjentów na choroby

Przez 3 lata gabinety był otwarty na 9, a teraz na 8 więc mogłam się pomylić. Jakoś nie wyglądali na zmartwionych w jej gabinecie.

jest duża różnica w kolejności zapisania pacjentów jeśli tego nie wiesz to Ci wytłumaczę: lekarz jest umówiony z pacjentem x na 11:00 bo wie,że wtedy protetyk przywozi mu sztuczna szczękę do przymierzenia ,a ty zapisujesz pacjenta x na 9:00 sztucznej szczęki ani widu ani słychu tak lekarz jak i pacjent x maja Cię ochotę rozszarpać, ale co to za problem dla potrzepanej recepcjonistki

Jemu chodziło o to, że przyjeżdżają do nas z daleka 4 osoby razem i ja ich rozdzielilam i byl pomiędzy nimi jeden inny pacjent.

nie mogłas sie pomylic, potem takie guły wyrabiaja opinie asystentkom ze to niedouczone łajzy :o

i to jest dla Ciebie nic? przyjezdni maja czekać na tego pacjenta,a gdybyś tak sobie wpisała ze trzech to by czekali do wieczora? Nie ma tak tak niemądrych osob jak ty! to nie może być prawda.

ja tego nie rozumiem i jakos nigdy mi sie nie zdazyło namieszac, ba czesto jest tak ze ja poprawiam lekarza i pilnuje porzadku we wszystkim

Ona mnie dzisiaj wkurzyla, bo niby wolała mnie 2 razy żebym jej przyniosła naładowana lampe, a ja nie słyszałam. Później wielkie halo, bo lampy są nie naładowane.

haha no nie rozwalaj mnie :D jak wychodze z gabinetu to codziennie wkładam na ładowarke lampe zeby rano była naładowana, jak dentysta ma utwardzic plombe bez lampy?? matko ja bym Cie chyba dziewczyno z roboty wywaliła

Ale dlaczego ja mam to robić ? Jakby oni nie mogli sobie powsadzac. I jeszcze narzekania między nimi , Bo ja szyja boli" , bo on wyprostować się nie może.

Mamy 6 lamp. Później została jedna i jakoś sobie poradzili.

Ty chyba sobie jaja robisz serio, bo nie wierze ze mozna byc takim głąbem !! U nas sa dwie lampy i nigdy nie było sytuacji ze któras była nienaładowana

Ja uważam, że skoro jest ich tyko dwóch teraz to po 2 lampy im wystarczy.

do twoich zadań nalezy przygotowanie gabinetu na przyjecie pacjentów, w tym tez musisz dopilnowac zeby lampa polimeryzacyjna była naładowana, to twój obowiazek nie lekarza, mój doktorek to by cie rozszarpał i zgnoił przy pacjencie a ty jeszcze chcesz sie mscic hahaha dziewczyno wez sie doucz bo wstyd

błagam napisz ze robisz sobie jaja bo to co Ty piszesz mnie roz**********la, co za tuman z ciebie dziewczyno szok

Ludziska nie wczuwajta sie - dziewucha z nudow sobie na kafe temat zalozyla ot co. Byc moze pracuje w gabinecie stomatologicznym ale cala reszta jej bajdurzenia to tylko bzdety, nic wiecej. Ani nie szuka zadnej zemsty ani nie podejrzewa romansu tylko poczula potrzebe poklikania w klawiature z ciekawosci jaki bedzie odzew. Zycie po prostu jest szarawe i nudnawe na codzien wiec trza sobie dostarczyc odrobine marnej ekscytacji by nie okapciec do konca..

Przeciez od razu widac, ze to prowo. Autorka wypowiada sie jak jakis robot :D

Na dodatek zalatuje mi ten temat innymi prowami jednej idiotki. O milosci do swojego szefa i jego zonie w innej wersji milosci do lekarza i zazdrosc o jego zone. Identyczny styl pisania :o

Nudząc się i wymyślając,naprawdę psujesz reputację innym którzy wykonują tę samą pracę co ty.Robisz sobie obciach tym co tu wypisujesz. Sprzątaczki są bardziej ogarnięte i odpowiedzialne niż ty(nie ujmując personelowi sprzątającemu).

Lubią się

Hehehhe

Ja nic nie czyszcze, nie sprzątam w gabinecie. Oni to sami robią. Jedynie co ja robię to podłogę myje. Jedyne co to jak się lampa skończy, czy coś innego to podaje.