dowiedziałam się ciekawej rzeczy o moim facecie

a mianowicie, że niezbyt miło odnosił się do swojej byłej... to znaczy że w kłótni ją obrażał od najgorszych. Wiem to od jego przyjaciółki. Ponoć też miał taką akcje typu wstawianie na fb jakiejś półnagiej kobiety z podpisem ale był r*chał. Co z tym zrobić? Przeraziło mnie to trochę czy słusznie?

ile jesteście razem?

rok...

Powinnas go zostawic*****szukac nowego- men

A jak się zachowuję w stosunku do Ciebie??

no właśnie nie chciałam o nas pisać tylko takiego ogólnego spojrzenia na sprawę.. nie wiem czy to dobry pomysł ale może spróbujmy. Dodam tylko że denerwuje mnie fakt, że lubi się "napić".

Nie wiem, czy jest sens próbować. Ludzie się tak szybko nie zmieniają.

:(

źle to wygląda:(

może jej nie kochał ale to chyba nie powód aby kogoś obrażać. Ponoć jego była to bardzo ułożona dziewczyna, inteligentna itd. Tak słyszałam w rozmowie i wyszło, że jest lubiana... Skąd mam zatem wiedzieć czy i mnie tak nie zacznie kiedyś obrażać przy byle jakiej kłótni.. Wiadomo początki bajka a co będzie dalej..?

najgorsze co zrobiłaś to fakt, że gadałaś o swoim facecie z jego tzw. przyjaciółką. Normalna dziewczyna, która by się przyjaźniła z chłopakiem nigdy by nie powiedziała złego słowa na niego, tym bardziej jego dziewczynie. A jak ty to wszytsko łykasz to masz problem.

o k.wa, co za temat:-) x dodam, ze mnie uderzyl, ale tylko raz, i nie piescia!!!

tak dokładnie to usłyszałam to przez przypadek.. w prost mi tego nie powiedziała.

zresztą ja też miałam kiedyś 'przyjemność' słuchać różnych bajek na temat faceta od jego znajomych i rodziny. O nic nie pytałam, sami gadali. ale ja tego nie traktowałam poważnie,tylko poznawałam chłopaka. I okazał się naprawdę wartościowym facetem.

a tam,weź wyluzuj i puszczaj kantem takie teksty. Widać,że łatwo tobą manipulować, skoro,taka niby przyjaciółka coś tam się wygadała niby przez przypadek, a ty już rozkminy masz. Że ktoś jest nie taki jak trzeba to mozna samemu stwierdzić.

nikt mną nie manipuluje.. zdjęcie i podpis widziałam na własne oczy. Potem usunął jak zorientował się że to dał. Prawdopodobnie zrobił to pod wpływem.. A jego przyjaciółka rozmawiała z nim, ja wyszłam do toalety, wróciłam po torebkę i stąd fragment rozmowy na temat tego co powiedział tej dziewczynie.

Głupia k***o ****** nie masz nic lepszego do roboty tylko obrabiasz mi d**ę, słuchaj tych p******ych debilek i wkurw mnie szmato jeszcze trochę to ci rzeczywiście w********ę wszystkie zęby i się skończy!

możesz człowieku się nie wypowiadać jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia? uwierz że takie chamstwo nikogo nie bawi i nie rusza. Sam tylko pokazujesz jaki jesteś biedny.