Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ufam ze maz mnie nie zdradzi

Polecane posty

Gość gość

calkowicie ufam ze maz mnie nie zdradzi; i czuje sie jak jakis odludek; moje kolezanki w pracy maja dobrych mezow, kochajacych, a im nie ufaja; uwazaja ze w sprzyjajacych okolicznosciach (impreza, wyjazd sluzbowy) facet zawsze zdradzi nawet najlepszy. ja uwazam ze moj maz w takich sytuacjach potrafilby sie opanowac. Tak samo jak zostalam zlinczowana prawie, gdy stwierdzilam, ze za zdrade obwinialabym zawsze faceta, a nie kochanke -nawet gdyby na sile mu do lozka wchodzila, powinien ja odprawic; czy tylko ja iestem tak naiwna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes przerazliwie naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz czajnik filtrujacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde nie ufacie az tak swoim mezom? to straszne; ja wrecz wiem ze mnie nie zdradzi, to juz nie kwestia zaufania, tylko wrecz pewnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naiwna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojemu ufam. Nie sparawdzam telefonow a mam mozliwosc sprawdzenia wielu rzeczy wlacznie z pol. przychodzacymi i lokalizacja, nie zagladam w maile nie kontroluje. Nie mam pewnosci ze bedzie mi wierny ale mu ufam. Uwazam, ze zaufanie to podstawa i to dziala w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem jak zachowuje sie w takich sytuacjach; zreszta on za bardzo boi sie chorob, ciaz i innych powiklan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaaa
pewnie masz to szczęście dzielić bliskość z mężem. inni tego nie zrozumieją. Mąż, który jest bliski swojej żonie, nie zdradzi jej , nawet po rozwodzie. Ja coś wiem na ten temat. I powiem ci, że nawet rozpatrując możliwośc pomyłki lepiej jest ślepo ufać niż chorobliwie zazdrościć. Życie i tak jest trudne i trzeba go dodatkowo komplikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justys1234
Powiem Ci, że ja tez ufam swojemu:) Wiem czego pragnie, czego nie toleruje i najwzniejsze wiem ze ma zasady! NIeraz rozmawiamy "co by było gdyby" i doskonale wie że gdyby miał choć jednorazowy skok w bok to z nami koniec. Po za tym facet jak zdradza to przewanie szuka nowych wrazeń, a u nas w związku jest ich pełno;) Jemu ufam na 100% ale kobietom juz nie. Wiem do czego sa zdolne i gdyby juz doszło do zdrady to obwiniała bym zawsze na 1 m-cu faceta! Bo On ma rodzine! A kobietę tylko jeżeli wiedziała by że jest żonaty. Jestem na 100% pewna ze mąż za nic by mnie nie zdradził. Uważam że taki związek bez zaufania to nie związek i nie ma szans na przetrwanie. Wole się kiedyś rozczarować niż żyć całe życie w takim strachu "że zdradzi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę tak jak ty, autorko tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×