Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem co sie stalo tamtej nocy

Polecane posty

Gość gość

hej, wiem ze zwykle pisza tu ludzie to co im slina na jezyk przyniesie...nie mam czasu zakladac konta na forum z moderacja, jednak jesli bedzie czytac to ktos na powaznie, to prosze o rade to juz przedawnione, ale nadal mnie zastanawia bylam w klubie z chlopakiem z ktorym zaczelam sie owczesnie spotykac, postawil mi drinka i bylo ok, potem frugiego i nie pamietam czy trzeciego, chyba wypilam jeden i pol ogolem bo byly mocne. Zorientowalam sie pozniej ze opadla mi bluzka (bez ramiaczek) a ja nwet tego wtedy nie zauwazylam, ale mniejsza o to. Szlam pozniej do toalety i nagle, nie potykajac sie, przewrocilam sie, padlam, mocno uderzylam sie w glowe, mialam pozniej guza, ale wteyd nie czulam nawet bolu, szybko wstalam, ludzie pytali czy pomoc. Po jakichs 20 minutach znowu to samo, ale zsazyl mnie zlapac tamten chlopak. Seksu z nim nie pamietam, moze dlatego ze to bylo jakies 7 miesiecy temu, moze wtedy pamietalam ale na pewno nie dokladnie. Obudzilam sie z sinoczerwonymi zadrapaniami, ale to moglo byc od upadku. Zwykle upicie sie czy powinnam byla podejrzewac dosypanie czegos? Mialam wysokie, ale stabilne buty i wierzcie, NIGDY w doroslym zyciu sie tak nie przewrocalam, nawet pod wplywem. No nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po 7 miesiącach sobie o tym przypomniałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo i tyle je6ać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stan w lustrze i sprawdź czy masz nery hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×