Bedzie wymiotnie

Troche se porzygam na ex ok? ;) To mi ulzy jak puszcze w eter. Biedny tak teskni za dziecmi i tak jest zestresowany sytuacja ze nie moze pracy znalezc od 4 lat, a dzieci widuje 3 razy albo czesciej w tygodniu. Ale on biedny teskni. Bo ja zla kobieta jestem. Kieszonkowe dla dzieci od mamy chrzestnej ma isc dla niego. Bo on lepiej wie na co je wydac, bo on je za to zabierze na wycieczki przerozne. Alimentow nie placi bo po co. Nie no spoko, niech ma te kase, w koncu na dzieciach mozna sie dorobic, po co tylko wydawac ;) Stanelo na tym ze raz do niego, raz do mnie. Spoko, why not. Ja jestem: nudna, obludna, leniwa, prosta, chciwa, zazdrosna, nienawistna i zapomnialam co jeszcze. Dzieci jak dorosna to wybiora jego, jeszcze zobacze jak to jest tesknic za dziecmi, jeszcze sie sytuacja odwroci. Tzn ze on bedzie je utrzymywal? Mieszkal z nimi 24/7? O tak, bardzo prosze, wtedy ja moge mu popilnowac dzieci jak bedzie pracowal ale jak mnie wkurzy czyms co sobie uroje to nie przyjde zeby go ukarac. I zostanie na lodzie. Jak ja pare razy gdy mialam do pracy isc. Ale moglam uwazac przed kim nogi rozkladam. Teraz to moge to tylko ciagnac i robic swoje najlepiej jak umiem. Tyle w temacie. Teraz czekam na obelgi haha. Karmmy trolla!

Wow, zagielam hejterow nikt mie nie wyzwal! :P A serio serio - tu mam fajny artykul jak traktowac swojego wroga http://londynek.net/czytelnia/article?jdnews_id=3430670 Trzeba mu dziekowac! Tylko teraz czy wrog uwaza sie za wroga? Nie, na pewno nie, on na pewno uwaza ze to moja wina. Aaaa zakret.

Trolle sie wyrzygali i pouciekali. Bleeee