Ukraina chce zagarnąć lubelszyczyznę?

Czy ktoś coś o tym wie lub czytał w gazecie?

*lubelszczyznę

jezdżę na Ukraine i jest prawdą,ze dziala tam duzo silnych ruchow nacjonalistycznych. Owszem, takie sa na calym swiecie- i w Niemczech i w POlsce. Problem, ze na Ukrainie dzilaja oficjalnie i nie sa potepiane ani przez rzadzacych, ani przez opozycje. W lekturach szkolnych wciaz sa utwory bardzo antypolskie. W klubach mozesz sobie postrzelac do portretow Polakow ( tak samo do Zydow, Rosjan , Niemcow itd) czy wypic napoj pt Krew Lacha. I to jest niebezpieczne, takie usankcjonowanie nacjonalizmu, naprawde tam silnego. Polacy sie ekscytuja obecną walka Ukraincow- choc dokladnie nie wiedza , kim sa jej przywodcy i o co walcza . Wazne ze "przeciw Ruskim". Tymczasem akurat dzieki Rosjanom nie wymordowano w czasie wojny na Wolyniu wszystkich Polakow. Nie mowie, ze Rosjanie to miód, ale na pewno nie ma w nich ( oficjalnie w kazdym razie) tyle wrogosci do Polakow, co u tych, ktorzy decyduja na Ukrainie ( nie mowię o wszytkich obywatelach, ale o odgornych wytycznych).

To niczego nie zmieni, przecież Lubelszczyzna to i tak Ukraina, ich mental, wygląd miast, zacofanie, no Polska to z pewnością nie jest.

co jedyne to my mozemy ich nakryc czapkami poki co :D

Ukraina nie ma Armii . .. Ukraina jest zagrożeniem sama dla siebie , a nie dla Polski

12.56- w życiu na lubelszczyźnie nie byłeś/byłaś, więc daruj sobie denne teksty