Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poronilam, a on....

Polecane posty

Gość gość

na poczatku stycznia robilam dwa testy wyszly pozzytywne, na usg nic nie bylo widac ze wzgledu ze za wczesnie, badania hcg nie rosly znaczacą, lkarz powiedzial nam ze trzeba cierpliwosci, bo to moze jest wczesna ciaza. czekalismy i robilismy badania hcg i niestety malało. wczoraj zaczelam krwawic, lekarz powiedzial ze mozliwe ze zaczelo sie poronienie. mialam wczoraj skurcze trwajace do 2min, dzis mi jest slabo i wciaz krwawie, nawet teraz zobaczylam kawalki jakiegos miesa:( ciaza byla nieplanowana, jest mi strasznie zle ze sie tak potoczylo, a moj narzeczony twierdzi tez ze mu przykro. od poniedzialku niestety sie klocimy, a on wiedzac ze rozpoczelo sie poronienie on jutro wyjezdza na 2 dni na jakas konferencje jego firmy i tam ma byc jakies podsumowanie roku. uwazam ze to nie powazne z jego strony, bo wlasnie teraz powienien byc ze mna:( jest mi tak ciezko, nie mam sily zrobic cos jesc, wstac, wszystko mnie boli, mowilam mu ze w takich chwilach powinien byc przy mnie, a nie myslec o wyjezdzie... czy moje zachowanie jest złe? czy jest to zle ze wolalabym zeby byl przy mnie, opiekowal sie mna i wspieral?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kawałki jakiegos miesa:O puknij sie w głowe dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem naturę, i tak jak lekarz mowil to nieprawidlowo rozwijajaca sie ciaza, mimo to jest mi cholernie ciezko i przykro, czzuje bol i oslabienie, potrzebuje z kims byc, rozmawiac, czy jego zachowanie jest powazne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co to jest, jakies skrzepy moze, cos wygladajace jak mieso :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz siły wstać sobie zrobić jeść a na kafe masz siłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro to nieprawidlowa ciaza,to chyba lepiej nie sadzisz? a ze twoj facet musi wyjechac***pracowac....nie badz niemadra,z czegos chyba musicie zyc,jak za kazdym razem bedziesz rozpaczac gdy przydazy sie cos podobnego i wymuszac na mim zostanie w domu i pocieszanie cie...ile ty masz lat?w koncu cie zostawi i znajdzie kogos normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro to nieprawidlowa ciaza,to chyba lepiej nie sadzisz? a ze twoj facet musi wyjechac***pracowac....nie badz niemadra,z czegos chyba musicie zyc,jak za kazdym razem bedziesz rozpaczac gdy przydazy sie cos podobnego i wymuszac na mim zostanie w domu i pocieszanie cie...ile ty masz lat?w koncu cie zostawi i znajdzie kogos normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wyjezdza na 2 dni na jakas konferencje jego firmy i tam ma byc jakies podsumowanie roku. uwazam ze to nie powazne z jego strony, bo wlasnie teraz powienien byc ze mna" HAHA jasne :D podsumowanie roku, ale on bedzie z tobą bo masz taki "większy okres". Może jak wygra w totka to wtedy...ale narazie trzeba zapie*dalać bo na jego miejsce pracy czeka 10 innych osób tĘpakoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem nieco przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroniona to ty jestes
skoro źle się czujesz to zgłoś się do szpitala. skąd lekarz wie czy ciąża była prawidłowa czy nie skoro jej nawet nie potwierdził? a to twoje wielkie poronienie to pewnie zwykły okres :O skąd takie tępaki się biorą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Cue rozumiem tez bym oczekiwala wsparcia od partnera i opieki z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieso we wczesnej ciazy???? z zarodka??????? po pierwsze jak nie bedzie meza to zajmij sie czytaniem i uzupelnaniem wiedzy na tematy ciaza biochemiczna zarodek cialko zolte itp i juz nic wiecej nie pisz bo sie osmieszasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potwierdzil ciaze, 6 tydzien, wynik hcg nie wzrastal a spadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak niech chlopak oleje wyjazd sluzbowy i to pewnie mega wazny skoro podsumowanie roku i niech siedzi z toba na kanapie trzyma za lapke i wyciera ci lezki... łłłłooooo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezuuu to jak ona tak wariuje przy mocniejszym okresie to już widzę tą szopkę przy porodzie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroniona to ty jestes
co c***otwierdził??? Cytat na usg nic nie bylo widac ze wzgledu ze za wczesnie, badania hcg nie rosly znaczacą, lkarz powiedzial nam ze trzeba cierpliwosci, bo to moze jest wczesna ciaza. TAKŻE NIC NIE POTWIERDZIŁ I STWIERDZIŁ ŻE MOŻE TO WCZESNA CIĄŻA! a nie że jest poza tym w 6tc już by było widać na usg, w 4 słychać już serce. kiepska prowokacja do książek gimgowno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie był okres tylko poronienie, skoro test potwierdził ciążę. Niemniej uważam, ze autorka przesadza. Gdyby facet zrezygnował z tego wyjazdu, to zostałby potraktowany jako ktoś niepoważny. Rozumiem, ze jej ciężko, ale zycie toczy się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to była ciąża biochemiczna, która spotyka tysiące kobiet, wiele z nich nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, autorka jest niepoważna twierdząc, że partner powinien rzucić wszystko i siedzieć z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu co za wstrętna z ciebie baba, w ogóle dziwie się że facet z takim typem chce się wiązać, to co że poroniłaś pozytywny test, to była ciąża biochemiczna, nie pitol że boli bo ja poroniłam w 5, 8 i 9 tyg w 9 tyg to boli i wiesz że ronisz a po poz teście to jak obfity okres, rozczulasz sie nad sobą, jesteś egoistką myślisz tylko o własnej d***e, jasne że on powinien pojechać bo to ważniejsze niż to że krwawisz po ciąży biochemicznej, ty wez się babo w garść jak chcesz przez życie to zobaczysz ile jeszcze niespodzianek cię spotka niemiłych, myślisz że zawsze będzie taka sielanka to zobavczysz jak wyjdziesz zamąż dojdą dzieci i obowiązki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro to poronienie, to nie powinnaś być w szpitalu? ja dostałam takiego krwotoku, że jak mnie zobaczyli, to w pół godziny zabieg zorganizowali, bo bym się wykrwawiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co ja poroniłam 2 razy , z drugim martwym dzieckiem chodziłam prawie 2 tygodnie nie wiedzać ze ciaza martwa , czułam sie również fatalnie fizycznie i psychicznie ale nie wymagałam od mojego meza ze ma nie pracować i siedziec przy mnie i czekac az poronie , przeżywał to tak samo cięzko jak ja ale zycie niestety toczy sie nadal czy tego chcesz czy nie , jak dla mnie trochu przesadzasz ogarnij sie przykre to co cie spotkało ale nie ty pierwsza to przechodzisz , nie wymagaj ze twój partner zrezygnuje z wyjazdu bo to czesc jego pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie te baby mamejowate, bieedna a pracować będzie na Ciebie cały kraj żeby mąż mógł niedorajdy pilnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? Przesadzasz. Lekarz Ci nawet ciaży nie potwierdził, gdybys tych testów nie robiła nawet byś o prawdopodobieństwie ciaży nie wiedziała. Nie uważam, ze Twój facet powinien zrezygnowac z pracy- tak, bo ten wyjazd to jego praca. Wyluzuj trochę. A jak Cię wszystko boli to idź do lekarza- niech sprawdzi co sie dzieje. Skoro partner wyjeżdza jutro to może spokojnie z Toba dzisiaj podjechać. Moim zdaniem przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale poroniłaś... piszesz jakbyś ciąże kilkumiesięczną straciła. Przecież nawet usg ciąży nie widziało. Mnóstwo kobiet roni i nawet o tym nie wie, nawet serduszko nie zaczęło bić... aty wielkie halo, OK jestes smutna ale nie oczekuj że cały świat się zatrzyma i będzie rozpaczał razem z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×