zgadzacie sie ze gnebieni w szkole sa troche sami sobie winni?

glownie sa to bardzo niesmiale osoby,zamkniete w sobie wycofane,taka slabosc mozna powiedziec przyciaga ciosy i juz nawet dzieci to wykorzystujai

To skoro to wiesz to dlaczego gnębisz?

nie gnebie

Gnębienia niczego nie usprawiedliwia.

sam bylem kiedys troche gnebiony i ostatnio doszedlem to takich wnioskow,nie ma sie co dziwic ze takie osoby sa zle odbierane,inna kwestia ze ludzie sa podli

Dziewczyny w technikum się ze mnie nasmiewaly bo jestem brzydki i biedny

widzisz nawet dziewczyny ktore powinny uchodzic za delikatne,wrazliwe

Kobiety to są potwory w ciele anioła

To jest oczywiste. Najczęściej gnębieni są ci, którzy są w jakimś stopniu słabsi. No, ale ciężko tu mówić o ich "winie". Winny jest gnębiciel, a nie gnębiony

Poczęci winni są sami sobie bo nie potrafią podejść i po gębie strzelił prowodyra i oprawce . Uważam ,że osoba która jest terroryzowana ma prawo łomot tęgi zaczepnisiowi spuścić

nic nie usprawiedliwia gnębienia. mnie gnębiono bo byłam gruba,bo dobrze się uczyłam i ponieważ moja mama uczyła w naszej szkole. gnębiono mnie tak bardzo, tak upokarzano a czasem nawet bito, ze teraz w wieku ponad 23 lat nadal zmagam się z nieśmiałością, nie ufam ludziom, nienawidzę siebie, uważam że jestem nic nie warta, wiele lat chorowałam na depresje. NIC nie usprawiedliwia gnębienia.

kiedys bylem takie chuchro ze 60kg ale zaczelem cwiczyc i dieta suple itd teraz mam 78 dobra budowa jak ktos mnie ostro cisnie to odrazu mowie ze jak chce to mozemy na solo wiekszosc mowi sory ze cie urazilem takie kozaki frajerzy sami

Toksyczna to ja cię poupokarzam i spuścisz mi łomot okej ?

a co powiecie jeśli gnębienie polega np. na szantażu? Ja nigdy nie dawałam sobie w kaszę dmuchać ale przyszła kryska na matyska :( kolo miał na mnie haka i wykorzystywał to przy każdej okazji... I co to nie jest gnębienie? Dzięki bogu że potem role się zmieniły ale co się upłakałam to moje

mysle ze tacy na studiach tez latwo nie maja

gościu z 18 :24 dreczenie ,mnie tyranizowanie , naruszanie mojej przestrzeni osobistej mogloby się skończyć piekącym razem :)

jakie to jest wkurzające że ktoś gnębiony musi być słabszy wedle waszych mniemań, niektórzy pewnie maja jakieś większe słabości ale generalnie to jest sprawa sytuacyjna, instynkt dziobania. Czarna kura wśród białych będzie dziobana, a jak będzie dziobana to będzie i słabnąć, a jest dziobana tylko z jednego powodu: jest czarna wśród białych i ona jest jedna i choćby z początku była najzdrowsza i największa i najbardziej rezolutna i najbardziej witalna ze stada dziobanie zrobi swoje. Takie prawo dziobania, takie prawo dziobaków.

Czy sa sobie winni, ze majac 13-14 lat nie stac ich na najmodniejsze ciuchy i nie maja stylu zycia jak koledzy? No raczej nic na to nie moga do pewnego wieku, sa w czarnej d***e.

no nie