Błagam, doradźcie, jakie studia wybrać :(

Witam. W maju matura, a ja nie wiem, co chcę robić w życiu. Najchętniej wyjechałabym za granicę, poszlajała się po świecie albo poszukała pracy. Chcę iść na studia, ale nie wiem, jakie wybrać :( Zdaję polski, mat, angielski i geo. Myślałam o kierunku technicznym, ale jestem kiepska z fizyki. Mieszkam w dużym mieście, ale nie pasują mi tutejsze uniwerki. Mogę wyjechać gdziekolwiek na studia, bo szczęśliwie mnie na to stać (znaczy, rodziców stać :) ). Ja naprawdę uważam, że decyzja o studiach ma wpływ na całe życie, a ja nie chcę w ciągu zaledwie paru miesięcy wybrać plan na całą przyszłość (nie chcę przenosić się z jednego kierunku na drugi itp.). Może macie jakieś doswiadczenia na tym polu? Jesteście studentami? Studiujecie? Doradźcie coś, prooooszę. A może znacie fajny kierunek? Pozdrawiam serdecznie :)

A co Cię interesuje?

mam ten sam problem ;_; tez nie wiem, co zrobic. przeraza mnie przyszlosc.

http://www.obrazki.jeja.pl/7136,czlowiek-s******l-kierunek-studiow.html

Zamiast s******l powinno być oczywiście s/k/u/r/w/i/e/l (bez ukośników)

Musisz sama wybrać. Ja też nie wiedziałam co robić i poszłam na energetykę na mechanicznym. Jestem zadowolona :) I spoko nie musisz być orłem z fizyki, nadrobisz na studiach. Ważniejsza jest matematyka.

interesuje mnie właśnie wiele rzeczy :) lubię oglądać stare filmy, szkicować, biegać, słuchać muzyki... Interesuję się geografią, nie mam problemów z nauką języków obcych... Ale nie lubie matmy, a to norma na technicznych kierunkach ;_; Nie mam z nią problemów, ale boję się, że bym sobie nie poradziła.

maaatmaaa... zmora uczniów i studentów ;/ chcociaż niektórzy ją lubią, podziwiam ich!

Jak nie lubisz matmy to nie idź na techniczne! To idź na coś z geografią. Ja na studiach ostro dostałam w d**ę z matematyką ;_;

ale co z geografią? na geodezję i gospodarkę się nie opłaca, zbyt duży bum jest na to :/ chciałabym dobrze zarabiać po studiach, nie martwić się o pracę i pensję

Zostan celebrytka

up up up ja też niezdecydowany :/ a co myślicie o transporcie albo logistyce na akademii morskiej w gdyni lub w szczecinie???

wolałabym siedzieć pod mostem, niż być cielebanem (czyt. celebrytką).

upupupupupupup

idź na medycynę

jestem na drugim roku na dziennym budownictwie ;) fizyka w liceum byla beznadziejna mialam ledwo 3 teraz mam same 5 a z egzaminów mam zwolnienia lub zdaje na zerówkach. Wszystko się da. Z matmy w liceum nie bylam orlem a teraz radze sobie calkiem niezle. Wejdz sobie na bloga Krystian Karczyński i posłuchaj filmików taka jest matma na politechnice. jesli ktos bardzo chce da rade, a o jakim dokladnie technicznym myslalas ?

na medycynę nie mogę, bo nie zdaję biol ani chemii. do Pani Budowlaniec- ooo, miło to słyszeć :) A gdzie studiujesz, jeśli wolno wiedzieć? Na jakiejś politechnice? No właśnie nie wiem, który dokładnie :/ tak tylko myślałam, żeby techniczny, bo humanistów jest już za dużo.

na wrocławskiej ;) chciałam iść na medycynę byłam w liceum medycznym ;) cieszę się ze swojego wyboru bo studia techniczne daja lepsze mozliwosci niz medycyna , taka medycyna to strasznie uciazliwy zawod. Wszystkie techniczne są fajne ale z tego co wiem budo najcięższe. Ale wszystko jest do przejścia ,trzeba tylko wierzyć w siebie, uczyć się , inwestować w naukę, i być pewnym swoich umiejętności( to klucz sukcesu na polibudzie) nie raz już mi przyszło udowadniać swoją wiedze przed wykładowcami i prowadzącymi, jeśli umiesz się obronić możesz wszystko. A możliwości zdobywania wiedzy jest mnóstwo, koła naukowe, zajęcia pozalekcyjne. zakochałam się w budownictwie nie wyobrażam sobie już innej drogi ;)

geografia chyba nie jest najlatwiejszym przedmiotem na maturze a co z wosem np ? czy jakims wokiem? :P matura z geografii , to może np. geodezja ? tez fanjny kierunek . Ja zdawalam mate rozszerzona , pol ,ang, biologie rozszerzona i chemie rozszerzona.

przy czym mata nie wypadla mi jakos super rewelacyjnie a sie dostalam , dostac sie na polibude jest latwo gorzej z utrzymaniem

Do Llelle- pojechałaś po bandzie -.- :) Zdaję rozszerzoną geografię, bo jak wspomniałam- interesuję się nią i jestem w tym naprawdę dobra :) Mnie to na serio ciekawi. Gegra to żcyiowy przedmiot. Polski i matma- tak, obowiążkowe. Angielski dodatkowo rozszerzony, bo też już wspomniałam, że szybko uczę się języków, nie mam z tym problemów. I to są wg Ciebie niewartościowe przedmioty? Z gegrą można iść niemal wszędzie. Nie mówię o kierunkach biol- chem, bo to fakt- tam geo się nie przyda ;/ A co Ty studiujesz? :) Jakiś wartościowy kieurnek, jeśli tak, to proszę, powiedz, może znasz jakieś fajne kierunki, godne uwagi? A może Twoi znajomi studiują coś ciekawego, a zdawali geografię? Może jesteś na politechnice? Ojej, to masz ciężki kierunek, faktycznie :) na dodatek polibuda. No właśnie na tym polega chyba mój problem- nie czuję się dowartościowana ;/ Zawsze świetnie się uczyłam, jestem inteligentna, ale szybko się poddaję :( No pierdoła ze mnie ;/ Może znasz jeszcze jakieś fajne kierunki na polibudzie?? ;)

Do lelle- oj, informatyka? Wow, szacun, zwłaszcza, że jesteś dziewczyną :)) Tak, to prawda, zawsze wszędzie uczą nas wiedzy encyklopedycznej, niepotrzebnych pierdół :/

wyjeżdżaj za granicę. ja robiłam studia (licencjat) a kol zaraz po szkole wyjechały teraz są ustawione, ja po studiach i też za granicą bezsensu

Tak działam w dwóch kołach naukowych ,mam stypendium ;) ostatnio konkurs wygrałam ze swoim projektem. dużo jeżdże po różnych budowach itp. jestem na drugim roku i pracowałam już przez miesiąc w firmie budowlanej .Musiałam zrezygnować bo sesja mnie dopadła a egzaminy same sie nie pozdają ;) do tego chodze na korki bo nie wszystko czego chce sie nauczyć udaje mi sie wyciagnąc od wykladowcow na zajeciach. teraz mam zamiar zalatwiac praktyki opd przyszlego miesiaca chyba pojde w strone rzeczoznawstwa. A Ty -llelle studiujesz ? na którym roku ? czy pracujesz ?

Wiem że z pracą ciężko ale jeśli robisz coś z pasją wszystko Ci wyjdzie ;) wiecie co jest najfajniejsze jak zrezygnowałam z pracy i w takcie sesji pracodawca dzwoni kilka razy i pyta czy wrócisz :D życzy C***owodzenia podczas egzaminów i mówi że fajnie by było znów gościć Cie w firmie. coś cudownego :) do llelle pytałam czy w tym momencie studiujesz czy już jestes po studiach;) Do przyszłej koleżanki( przyszłej studentki politechniki) ;)Nie chcesz iść na geodezję ? ;) a w jakim mieście rozważasz studia.

llelle i gdzie pracujesz ? ;)

Do przyszłej studentki http://www.youtube.com/watch?v=MDelKTRpgbo&list=PLE94BBA88544E8E37&feature=c4-overview-vl U nas na studiach każdy matmy uczył się z krysianem. nie ma osoby która ucząc się z nim nie zdawałaby egzaminów. Niesamowite podejście, taka jest mniej wiecej matma na studiach. Obejrzyj sobie;)

idź na technologię drewna. poważnie

Martwisz się że jesteś słaba z fizyki??? Podam C**przykłąd - jestem na budownictwie, dużo ludzi miało kłopoty z matmą - jest dość trudna.. A fizyka? luzik - jeden semestr nauki, zdane bez problemu, każdy dał radę :-)

mechanika 1 mechanika 2 wytrzymka projekt lab i ćwiczenia to tez fizyka kolego... nie mowimy o ogolnej fizyce typu podaj prawo hooka i egzaminie z teorii i zajeciach gdzie puszczasz pileczke po rowni pochylej i piszesz sprawko ;) tylko o calej fizyce na studiach