Ryzykowna ciąża

czy zaryzykowałybyście zajście w ciąże wiedząc że możecie tego nie przeżyć?bardzo pragnę drugiego dziecka lecz niestety w pierwszej ciąży wystąpiły poważne komplikacje i ledwo uszłam z życiem,dziecko na szczęście urodziło się zdrowe.Lekarz powiedział że ryzyko powtórki w następnej ciąży wynosi 80 procent.I co wy na to?

A co sie dzialo u Ciebie?

wystąpił u mnie tzw.zespół hellp pierwszego stopnia bezpośrednio zagrażający mojemu życiu.Dwa tygodnie spędziłam na oiomie,dwa miesiące w szpitalu ale doszłam do siebie.To było trzy lata temu.Zawsze chcieliśmy mieć dużą rodzine a tu taki zonk,trudno mi się z tym pogodzić...

Hej,na tym topiku pisza dziewczyny po hellp i stanie przedrzucawkowym. Takze zapraszam Cie do dyskusji. Ja aktualnie jestem w 6 tc. Na ciaze po 5 latach sie zdecydowalam. Mialam ostry stan przedrzucawkowy z zagrazajaca rzucawka. Cc w 34 tc. Nie powiem troche sie boje..

Nie chce wkleic mi sie link.. ze niby to spam :/

Nie chce wkleic mi sie link.. ze niby to spam :/ wpisz w wyszukiwarke.. czy sa tu kobiety ktore mialy rzucawke lub stan przedrzucawkowy

dzięki,poszukam na pewno.A planowałaś tą ciąże czy to niespodzianka?jeśli mogę zapytać oczywiście

Na topiku sa dziewczyny po zespile HELLP, omawiamy tam nasze obawy.. zalecenia lekarzy,badania przed i w trakcie ciazy. Zajrzyj

Planowalam :) naprawde sie boje.. ale ba razie skupiam sie na tych najblizszych tygodniach

sorry,no przecież piszesz że się zdecydowałaś,ale ślepa jestem...

Spoko, podnioslam swoj temat takze teraz mozesz go znalesc :)

Ja juz lece spac... teraz mam tak ze zasypiam o 19 tej i po polnocy sie budze. Zajrzyj do nas. Wspieramy sie tam :)

grunt to pozytywne myślenie.wiem że to trudne po takich przeżyciach ale jeśli już się zdecydowałaś i zaszłaś w ciąże to tylko tak musisz myśleć,że na pewno będzie dobrze!ja jeszcze nie wiem,waham się...