Chcial dobrze a wszystko zepsul

Bo byl chamski,agresywny webec mnie, slownie i nie tylko, lubil jak za nas placilam, szantazowal i manipulowal mna, zastraszal... a teraz blaga mnie o ostatnia szanse, bo mowi ze kocha mnie nad zycie, ze jestem jego miloscia, ze on sie zmieni.. ?? Czy ktos taki sie zmieni ? Moze on chce byc lepszym czlowiekiem ale jakos nie potrafie mu zaufac, nie iwerze do konca w to co mowi, mam watpliwosci.. boje sie zaryzykowac jeszcze raz ..

Przeciez on nie ma honoru ten facet, zwykly pasozyt, nie nabieraj sie na ladne slowka..

Czy jest szansa ze ktos taki zrozumial swoje bledy i zmieni sie na lepsze ?

na chwilę tak. Ale na dłuższą metę uwierz, że będzie robić tak samo jak robił.

Pewnie masz racje... ;(

daj sobie spokoj, nie stać Cie na kogos lepszego? on pewnie powodzenia nie ma dlatego tak na Tobie pasozytuje, dobrze ktoś wyżej napisal

z tego co wiem to mial i ma powodzenie u dziewczyn.. tesknie za tymi momentami kiedy byl kochany, bo potrafi byc cudowny, szkoda ze przywiazuje duza wage do pieniedzy, rozumiem ze on nie chce sie dawac wykorzystywac ale zerujac na kobiecie pokazuje ze brak mu klasy i honoru , nie wiem jak ci rodzice go wychowali..

Nie wracaj. Za jakiś czas znowu poczuje się pewnie w związku i znowu historia się powtórzy, a ty np. będziesz wtedy z nim w ciąży i co wtedy?

Nie zmieni się. To narcyz albo jeszcze gorzej - psychopata. Może być niebezpieczny. Wiej jak najdalej!

Owszem bywal agresywny, zwalil wtedy to swoje podle zachowanie na depresje.. Az dziw bierze ze potrafi byc kochany..