Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W tym tygodniu wydałam 3000 zł na ubrania i kosmetyki

Polecane posty

Gość gość

Kupiłam: - 2 kurtki wiosenne - dwie pary botków jedne płaskie a drugie na szpilce - 2 koszule - 5 swetrów - torebke - szalik - 2 pary dzinsów - sukienka - 8 par skarpet - kurteczke dzinsowa - podklad Estee Lauder - 2 tusze do rzes - 2 cienie do powiek - eyeliner - szampon i odzywke do wlosow - maszynke do golenia dla kobiet - korektor - puder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mokkitenezja
ile zarabiasz i czemu kupiłaś 2 tusze naraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam tyle na dwa miesiące na żywność i opłaty ubrania kupuje w lumpeksie a kosmetyki najtańsze i tylko te niezbędne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Placiłam w funtach, tylko przeliczyłam na złotówki. Zaplaciłam za to wszystko 600 funtów Przyjechałam do męża do Londynu i dał mi swoją karte na zakupy :) on tutaj dużo zarabia, więc się obkupiłam Jeszcze mam w planach jutro kupić: - jakieś piżamki - bielizna - 2 sukieneczki na lato - ze 2 t shirty - jakiś cienki sweterek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejgość
zazdrościć ci mamy czy współczuć, bo masz kaca moralnego i dysonans pozakupowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvhcxjvbhjbjkbdcf
i będziesz tu wchodzić i w swoich postach wymieniać od myślników co kupiłaś? żałosna jesteś prostacka utrzymanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam kaca moralnego, dlaczego mialabym miec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejgość
aha, zazdrościć tobie a mężowi współczuć...ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak na UK to zupełnie normalne zakupy, jakiegos nadmiaru dóbr nie widzę. Wszystko to co potrzeba do życia. To fajnie, ale w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mokkitenezja
A ty pracujesz? nie jest ci głupio wydawać w takich ilościach kasę męza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem utrzymanka Sama też pracuje i mam bardzo dobra umysłowa prace, bo skończyłam świetne studia. I tylko to mnie trzyma w Polsce, bo w UK nie mam szans na taka pracę Ale jak skończy mi się cierpliwość do związku na odległość, to pewnie dołączę do męża w Londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sie czym podniecać wiecej wydaje dziennie i to swoja kase nie musze brać od żadnego faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale wydanie 600 funtow w uk to tak jak wydanie 600zl w Polsce, nie ma sie czym chwalic:O Poza tym nakupowalas duzo szmat, zamiast kilka drozszych, ale porzadnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po jakiego wala nam sie tu chwalisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chwale sie weszlam o tak pogadac, ale nie chcialam zaczynac topiku jakims banalnym stwierdzeniem typu co slychac, bo nikt by mi nie odpisal, datego taki temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M99999
a jakie studia skończyłaś? i ile zarabiasz na rękę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończyłam SGH w Warszawie Zarabiam na rękę 6000 zł, pracuję w dużej międzynarodowej firmie jako ekonomistka, zajmuję się prognozowaniem sprzedaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po SGH raczej nikt biedy nie klepie. Gratulacje sukcesu.Ale tych co znam po SGH, wyróżniają się naprawdę wysokim potencjałem intelektualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i widzicie, jak myśleliście, że się chwalę to topik się rozwijał, a jak się przyznałam że chcę popisać po prostu to już zero odzewu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och, to cudownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego własnie siedzę w Polsce, zamiast wyjechać do Londynu. Bo zarabiam dobrą kasę i mam rozwijającą pracę, ciekawą i z widokiem na awans :) Moi znajomi z uczelni też mają raczej dobre prace i dobrze zarabiają Jednak warto było zagryźć zęby i się uczyć i zakuwać dniami i nocami, żeby się dostać na SGH :) Bo własnie tak jest - na tą uczelnię jest potwornie ciężko się dostać, więcej się uczyłam zeby mieć dobre wyniki umożliwiające przyjęcie mnie na studia, niż w trakcie samych studiów :P chociaż te łatwe też nie były, kończyłam ekonomię, ale jak ktoś rozumie matematykę to bez problemu sobie poradzi. Grunt to się dostać, a później już leci. Tak jest właśnie na SGH :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, naprawdę inteligentnie rozpoczynasz pogawędki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowy pustostan a kiedy byłaś w teatrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W teatrze byłam ostatnio we wrześniu :) i to nie byle gdzie, bo na Broadwayu, w NYC na musicalu Upiór w operze, bo to klasyka :) Pusta nie jestem, mam dużo zainteresowań, kocham podróże i nie mam tu na myśli all inclusive w Egipcie, ale np Azja, obie Ameryki Dużo czytam, zwłaszcza klasykę obcą Moja branża czyli ekonomia też mnie interesuje, do porannej kawy czytam zwykle gazety gospodarcze. A to, że lubię ładnie wyglądać i sie stroić to chyba nic złego? :) jestem w końcu kobietą. Cięzko was zrozumieć.jak kobieta jest zaniedbana i ubrana byle jak, to jest źle, a jak ładnie ubrana i zadbana to od razu pustak. Zastanówcie się w koncu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak taka do przodu to wybiel zęby, ostrzyknij się kwasem hialuronowym i czekaj na premię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat nie jestem zwolenniczką poprawiania swojej urody, więc nie mam zamiaru ani wybielać zębów, ani wstrzykiwać sobie botoksu, o większej ingerencji nawet nie wspominając :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki kupiłaś samochód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy citroena, ale szczerze mówiac dojeżdzam do pracy tramwajem, bo boję się prowadzić samochód :O mam prawo jazdy, ale kiedyś w czasie studiow miałam wypadek samochodowy, wjechałam samochodem rodziców w drzewo i od tamtej pory mam traume, boję się wsiąść za kierownicę dlatego samochodem jeżdzę tylko jak mój mąż jest w Polsce i prowadzi, a ja sama na codzień poruszam się komunikacja miejska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×