Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaryssssa

Pomocy!Wredny teść

Polecane posty

Gość klaryssssa

Mój teść jest wyjątkowo wredny..bardzo często (również w obecności obcych ludzi) wygłasza chamskie uwagi pod adresem moim, męża czy moich rodziców..Np.na przyjęciu zaręczynowym zaczął wyśmiewać swojego syna, że mało zarabia, tylko idioci biorą ślub kościelny,itd. Przed kościołem po ślubie, do mojego stryja i stryjenki powiedział, że czarno to małżeństwo widzi i bez sensu taki związek. Moi rodzice zostawili nam swój dom do mieszkania, bo przeprowadzili się do innego miasta...jak przyszedł mój teść..to na wyremontowany dom z ogródkiem powiedział,że on się do niczego nie nadaje tylko do rozbiórki.. Dodam, że nigdy nie prosiliśmy go o jakieś pieniądze ani o nic. Oboje pracujemy i starcza nam na życie. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boski gosc
Olej dziada, ogranicz kontakt-nie ma innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boski gosc
Mozesz tez zapytac czy zasponsoruje wam lepszy-jesli nie to niech zamknie paszcze. Ze tez Ziemia nosi takich to az zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odcinaj mu się- inteligentnie, a spokojnie, niech zamknie mordę, bo krytykować to potrafi, ale czy dać coś z siebie tez potrafi? Syn za mało zarabia- "Cóż, ale przynajmniej w ogóle pracuje, w przeciwieństwie do ciebie tato", dom wg niego się nie nadaje do mieszkania? "Zasponsorujesz mi lepszy? Nie? To się nie udzielaj", małżeństwo kościelne mu się nie podoba? "Ale nam się podoba, jesteśmy dorośli i przykro mi, ale nie masz wpływu na naszą decyzję", czarno widzi związek? "Ja też nie wiem, jak Twoja żona z tobą wytrzymuje, ale jakoś się jeszcze nie rozwiedliście", itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryssssa
Łatwo powiedzieć olej..to bardzo ciężka dla nas sytuacja(szczególnie dla mojego męża) jest mi często wstyd za teścia i mi przykro.Nigdy żadnego wsparcia zawsze tylko kąśliwe uwagi..mój mąż jest przez niego dość wycofany i zakompleksiony. Teraz jestem w ciąży i boję się co będzie jak urodzę...kontakty dziecka z teściami chcę ograniczyć do minimum, tylko w mojej obecności...nie chce żeby teść upokarzał moje dziecko..najgorsze, jest to, że mój mąż nigdy nie zdobył się na jakiś odpór tego chamstwa...mówi, że wstydzi się za ojca..ale to jego ojciec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakompleksione, prymitywne zero. A co sam w życiu osiągnął, że uzurpuje sobie prawo do krytykowania wszystkich i wszystkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj no, ale mąż to powinien postawić się ojcu- wiem, że może się wstydzić za niego, ale teraz sam jest głową rodziny, będzie tatą, i nie może pozwolić żeby teść obrażał Waszą rodzinę. Nie podoba mu się, to niech spływa, utrzymuj kontakty do minimum, ale mąż musi byc po Twojej stronie i Cię wspierać, nawet jeśli nie jest to łatwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryssssa
Dobrze tato, skąd wiedziałeś że tu jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryssssa
Nas wyśmiewa chociaż oboje skończyliśmy studia, pracujemy. Ja dostałam się na studia doktoranckie...oczywiście teść mówi, że doktorat to głupota i nic nie daje. On sam skończył zawodówkę, po latach uzupełnił wykształcenie w wieczorowym technikum. Przez 14 lat po ślubie mieszkał z żoną i moim mężem na pokoju u swojej matki...dopiero jak rodzice jego żony zmarli i dostali w spadku część domu wykupili dobierając kredyt mieszkanie...sam nic praktycznie nie osiągnął ani pod względem intelektualnym, ani materialnym...ale cały czas lubi innych upokarzać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryssssa
Wrednym i chamskim komentarzom od osób o poziomie mułu i wodorostów nie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O widzisz, jakie masz dobre argumenty do odcinania? Dom mu sie nie podoba? 'Przynajmniej mam swoj dom, a nie jeden pokój przez 14 lat z synem i żoną, poza tym moi rodzice dali nam chociaz dom do remontu, a ty masz cos poza krytyka?" Doktorat nie taki? "Tato, też bym chciała żeby zawodówka mi wystarczyła, niestety dziś to już nie te czasy, że po technikum dyrektorem się było", itd, itp. A jeszcze lepiej jak syn by mu się odcinał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałem podobną sytuacją z tą różnicą, że chodziło o mojego ojca. Męczyłem się z tym przez lata i powiem Ci jedno - po prostu trzeba odciąć się od takich toksycznych ludzi. Szkoda życia, czasu, nerwów. Może kiedyś zrozumieją jak się zachowali. Oczywiście możesz porozmawiać z nim i postawić sprawę jasno, że nie życzysz sobie takiego traktowania i że Ty masz do niego szacunek i wymagasz tego samego. Jeśli jednak to nie pomoże, to patrz punkt pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hukipuki
Wspolczuje Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze w imieniu mamy i swoim. Mamy pod opieka mojego dziadka ( tescia mamy). jest juz starszy schorowany a my jestesmy dla niego jedyna rodzina. Ale on... Jest niewdzieczny, obmawia nas na lewo i prawo, wredny ciagle nic mu sie nie podoba. Co robic?.. A zerwac kontaktu nie chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×