Jak możecie żyć z facetami, którzy piją i balują? I jeszcze macie z nimi dzieci.

Nie raz tu czytam żale dziewczyn, które narzekają na swoich facetów, którzy regularnie się upijają, ciągle imprezują z kumplami. Jak można z kimś takim się związać? I jeszcze mieć dziecko? Ok rozumiem wyjść od czasu do czasu spotkać się ze znajomymi, ok, ale czy po każdym takim spotkaniu Wasi faceci MUSZĄ wracać zalani? A skoro tak piją to czemu z nimi jesteście i jeszcze decydujecie się na dzieci? Tym bardziej, że ci kolesie poza piciem z kumplami najczęściej nic więcej nie osiągnęli, bo ani porządnej pracy, ani własnego lokum, tylko wiecznie katem u rodziców... Co to za życie???

Widocznie są siebie warci skoro dziewczyna tylko się użala a nic z tym nie robi...

Właśnie zastanawia mnie co taka dziewczyna ma w głowie? Siano?

X Muza

nie rozumiesz nadal? OTO POLSKA WLASNIE :) gdzie cel zyciowy i najwiekszy sukces dla przecietnej wiejskiej / malomiasteczkowej kobieciny (a takie tutaj glownie pisuja) to szybko zlapac chlopa (jakikolwiek, byle byl), splodzic z nim dziecko i o ile nie bije to jest dobrze:o smutne, ale prawdziwe. zero aspiracji, planow, wyzszych potrzeb, realizowania wspolnych pasji, tylko takie byle jakie zycie, wypelnione klotniami, zakupami w biedronce, serialem w TV i pijanym facetem co weekend.

Wiesz ja akurat pochodzę z małej miejscowośc****otem kilka lat okresu studiów w Warszawie, teraz znów mieszkam w małej miejscowości - nawet można śmiało powiedzieć na wsi i jakoś wśród znajomych bliższych czy dalszych takich upodobań nie widzę, bo większość dziewczyn ode mnie z wiejskiej podstawówki skończyła szkoły średnie, poszła na studia, pracują. Mają rodziny, normalnych mężów, a nie pijaków, więc nie generalizuj, że osoby z małych miejscowości realizują tak kiepski scenariusz życiowy, bo posługujesz się stereotypami a to nie świadczy o inteligencji...

Ja też czasami się zastanawiam, gdy widzę młodą ładna inteligentną dziewczynę z takim typem, co ona w nim widzi? Tacy kolesie powinni być sami nie płodzić kolejnego pokolenia zasiłkowiczów i patologii.

bo dla nich najważniejsze jest t, ze facet ma w spodniach, nie patrzą na nic, ie liczą sie dzieci, jeszcze jak są z takimi facetami to niech sobie będa, ale decydować sie na dzieci z takimi typami tylko dlatego aby te dzieci cierpiały, bo tatuś drań, pijak, leje, bije itp. to nie rozumiem, bo jak te baby leją, poniżają to dobrze im, jeszcze bym im dołożyła za ich głupotę. Jednym słowem baby są durne, że hęj

90% kobiet wiaze sie z wyobrazeniem o facecie a nie z facetem, potem, jak juz sie zwiaza to chca zmieniac faceta, a jak sie okazuje ze to nie nowej technologii robot, ktorego da sie zaprogramowac tak jak one chca to jest placz.