Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karinaM

Bardzo niekomfortowa sytuacja dla obu stron, jakbyście się zachowały

Polecane posty

Gość karinaM

Poprosiłam siostrę aby kupiła mi perfumy bo były w bardzo dobrej promocji, a ona miała dużo bliżej do tego sklepu niż ja, bo ja jestem z zupełnie innego miasta ,a ona ma do tego sklpeu 15min. Wczoraj je dostałam i po rozpakowanaiu okazało się, że to jest woda toaletowa, a ja chciałam perfumowaną, która jest dużo mocniejsza i trwalsza, a także różni się jednym składnikiem. Nie wiem jak mogła się pomylić skoro ma identyczne perfumy. Zadzwoniłam do niej i powiedziałam,że nie chcę tej wody bo to nie jest ta co chciałam,a więc po krótkiej rozmowie ona stwierdziła,że w takim razie może je wziąć, oczywiscie niezbyt chętnie, bo ich nie potrzebowała.Wczoraj wieczorem rozmawiałam o tym z chłopakiem i powiedział,że to ja powinnam wziąć te perfumy bo to ja jej głowę zawracałam, więc dzisiaj po namyśle zadwodziłam do niej i powiedziałam,że jednak wezmę te perfumy, mimo tego,że mi się niepodobają. Ta sytuacja nie jest komfortowa dla obu stron. Jakbyście się zachowały na moim miejscu? Kto waszym zdaniem powinien wziąć te perfumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mieszasz. Jak powiedziałaś, że weźmiesz te perfumy to nie zmieniaj kolejny raz zdania. Bo Cie siostra w d**e kopnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaM
Ale ja już nie chce zmienić zdania. Tylko zastanawiam się jakie jest najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvrie
ty powinnas, chłopak ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mala roznica miedzy pergumowana a toaleyows, nie zawracaj gliwy. Prosisz o przysluge i wydziwiasz. Jak rozpakowalas to nie mozesz zwtocic fo dklepu wiec nie uszczesliwiaj siostry na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaM
No dobra ,ale postawcie się teraz w takiej sytuacji, że dostajecie perfumy nie takie jak zamawialiście. Czy to też nic nie zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trzeba było samej pop***alać do sklepu. Nie dość że siostra zrobiła c**przysługe, to jeszcze teraz dostała zjebki. Wstydz sie! Nie chcialo ci sie, to teraz cierp! Troche honoru! Co to za maniery, zeby najpierw sie kims wyslugiwac, a potem jeszcze z fochem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O maaattkkko i córko. Jak tylko mogę to trzymam się z dala od takich ludzi problemowych i mącideł. Siostra na pewno teraz zaluje ,ze w ogóle zgodziła się z fatygą a teraz ma za swoje ,bo szopki odstawiasz. Opierdzielilam bym ciebie jako siostra co ty dziewczyno wyrabiasz ,skonkretyzuj się bo mnie szlag już trafia jaka ty problemowa Pójśc tobie na reke i jeszcze takie cyrki wychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie zapytuje
"dostajecie perfumy nie takie jak zamawiałyście" - zamówić to sobie możesz w sklepie, albo u konsultantki jakiejś firmy kosmetycznej. To była przysługa, trzeba było przeczytać co jest na opakowaniu napisane przed otworzeniem, mogłabyś wtedy zwrócić. A teraz to twój chłopak ma racje, nie chciało ci sie iść do sklepu, to nie wydziwiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze trzeba brac pod uwagę ryzyko, jeśli cos OSOBISCIE nie kupujemy a komuś zawracamy głowę dając jemu zlecenie aby cos nam kupił. Trzeba również wziąć to pod uwagę ,dlatego osobiście najlepiej polegam na samemu sobie ,a nie ludzi drugich obarczać odpowiedzialnością za zakup co później wychodzi ze nie taki o jaki ci chodzilo. Nie zawracaj nast. razem innym glowy i nie wydziwiaj już w takich sytuacjach ,bo tylko same problemy robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaM
Nie mogłam zwrócić bo wyrzuciła paragon. Od razu się zapytałam o paragaon. I to nie ja narobiłam problemów tylko ona. Jak można pomylić się w kupowaniu perfum skoro w domu ma identyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę masz rację siostra poszła na pewniaka i nawet się nie przyjrzała co kupuje skoro w domu ma te, które Ty chciałaś, tak to jest kupi byle co i jeszcze ma pretensje, że się nie cieszysz i to wyrzucenie paragonu co to ma by?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×