Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robić po pracy?

Polecane posty

Gość gość

jestem samotna, pracuje do 16.00, po pracy wracam po drodze jakieś zakupy przychodze do domu, odpalam laptopa i siedze w necie i tak jest dzien w dzień:( wyjątkami są dni gdy ide na fitness, weekendy takie same:( znajomych mam ale takich w pracy, miałam osobę którą uznaławałam za przyjaciela ale sie zakochał we mnie a ja nie i zerwałam kontakt dla jego dobra, przyjaciółkę też mialam ale odkąd wyszła za mąż i wyjechała zagranice prkatycznie kontakt się urwał:(, nie mam kasy na kosztowe hobby bo żyje od 1 do 1 jedyną moją rozrywką to wyj scie na fitness:( nie mam już siły by zabiegać o nowe znjaomości a zresztą nawet nie mam za bardzo gdzie, ogólnie jestem osobą po przejsciach, kilka osób mnie skrzywdziło a ufałam, teraz ciezko mi sie otworzyć poza tym w tym wieku ludzi zamykają sie w gronie rodziny i nie mają czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź biegać :) i mówię poważnie, jak boisz się wieczorem to wczęsnie rano albo po południu zamiast rutynowych zakupów :) jedyne co potrzebujesz w sumie to buty wygodne, ale tak to nic więcej oprócz chęci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się poza tym, co umiesz robić albo nad czym kiedyś myślałaś ale tego nie zaczęłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajoma z pracy namawia mnie na kota lub psa ale nie jestem zdecydowana, trzeba by było pokochac takiego zwierzaka a ja sie czuje wyprana z uczuć i emocji,ludzie lgną do ludzi usmiechnietych takich co nawet jak mają doła to chodza z usmiechem na twarzy, ja tego nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy byłby szczeniak, bo koty często mają ludzi w... i nie są takie kontaktowe. A psy potrafią rozweselić, tylko że jak pracujesz długo, to i pies długo byłby sam w domu bez spaceru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co bym chciała, nie mam hobby i zainteresowan, swojej pracy też nie lubie ale wiem jaki zawód chciałabym wykonywać niestety by to zrealizowac potrzebne są pieniadze, probowałam kiedys grac na gitarze ale okzalo sie ze to nie dla mnie, czasami lubie isc na jakies fajne warszaty i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj wyjść trochę do ludzi. Większość wcale nie jest taka straszna jak Ci się wydaje :) zobacz np. stronę Twojego miasta czy nie ma jakiś wydarzeń miejskich, odwiedź MDK czy nie ma ciekawych warsztatów czy interesujących weekendów np artystycznych, gdzie wejście jest za przysłowiowe 5-10zł. Ja nawet kiedyś nie wiedziała, że tyle się w moim mieście dzieje - wystawy, weekendy scrapbookingu itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proóbowałam też haftowac, robic na drutach, szydełkowach ale bez jakis spektakularnych efektów ogólnie nie mam zmysłu artystycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemo Przemoze 22
No co ty, nie bedziesz chyba tak gnić na kwadracie do końca życia. Chociaż przyprowadzaj sobie jakiegoś fagasa co jakiś czas na bzykanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc rękodzieło nie jest dla Ciebie, po prostu :) Wszystkiego trzeba próbować, nie zniechęcaj się. Ciężko Ci na pewno tak ciągle wszystko sama, ale powiem Ci tak, bo sama też to przerobiłam - czasem trzeba wyjść z inicjatywą, jeśli chodzi o ludzi. Będziesz sama ze sobą, póki będziesz tak o sobie myśleć i nikt inny tego nie zmieni. Trzeba się przestawić. Mnie bardzo długo zajęło przełamywanie się - co ludzie o mnie pomyślą kiedy do nich zagadam nieznajoma, że szalona jestem itp - ale nie, odezwa jest w większości sympatyczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da rady wiele razy próbowałam, nawet odnowiłam znajomości z kolezanką z podstawówki problem w tym ze po pół godzinie, nie było juz o czym rozmawiać, czuje ze jestem nudna i beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko jest ludziom w dzisiejszych czasach, trzeba być za.........ym jak celebryci z mtv, żeby uchodzić za kogoś interesującego. Na pewno nie jesteś nudna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwięcej tematów do rozmowy mam z ludzmi z pracy, ale po pracy wszyscy wracają do domów, do rodzin, dzieci, facetów/kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami lubie wyjsc do teatru, kiedys tez do opery ale z kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubisz wychodzić na spektakle i do opery, to spróbuj skrzyknąć koleżanki z pracy na takie wyjście :) w mojej pracy tak jest, a jak się uzbiera więcej osób dostajemy nawet zniżki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uczęszczam na warsztaty organizowane przez splot artystyczny. haft, malarstwo, szydełkowanie nie można źle trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam dodatkową prace, ja pracuje w 4 miejscach, zajmuje mi to całe dnie wieczory i łykendy, niekiedy noce, nie nudzę się, mam wiecej pieniędzy, mieszkam z facetem ale on tez dużo pracuje, pozostały czas wolny przeznaczam dla faceta, matki i ogarniecie mieszkania, zakupy spożywcze, pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zośka12345
Też polecam splot artystyczny!! Miałam podobny problem i gdzieś w sieci znalazłam ich i poszłam na kurs tworzenia biżuterii i teraz oprócz zajęcia mam też śliczną oryginalną biżuterię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam niby rodzine wracam do domu po pracy i siedzę z dzieckiem z mężem nawet zaczęłam rozmawiać ale się męczę po tym co mi zrobił. klapki z oczu mi spadly, seks jest słaby wszystko jest takie slabe, nie podnieca mnie, zranił mnie czuje to niego wstręt, nie cofnę się w czasie. rozwód oznacza ostatecznie porażkę, skomplikowana sytuacja, pracuje dopiero od 3 miesięcy, na razie krótko (. eh eh eh. dziecko rośnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifika23
Najgorsze to siedzieć w domu jak się ma problemy czy kłopoty od których trudno się oderwać. Wiem coś o tym. Ja zaczęłam biegać. Czuje się znacznie lepiej, coś jest w tym gadaniu o endorfinach bo faktycznie przynajmniej bezpośrednio po wysiłku czuję się dobrze. Sytuację mam skomplikowaną, ale próbuję sobie jakoś radzić. Może też rozwiązaniem być zapisanie się na jakiś kurs, splot artystyczny czy coś może pomóc - nie same zajęcia, ale wyjście do ludzi i zajęcie się czymś innym, oderwanie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej znaleźć sobie jakieś dobre hobby, w którym będziemy mogli się spełniać. Np moda. Na stronie http://www.dykf.pl/ można znaleźć wiele ciekawych rzeczy na temat i ubioru. Jest stworzona dla ludzi kreatywnych, myślących o tym, co jest a nie o tym, co będzie. Wiele ciekawych pomysłów na ubiór na każdą porę roku oraz ciekawe pomysły designerskie. Zmieni Twoją szarą codzienność na coś nowego, świeżego. Będzie to dobra odskocznia dla Ciebie. Dlatego polecam tą stronę, gdyż sama się nią zainspirowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich samotnych większość wpisów tutaj są od kobiet ale faceci nieraz również siedzą w domu niestety .Od czasu mojego rozwodu tak jest u mnie na początku były obowiązki z dzieckiem bo został ze mną obawiałem się jak sobie poradzę z tym wszystkim ale jakoś idzie teraz syn jest prawie już dorosły ja jestem w takim wieku że trudno kogos poznac tym bardziej że mieszkam w małej miejscowości wprawdzie niedaleko miasta ale co z tego .Pozostało mi już chyba takie życie ,siedzę wieczorami w internecie bo co mi pozostało nieraz pogadam sobie z kimś na gg ale zazwyczaj to są rozmowy jedno dniowe po prostu takie jest nasze życie nie ukryawm że bardzo chętnie nawiązał bym znajomość z kimś chociażby żeby sobie od czasu do czasu porozmawiać chociażby na głupim gg 48380412

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×