Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wyrazilybyscie zgodena regularne odwozenieprzez meza kolezanki z pracy

Polecane posty

Gość gość

Dlatego zebedzie chodzila przez jakis czas o kulach. Co myslicie?'kolezanka ladna, mlodsza:-) mnie sie to nie podoba. Ona sugeruje mojemu mezowi aby ja podwozil, mieszka niedaleko, nie ma nikogo kto moglby jej pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm niech wozi co w tym takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widac, ze to wasze malzenstwo nie opiera sie na zaufaniu. Mi przez mysl by nie przeszlo zeby byc zazdrosna o jakas kulawa dziunie, ktora bedzie przez kilkanascie minut siedziec w aucie z moim mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co takiego niby. Moze zaciesnienie relacji. Ona jest sama, pewno to wykorzysta chocby mizgujac sie do meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wyrazila zgodę. przy okazji w wekendy bym wprosila sie pomoc, posprzątac*****szperac. jezeli laska bedzie naturalna i nie bedie sztuczna to naprawde moze potrzebowac pomocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sadzisz, ze wszystkie samotne kobiety tylko czyhaja na cudzych mezow? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziunia bedzie o kulach miesiac ale potem moze sie przyzwyczaic do podwozenia bo przeciez mieszka niedaleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na puszczenie bąka też szanowny małżonek potrzebuje zezwolenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To taki typ ze nie wzgardzi zonatym, jest sama i szlag ja trafia ze nie ma nikogo. Jest ode mnie mlodsza i atrakcyjniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanowny malzonek mnie w*****a i dlatego krotko go trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a znasz ta dziewczyne osobiscie czy tylko ze slyszenia? jesli czujesz, ze moglaby zagrozic twojemu spokojowi, nie wyrazaj zgody na zadne pomaganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub był, obrączkę masz co się martwisz? Nic się nie stanie mężowie są super, odpowiedzialni i godni zaufania to konkubenci są beeeee i feeeee. Spokojna głowa, zajrzyj sobie do tematu o konkubinach jak się koleżanki mężatki wypowiadały buehehehehehe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie czyhaja na cudzych mezow ale podbudowuja sie chocby flirtem ze nie sa takie do niczego a taki maz flirtujac potem w towarzystwie zony zamiast byc myslami przy niej wspomina kolezanke, to tez rodzaj zdrady i moze nawet gorszej od numerku po ktorym chce sie wyrzycic z pamieci incydent i towarzyszke tego zdarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzialam ja dwa rzy razy. A maz mowi ze jest typowa kobieta ktora koniecznie chce wyjsc za maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrączka nie zaklęcie. Coś słabo w waszym małżeństwie skoro taka głupota może to popsuć lub zniszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pewna, że poleci na twojego faceta? Może będzie robił tylko za darmowe taxi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popracuj nad poczuciem własnej wartości. Dlaczego uważasz, że jakaś kobieta jest bardziej atrakcyjna od ciebie? Jak się zapuściłaś, to skieruj energię na siebie, a nie na pilnowanie męża. Mężowi więcej obowiązków przydziel domowych, a ty basen, siłownia, rower, zumba, co tam c****suje plus wyjścia regularne z twoimi znajomymi. Robisz się na bóstwo i wychodzisz, a mężusia zostawiasz z dziećmi i garami do zmywania, czy co tam do zrobienia w chałupie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz mi zjechal moje poczucie wartosci. Jestem zadbana ale kobieta 10 lat mlodsza prawie zawsze bedzie atrakcyjniejsza to wyzsza polka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tym bardziej przestań marnować energię na pilnowanie dupka. Dbaj o siebie, więcej egoizmu, zrzuć palanta z piedestału i zajmij jego miejsce. Niech się wasze życie kręci wokół ciebie i twoich potrzeb, wtedy małż doceni równowagę i partnerstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 9.26 dziękuję za Twoje słowa. Święta racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepskie małżeństwo skoro macie takie "problemy "..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci autorko powiem, ze pewnie najbardziej racjonalne wydaje sie, zeby po prostu zaufac i nie miec z tym zadnego problemu. Z boku to latwo mowic. Ale wiadomo jak to jest... inna kobieta, do tego atrakcyjna zawsze wzbudza poczucie zagrozenia. Ja pewnie czulabym to samo na twoim miejscu, jednak wiedzac ze w zasadzie nie mam podstaw, zeby facetowi tego zabrabniac, pewnie bym nie oponowala. ale jednak wewnatrz czulabym niepokoj i zazdrosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyzwyczai sie i bedzie trula d**e. moze masz i racje. ale ja bym pozwolila na czas rehabilitacji, potem bedzie glupio sie wyplątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×