Mam 24 lata i ludzie mówią już do mnie per Pani. Zestarzałam się :(

Jestem załamana Jeszcze 2-3 lata temu 90% osob mówiło do mnie na Ty, bylam uwazana za malolate, 15-17lat, przy kupowaniu piwka, wina czy jakiegos innego alkoholu wszędzie sprawdzali mi dowód, nawet w pociągu konduktorzy zazwyczaj nie prosili o legitymacje, gdy jechałam na ulgowym. A teraz? Młodzi ludzie mówią do mnie PROSZĘ PANI :O w sklepach NIKT nie chce ode mnie dowodu osobistego. Dla mnie to strasznie dołujące :( Starosc sie zbliza :(

Ja mam 15 i też czasem ktoś do mnie powie per Pani :D I zawsze mnie to cieszyło

ja tez mam 24 i zwracaja sie do mnie "dziecko" a bez dowodu nawet na dyskoteke nie wejde :O

Ja bym chciała żeby nie pytali o dowód :D

zaraz w tym topiku bedzie wysyp 20-30paro latek, które wygladają na gimnazjum :D:D:D

ja znam 39-latke co wyglada na 25 to sie nie smiej

moja mama ma 49 lat i wyglada na 19, serio

ja mam 25 i jeszcze dwa lata temu też mówili na Ty (nigdy się nie malowałam) i mnie to wkurzało, ale teraz też wkurza jak się komuś tak zdarzy.

ja mam 80 lat a wyglądam na 16 lat i podrywają mnie młodsi ode mnie

niestety kobieta szybko się starzeje

ja mam 24 i wydaje mi sie ze w muzeum sa lepsze

idżcie się wyżalić do

to, że ktoś do Ciebie mówi formę grzecznościową to oznacza, że się starzejesz?:O lecz się.

,,moja mama ma 49 lat i wyglada na 19, serio" - yeb*am.