prosze o ocene moich warunkow pracy bo nie mam duzego porownania

dostalam prace przez accor w jednym z hoteli w Londynie hotel ma 90 pokoji na ogloszeniu i na umowie 3 miesiecznej mam ze pracuje w dziala Food and Beverage to obejmuje prace w kuchni przygotowywanie sniadan i przekasek ale takze praca za barem serwowanie jedzenia praca papierkowa takze nie ma czasu wziac przerwy chodze glodna nie ma czasu zjesc wszedzie sa kamery nie moge nic podjesc inna sprawa to to ze mam tez sie uczyc ogolnych informacji z recepcji placa 6.31 i jest mobing ze strony przelozonych powiedziano mi ze musze byc szybsza nie placa za nadgodziny jak sie nie wyrobie z praca to zostaje za darmo po godzinach prosze o ocene warunkow tej pracy czy w mniejszym hotelu w Londynie tak jest ? czy mam juz szukac innej pracy gdyz powiedziano mi miedzy wierszami ze 50 czy 100 chetnych czeka na moje miejsce i oni zrobia wszystko zeby tam pracowac i zostana za darmo tez po godzinach zeby tylko miec prace

moj temat naprawde nie jest prowokacja

Uciekaj stamtad jak najdalej.

okropne warunki

tak sie latwo mowi uciekaj a pracy jest malo albo jak jest to na part time naprawede to co tu ktos pisal wczesniej to jest raczej prawda dodam ze na recepcji osoby awansowaly i one maja juz stale umowy one powinny mi pomoc cos zrobic glownie jak chodzi o papierkowe sprawy ale nieraz nie mam nawet sotepu do komputera a dodatkowo te osoby mnie wykorzystuja chca zeby im robic posilki jak ja mam zamowienia od gosc**plus jeszcze dla managera musze robic rano sniadanie i kawe a potem lunch skladajacy sie z 2 dan i napoj i ich nie obchodzi ze pierwsze klient ma byc obsluzony oni tez chca w tym samym czasie a ja sie nie rozdwoje

dzis mam wolne po 6 dniach pracy i jutro juz znowu do pracy na 7 rano do 15.30 ale w praktyce pracuje za darmo godzine dluzej moze nie codziennie ale ....

to niewolnictwo, rob jak chcesz, ja bym pracowala i szukala intensywnie innej pracy.

i tak tez zrobie bede tam nadal pracowac ale rownoczesnie szukac innej pracy

Ja pamietam jak mi kolezanka mowila ze bylo ogloszenie na pokojówke w Londynie to na spotkanie przyszedł tłum ludzi. Takze pilnuj pracy moim zdaniem. Ale rozglądaj sie za lepszą. Inaczej się nie da. Pozdrawiam. A co do kolezanki to ona pracowala jako kelnerka i pomocnik nauczyciela. Miala 2 prace. A teraz nie mam pojecia co sie z nią dzieje. Chyba wrocila do PL. Mialam kolezanke co byla w Londynie 7 lat jako kelnerka i tez wrocila. I nie widac po niej zadnyc pieniedzy. Ciekawe czy wydala na imprezy...

Typowo niewolnicza praca. Znasz jezyk szukaj lepszej. A gadanie, ze jest 50 innych osob na to stanowisko to niech sobie w d.. wsadza. Jak jestes ambitna i masz chec do pracy to sobie szybko cos innego poszukasz. Paca w hotelach to generalnie meczarnia i ponizanie. Lepiej juz do jakiejs restauracji isc tam chociaz z napiwkow druga pensje mozna wyciagnac.

zaznaczam ze jestem ja jedna na sniadaniu rano to jest buffet ale trezba non stop dokladac potem sprzatam wszystko zmywam czyszcze ukladam a potem juz dziala snack bar i kafejka od 11 moge juz serwowac alkohol sama od wszystkiego jedynie mnie recepcja nie obchodzi ale oni tez chca mnie szkolic na recepcje powoli gdyz kady jest tak samo ubranu i masz zastapic jeden drugiego czyli ma sie generalnie pracowac wszedzie jedynie sie nie sprzata pokoji bo maja z agencji dziewczyny

kazdy jest tak samo ubrany i jeden musi zastapic drugiego

Ale po co nam sie tu zalisz? Widac, ze masz kiepawa prace, ale tylko od ciebie zalezy czy ja zmienisz czy nie. Ja bym w zyciu sie na takie cos nie zgodzila.

Kurcze autorko z checia bym ci doradzila, ale nie mam pojecia o czym piszesz. Ciezko mi sie czyta tekst na jednym wdechu ;)

W restauracjach/barach/kuchniach zazwyczaj tak jest, zwłaszcza w sieciówkach albo w tych, które są zlokalizowane w *****iwych punktach. Tam tylko poganianie ludzi, krzyki, nierzadko mobbing i to wszystko za minimalną. Mam znajomego, który był asystentem menadżera w małej restauracji a teraz pracuje na tym samym stanowisku w jednej z restauracji należących do Gordona Ramsay'a i pomimo, że kasa dobra i w cv będzie to wyglądało fajnie, że pracuje w restauracji u celebryty, to rozgląda się za czymś innym, bo nie ma nawet czasu w d**ę się podrapać. Ogólnie szkoda nerwów i zdrowia na taką pracę, skoro za te same pieniądze można sobie spokojnie siedzieć np. na recepcji albo gdzieś w biurze.

Travelodge bedzie otwierac 15 nowych hoteli w samym londynie, a jeszcze kilkanascie w innych miastach, pisz cv do nich, moze bedzie lepiej.

Recepcja czy biuro mowisz, tylko zobacz ile tam chetnych na kazde miejsce i jakie maja wymagania...

wykorzystuja cie, bo jestes polka, ktora znosi wszystko z pokora. Gwarantuje ci, ze nikt by tak nie traktowal zadnej murzynki czy muslimki

dokładnie! niedługo będziecie pracować za trzech za 5 funtów na dzień bez słowa skargi!

Recepcja i biuro to nadal 6.31/h brutto...