Endometrium

Witam w tamtym roku po badaniu usg lekarka zdiagnozowala u mnie przerost endometrium ( 22mm..) skierowala mnie do szpitala na łyżeczkowanie macicy .Zabieg mialam miesiac temu .Po 4 tyg od zabiegu odebralam wynik bad histopatologicznego...w szpitalu oddajac mi ten wynik lekarz stwierdzil ze nie mam powodu do obaw ...I kazal isc z tym wynikiem do swojego ginekologa .Moja lekarka zas zdziwila sie ze mnie nie badano ...majac taki wynik i ze nie jest on zadowalający .Pytam ja co to jest ? czy mam sie martwic ...ona zas ze martwic to sir bedzie ona ? czy to normalne? ,nic nie chciala mi powiedziec ..tylko tekst zebym za pół roku zrobila kontrolne usg...i jsk bedzie zły wynik to zastanowimy sie wtedy co robimy z macica...koszmar jakis .Nie wiem czy ktos mial taki przypadek ...Wynik moj to wsrod fragmentow prawidlowego endometrium jest obecna zmiana ogniskowa EIN (endometrialna śródnabłonkowa neoplazja ). Wyczytalam że to stan przedrakowy ...mysle ze potrzebna jest konsultacja u innego lekarza a nie czekanie pól roku na cuda..:-(