Podejrzenia ciąży

Witam, mam 22 lata i podejrzewam ciąże, która byłaby niechcianą. Stosunek odbył się jeszcze 9 stycznia. Miesiączka miała nastąpić 4 lutego, a opóźniła się do 9 lutego. Na miesiączkę czekałam jak na zbawienie, ale moje obawy nie minęły. Odwiedziłam wiele stron, ale nie dały mi nic konkretnego do wiadomości, na jednej z nich wyczytałam, że u 50% kobiet dochodzi do poronienia podczas miesiączki, ile w tym prawdy? Z objawów jakie zaobserwowałam (ale mogą być one również spowodowane miesiączką) to: zwiększenie piersi oraz wrażliwość na dotyk, częste oddawanie moczu (często mam zapalenie pęchęrza, dużo pije, w szczególności zieloną herbatę), wzmożony apetyt na produkty, których normalnie przy wcześniejszych mięsiączkach nie spożywałam.

test robiłaś?

co za idiotka, podejrzewa ciąże i "odwiedziła wiele stron". Idź kretynko do lekarza, mamy ci z monitora wywróżyć czy co? Takie tępaczki to powinni sterylizować, bo aż strach żeby się rozmnażały...

Proszę włożyć myszkę do pochwy, zrobię badanie i zaraz stwierdzę czy ciąża jest obecna

Mam dobrą i złą wiadomość - ciąży nie stwierdzono :) ale niestety zła jest taka, że mózgu również nie :(

jestem w trakcie okresu więc tak jak planowałam poczekam, aż się skończy i wtedy tez udam się do lekarza... nie oczekuje wróżby szanowni państwo, a jedynie minimalnego przybliżenia mi objawów z własnego doświadczenia, przecież każde ciało zachowuje się lekko inaczej