Wasze wymarzone walentynki to...

miałyście kiedyś takie cudowne, które najmilej wspominacie czy może macie w głowie jakiś idealny paten na ten wieczór? Podzielcie się ;)

sam/a rusz glowa

najwspanialsze walentynki, to te kiedy oświadczył mi się mój mąż :) ktoś powie, że może szczyt kiczu i tandety, ale dla mnie to był wyjątkowy dzień :)

W Paryszu..

czasami zwykły kicz i tandeta być źródełkiem szczęścia, gratuluję ;)

Miałam :) tzn miałam takie jakie prawdopodobnie Ty uznałabyś za wymarzone...chatka w górach, śnieg, gwiazdy, kominek, wino, kolacja we dwoje...romantyczny nastroj itd :) tylko że ja nie jestem romantyczna...na szczęście umiem się zachować, więc wygladalo to tak, jakbym doceniała te romantyczne gesty

wymarzonych jeszcze nie mialam, ale mi sie wlsnie marzy jakis romantyczy wypad do jakiegos pensjonatu ze spa, romantyczna kolacja przy swiecach i spacery z ukochanym, i caly weekend tylko ja i on. a tu http://praca.eniro.pl/blog/pomysl-na-prezent-walentynkowy-juz-podpowiadamy/ wiecej podobnych pomyslow :) a oswiadczyny to juz w ogole bylby szczyt marzen :)

chatka w górach, jacht w tonących światłach miasta, toż jest właśnie kicz i tandeta, przereklamowane, zero polotu :D

No właśnie :o zacwycoana nie byłam :D ale wszystkie koleżanki, którym opowiadalam chciałyby mieć taki kicz własnie i żeby ich facet wynająl taka chatkę :p :P :p :p

no bo jednak my kobitki to dosc romantyczne istoty jestesmy i jaramy sie takimi klimatami :) szkoda tylko ze tak malo facetow potrafi i chce sie czasem wczuc w to co sie nam kobietom marzy. ja takich romantycznych walentynek nie mialam, i wiem ze to moze kicz i tandeta, ale milo by bylo czasem zostac milo i spontanicznie zaskoczonym przez swojego faceta, a nie ze albo zupelnie zapomni, albo stwerdzi, ze to swieto jest bez sensu i ze on myslal ze ja tez tak sadze i on nie chce go obchodzic, bo tak najlepiej powiedziec, albo ze cie facet klepnie w tylek i zarzuci tekstem, to co moze uczcimy to swieto jakims seksikiem.... a jak sie mu zarzuci ze jest nieromantyczny, nie tylko w to swieto, tylko w ogole, to ci wystrzeli, ze dlaczego to on ma wychodzic z inicjatywa, ze czemu ja bym nie mogla... no a fajnie by bylo jakby on tez sie czasem postaral...