Jak poderwać dziewczyne w sklepie?

Witam! Spodobała mi się dziewczyna która pracuje w sklepie-piekarnii, chyba jest tam nowa bo wcześniej jej nie widziałem. Chciałbym się jakoś wokół niej zakręcić ale prosze o jakąś sensowną porade, gdy tam jestem i kupuje bułki to zawsze się do siebie uśmiechamy i zamienimy ze 2-3 zdania na neutralne tematy ale w praktyce nawet nie jesteśmy na "ty". Nie wiem o niej nic, nawet tego czy ma jakiegoś faceta (na pewno nie ma obrączki ani pierścionka zaręczynowego ale do pracy może nie nosić). Tak sie zastanawiam czy zaproponować jej jakoś mówienie po imieniu i czy zaprosić ją na jakaś kawe ale z drugiej strony nie chce się wygłupić no bo co pomyślałybyście o obcym facecie który z czymś takim wyskakuje? Prosze o jakąś porade jak waszym, kobiecym, zdaniem powinienem się wziąć za jej podrywanie, jak to rozegrać. Niedługo walentynki, coś z tym dniem kombinować czy lepiej nie?

Moim zdaniem w walentynki raczej nic nie kombinować, ewentualnie dzień wcześniej zapytać czy umówiłaby się z Tobą na kawę.. :) Ewentualnie jak będzie kręcić nosem, zostaw jej swój numer .. jak się zastanowi to się odezwie. Myślę, że jeżeli jest Tobą zainteresowana to zgodzi się bez problemu.

podejdz do niej, jak nie bedzie duzo klientow i wspolpracownikow, i ja zapros na ta kawe, a z tym mowieniem po imieniu to sie wstrzymaj, tylko o spotkanie zapytaj

zapytaj czy ma ochote pojsc na kawe, ze znasz fajne miejsce. Ja sie zgodzi to już , a jak nie to nastaw sie wczesniej , przelknij , bo w koncu to nie jedna i ostatnia na tym swiecie