Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zagadka po co napisał do mnie ex chłopak tylko bez chamskich komentarzy :)

Polecane posty

Gość gość

jakiś czas temu napisał do mnie chłopak, który mnie rzucił, byliśmy razem pół roku, odezwął sie po okolo 3 tygodniach milczenia, napisal,ze ma nadzieje,ze nie skasowalam jego numeru (albo co gorsza zablokowalam), chcialby zapytac co u mnie, jak sie trzymam i ze nie odzywał sie wczesniej, bo nie chcial mnie dobijac jak obstawiacie: 1) nudziło mu się - ciekawość 2) chciał sobie poprawić samoocenę i sprawdzić czy jeszcze mi na nim zależy 3) rzuciła go jakaś panna do której startował i dlatego chciał nawiązać kontakt ze mną 4) chciałby się zakumplować? :/ 5 ) jakiś inny pomysł? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obstawiam że jakaś laska nim wzgardziła i przypomniał sobie o tobie, że go chcesz i mu o*******esz i to nie żart tylko serio tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko co wymieniłas i pewnie pare innych,na pewno nie uczucie które nagle go nawiedziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce cie puknąc a ty sie czaisz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boadupczyciel
Chce żebyś mu o******ęła i poskakała troche po bacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy mu nie obciągałam :D więc to na pewno odpada, myślicie,że serio pisałby po to żeby się ze mną przespać? on był bardzo przystojny i jakieś szmatki same do niego pisały z propozycjami seksualnymi :O a w dodatku stracił prawictwo ze mną, sex odpada, uczucia też nie obstawiam, ale że też nie było mu wstyd się odezwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradził Cię, a Ty rozmyślasz nad jego esem? Daj sobie z nim spokój, dziewczyno, nawet nie odpisuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on był bardzo przystojny i jakieś szmatki same do niego pisały z propozycjami seksualnymi - Wybacz, ale skoro się z którąś puścił, mając cię w d*, to sam też jest szmatek i szkoda na niego czasu. Chyba że ci się marzy powtórka z rozrywki, masochistki tak mają. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadeszła go chwila na retrospekcje i zatęsknił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, on napisał do mnie tydzień temu i ani myślałam mu odpisywać, po prostu byłam ciekawa ...ja do moich exów nigdy nie pisałam, co tam u nich, bo koniec oznacza dla mnie koniec, zerwanie kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdradził mnie :) rzucił, bo uznał,że skoro nie możemy zamieszkać razem to związek nie ma sensu :D aha 3 tygodnie wcześniej mówił,że nie jest gotowy na zamieszkanie razem :D dziwnych ludzi się w życiu spotyka... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakis niestabilny malolat, nie przejmuj sie nim, obstawiam ze albo mu sie odwidzialo i zatesknil albo wystawila go inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, to sorki, źle zrozumiałam. Ale zdania nie zmieniam, bo skądś te "szmatki" jego nr miały, no nie? Jakby mój rozdawał namiary na siebie, to by było finito z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, on im musiał rozdawać numery na prawo i lewo, wiem,że był dupkiem i zostawiając mnie wyświadczył mi przysługę :) na pewno zdradzalby mnie, ma to we krwi po ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze tak nie generalizowac. Nie kazde dziecko ku/rw/ia/rz/a przenosi to na swoje zycie. Wiem po sobie. Pozdrawiam i zycze slusznych wyborow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro uważasz, że wyświadczył Ci przysługę, po co wchodzić do tej samej rzeki? Niech ma nauczkę, ze nie gra się na uczuciach innych (jakby Cię kochał, to by przeczekał do czasu wspólnego zamieszkania, a nie zrywał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do czasu, do czasu 🖐️ jeszcze nie skończyłeś swojego życia i nie wiesz co się wydarzy, on też mi mówił,że nie jest jak jego ojciec, że umie być wierny :D poxniej przyłapałam go na czyms a on "no i wyszło ,że jestem jak moj ojciec " niestety od pewnych rzeczy nie można uciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie chcę wchodzić do tej samej rzeki, nic już do niego czuję, po prostu zaintrygowało mnie,że się odezwał,gdybym chciała z nim być to bym mu odpisała, pewnie na to liczył- o to jest opcja nr. 5 ) chciał mi dać nadzieję na powrót :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem u schylku zycia i zapewniam cie, ze mozna nie powielac zlych wzorcow. Obys swojego doswiadczenia z bylym chlopakiem nie przenosila na adoratorow godnych szacunku, bo ich tym skrzywdzisz. Zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie liczył,że od słowa do słowa i będę go błagać o powrót :O z drugiej strony mam jego kilka rzeczy, może chciał je odzyskać? ale to powinien zadzwonić i powiedzieć że wpadnie po nie i tyle,18:18 - doskonale wiem,że on mnie nie kochał,a to z mieszkaniem to była tylko jego wymówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, autorko, tym wrzucaniem wszystkich do jednego wora straciłaś i w moich oczach. Już mi się nie chce czytać twojej historii i też sobie idę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zombiaki stojo i pierdzo
cały dzień Cię nie było ;( :classic_cool: zatrudniłam, bo tania dziwa z niego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej sorry 🖐️ wrzucam wszystkich do jednego wora, tak samo jakbym powiedziała,że dziecko dwóch białych bedzie biale a dwóch czarnych czarne :classic_cool: strasznie mi przykro 😭 przepraszam,że żyję :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chujowo internet mi działa
dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stwierdzil ze cos znaczysz dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie tyle co dmuchana lala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.02.14 gość ojej sorry lapka.gif wrzucam wszystkich do jednego wora, tak samo jakbym powiedziała,że dziecko dwóch białych bedzie biale a dwóch czarnych czarne Jak mnie wkurzają takie przemądrzałe pannice, które nie mają pojęcia o czym piszą :P Poczytaj sobie chociażby o dzieciach Francis i Arlette Tshibangu albo Bena i Angeli Ihegboro z Wlk.Brytanii (czarni rodzice białych dzieci). Masz blade pojecie o świecie, ale odpowiadasz ludziom z taką butą, jakbyś wszystkie rozumy pozjadała. Osobiście znam co najmniej kilka osób, których rodzice nie dochowywali wierności małżeńskiej, a jednak - podobnie jak napisał ktoś wcześniej - sami są wzorowymi mężami i żonami. Masz 23 lata, a myślisz stereotypami jakich powstydziliby się nawet uczniowie gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* te 23 lata pomyliły mi się z autorką innego tematu - resztę podtrzymuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chamsko odpowiadam, bo prosiłam w TYTULE o powściąg od chamskich odpowiedzi, jak nie masz nic wnoszącego do tematu tylko wątków pobocznych to idź na inny topik z mądrościami :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry wieczór. Przeczytałam wcześniejsze komentarze, do których mogła tyczyć się Twoja prześmiewcza odpowiedź z 18:32. Nie ma w nich nic chamskiego. I tak, moim zdaniem też wrzuciłaś wszystkich do jednego worka i nie potrafisz lub nie chcesz się do tego przyznać. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×