Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zawsze jestem produktem zastępczym

Polecane posty

Gość gość

Jestem załamana ;/. Już dwa moje zwiazki tak się skończyły. Ostatni facet, wszystko cacy, z początku było bajkowo, prawił mi komplementy, w łóżku super, chodziliśmy wszędzie, do kina na imprezy itp. Niedawno okazało się, ze JEDNAK chce wrócić do byłej, o wcześniej sie z nią pokłócił, rozstali sie, ale tak naprawdę nigdy nie przestał jej kochać, potraktował mnie dosłownie jak zabawkę. Miałam być tylko przynętą, żeby tamta była zazdrosna. Z poprzednim sytuacja była bardziej skomplikowana, wygadał mi się, że nie może zapomnieć o swojej poprzedniej dziewczynie, że coś do mnie czuje, ale tamto uczucie jest silniejsze. Nie chciałam być "tą drugą", nawet mu pomogłam aby sie do niej zbliżył (tak wiem, matka teresa) i odeszłam ze spokojem. Ale teraz znowu, ja mam chyba pecha do facetów. Ogólnie obserwując znajomych widze, że owszem, rozstają się, ale potem do siebie wracają tak czy inaczej. Mówią, ze się nie wchodzi dwa rayz do tej samej rzeki... ja juz chyba nie chce związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest tak do konca ze wracaja do siebie jeżeli bylo źle to nie wrócą ja tez mam pecha do kobiet albo za młode albo zajęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olicek
po co ci koles dla ktorego jestes produktem zastepczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj wśród normalnych. Raz na jakiś czas może się zdarzyć ale nie tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×