Moja cora NIC nie pije.Pomocy

Witam Mała ma skończone 6 mc i od urodzenia jest problem z piciem.nie tknie niczego płynnego prócz mm.probowalam wody,soków,herbatek,rożnych butelek a dzis nawet w niekapku jej dałam i tez nie.nawet po zjedzeniu chrupek kukurydzianych nie tknie picia.tylko tyle ile zdąży jej wpaść do buzi nim sie zirientuje ze to nie mleko :( Z jedzeniem tez problem,choć nie tak wielki jak z piciem-wszystkiego zje tylko 2,3 lyzeczki potem na sile.tez próbowałam rożnych rzeczy-i sloikow i sama gotuje.a o owocach to moge zapomnieć. Pluje nimi. Jedynie banan jej posmakowal taki skrobany lyzeczka ale po nim bolal ja brzuch.kaszki tez nie wchodzą w grę-ani gotowe ani ugotowane przeze mnie.jej by wystarczyło mleko i chrupki.myslalam ze nie lubi papek wiec dałam jej ugotowane warzywa do raczki-polizala i było ble. Nie wiem czy to typist niejadek czy cos sie zmieni jeszcze.przybiera Na wadze ladnie I wszystko ok ale juz mnie meczy to karmienie Na sile,zabawianie,odwracanie uwagi,zeby tylko cos zjadla czy wypila.jestem w szoku bo starszy syn mial nonstop otwarta buzke do jedzenia a wode pil I pije litrami.

Dobrze, ze chociaż to pije. Moja mama mi opowiadałą, ze ja ja miałam parę miesięcy też kompletnie nic nie jadłam ani nie piłam, ale to zupełnie nic! to w koncu wezwała pogotowie, zabrali mnie tam i siłą wciskali jedzenie i przeszło.

ja mam ten sam problem. corka ma 5,5 mies i od 2 tygodni pije tylko mm. wody, sokow, herbatek w ogole nie chce tknąc, probowalam juz wszystkiego, kubek niekapek, łyżeczka, butelki, zwykły kubek. totalny bunt i ryk gdy wyczuje ze to nie mleko. a mleko to po 4 godzinach, bo wcześniej nie czuje głodu. wprowadzanie pokarmow stalych powoduje u niej zaparcia :( jedyne co palaszuje to brokul z ziemniakiem - ale ilez mozna? sama gotuje i rozrabiam z woda, zeby choc troche oszukac... po nocy pampers na pol suchy. boje sie ze sie odwodni... zapisuje codziennie ile ml wypila... dzis łącznie z nocą to 735ml :/ 2 miesiące temu potrafiła wypić wszystkiego ponad litr...

Mój synek tez podobnie jak był malutki nie chciał pić nic innego oprócz mleka,woda w ogóle odpadała,dopiero z czasem jak miał grubo ponad pół roku pomału zaczał pić dzieciece herbatki rozpuszczalne np jabłkową z melisą,potem soki. [Pamiętam ,że bardzo się martwiłam ze dostaje za mało płynów. Z czasem się wszystko zmieniło :) teraz sam biega ciagle z kubkiem w ciagu dnia wypija duzo płynów i jak tylko ma pusty kubek zaraz woła o dolewkę :))

Moja też nie piła wody, nie chciała też herbatki i wydawało mi się to normalne gdyż woda nie ma smaku a dziecko jest przyzwyczajone do konsystencji i smaku mleka. Dopiero kiedy nadeszło lato córka coś tam pociągnęła wody z butelki ale to tylko na dworze na spacerze.

Mnie lekarz powiedział że dopajać należy tylko podczas gorączki czy upałów w lecie poza tym wyjątkiem ani dzieci na mieszance ani na piersi nie odstają od reguły że samo mleko wystarcza. W każdej porcji mleka oprócz tłuszczu, białka itp znajduje się woda , zwłaszcza w mieszance dokładnie się orientujemy ile jej wlewamy do butelki więc wodę dzieci dostają a skoro nie czują potrzeby by pić ją czystą to znaczy że im do niepotrzebne. Na wszystko przychodzi czas.

jestem w ciąży, obecnie czytam gazetki w stylu mam dziecko itd i właśnie wczoraj w jednej z nich przeczytałam, że jak dziecko karmione jest mm nie trzeba nic podawać do picia.

W mleku jest woda przecież. Po co dopajać takiego malucha? 6 miesięcy, to dopiero początek wprowadzania innych pokarmów. Autorko nie zmuszaj dziecka, to czas, próbowania, oswajania się z jedzeniem inne niż mleko, chcesz jej zafundować, zaburzenia odżywiania na starcie?

Ja tez miałam podobny problem. Mam bliźniaczki i jedna z nich nie chciała nic pić poza mlekiem, a próbowałam naprawdę różnych napojów : rozcieńczone, nierozcieńczone, kupne, domowe i nic. Sytuacja zmieniła się ok 9-go miesiąca. Teraz już popija (troszkę mniejsze ilości niż siostra). Pediatra mówiła, że widocznie samo mleko jej wystarcza.

autorko najprostszy sposób - dolewaj do każdego mleka 30 ml wody albo dawaj miarkę mniej do tego co zazwyczaj je - to jakby zjadł a potem wypił wodę tylko naraz :)

Mój synek ma 10mięsiecy..i dalej nic nie piję! 2x mleko po 210ml. i maxymalnie 50ml soku mu wcisnę w ciągu dnia!! to juz probowalam wszytskiego.

dodam,ze jeszcze je kasze oczywiscie na wodzie. Pediatra mi powiedzial,abym sie nie martwila,bo dostaje wode w mleku,w kaszy..i w zupie..

Ja jej nie zmuszam,czesto probuje jej dac pic ale nic z tego.to jest dla mnie dziwne bo nawet kiedy dorosly zje kilka chrupek czy inny pokarm staly ma ochote Na chocby lyk wody a ona nie.pozatym powinna pic choc troche bo jestesmy juz po jednym zakazeniu drog moczowych I gdyby pila wiecej bardziej plukalaby uklad moczowy.chcialam zeby pila choc soki bo owoce jej nie smakuja.ona chyba w ogole taki niejadek,moim zdaniem troche malo je: Rano 120-150ml W poludnie kaszke lub sinlac ktory jej najbardziej smakuje-czasem tylko kilka lyzeczek a reszte musze ja zabawiac Po poludniu obiad-czesto tylko kilka lyzeczek I tak samo jak z kaszka. Wieczorem 210ml I w nocy budzi sie raz,zjada 180ml Jest to dla mnie nowosc bo syn byl glodomorem I zjadal wszystko a Sam jadl kiedy mial 8-9 mc

u mnie dolewanie wody do mleka nie zdało egzaminu. mała wypija 150 ml, jak wsypię mniej proszku, to wypije tyle samo, tylko będzie miała mniej wartości odżywczych.

takie male dziecko nie trzeba dopajac, mleko to tez plyn, napewno jak zrobi sie cieplo to bedzie chciala wiecej pic no i bedzie starsza.

Dodaj cukru to wypije

Dodawalam jej troche glukozy do wody bo tak polecil gastroenterolog ale tez nie pila