Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Usunelybyscie dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Wpisywac tylko TAK lub NIE ( i ewentualnie w jakim wieku jestescie i jaka macie sytuacje materialna, rodzinna )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie 25 lat, mężatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy od sytuacji. Gdyby było wynikiem g****u - na pewno. Gdyby ciąża zagrażała mojemu zyciu - myślałabym, ale musiałabym się znaleźć w tej sytuacji by odpowiedzieć. Kolejne ciąze w moim małzeństwie - nigdy, nawet jeśli byłaby to największa wpadka pod słońcem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
Nigdy nie najlepsza syt mezatka 21 ale jak maszzabic albo wyrzucic na smietnik to usun ty bedziesz borykac sie do konca zycia wyrzutami sumienia sa domy samotnych matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, 23 lata - sytuacja? oboje zarabiamy przeciętnie, bez kokosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, dwukrotnie to zrobiłam, o to była najlepsza decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, gdy uważałabym, że tak trzeba...lat 28, sytuacja materialna dobra, jestem mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli odczuwałabym taką potrzebę z przyczyn osobistych to owszem Kobieta powinna mieć prawo wyboru i do tego wtrącać się nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli dziecko w łonie matki jest płci żeńskiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
tak...sytuacja materialna dobra,mam 30 lat i męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie , w zadnym przypadku. Uwazam, ze plod jest czlowiekim w poczatkowej fazie zycia i jak kazdy ma prawo zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szoda ze ty sie, Jagoda, na etapie plodu w rozwoju zatrzymalas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj to pewnie z 90% jest za aborcja.Patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, to jest trendy i w dobrym tonie wśród elit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mówią "to tylko zabieg jak usunięcie pryszcza", ale każdy ma prawo do swoich decyzji - jeśli traktuje płód jak pryszcz, to niech lepiej usunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie - 29 lat - 1 dziecko juz mam - nie mam mowy o tym żeby usunąć jakby się zdarzyło - syt. materialna średnia ale dajemy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Mezatka 32l i mamy już jedno dziecko. Więcej dzieci nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, 27 lat mężatka, sytuacja materialna średnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
ja tak się zabezpieczam żeby ciąży nie było,ale gdybym jakimś cudem zaliczyła wpadkę to bym usunęła tak bardzo nie chcę dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 lata jedno dziecko, syt. materialna dobra, partner, nigdy bym nie usunela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat, mężatka, 3 dzieci, syt aktualnie kiepska:( nigdy, ale nie wiem jak bym się zachowała w syt g****u, tu raczej adopcja by wchodziła w grę jeśli nie umielibysmy z mężem pokochać dziecka, jeśli ciąża byłaby zagrożeniem życia dla mnie to nie wiem czy bym nie usunęła patrząc na inne dzieci które mam i mnie potrzebują... ale żadnej wpadki w jakiejkolwiek syt materialnej bym nie usunęła, zawsze można oddać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
no można oddać,ale ja np.nie chciałabym chodzić 9 miesięcy w ciąży potem rodzić w cierpieniach żeby oddać komuś dziecko...wolałabym usunął płód i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja właśnie nie bo dla mnie płód to dziecko, nawet z g****u, ono się nie prosiło na świat ale jak już jest to też ma prawo żeby się urodzić i mieć szansę życia... i wolałabym je urodzić w bólach i oddać niż zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, 27 lat, bezrobotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×