Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dns

zmarła córka sztangisty

Polecane posty

www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zmarla-corka-sztangisty-bartlomieja-bonka,397914.html?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto to taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym sie rozni corka Bonka o innych dzieci pokrzywdzonych przez lekarzy badz normalnie chorych, o czym maja trabic, trabili o tym jak sie urodzily, sportowiec juz dawno walczy o sprawiedliwosc w sądzie, no coz, takie zycie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auutorka123
może to zabrzmi okrutnie, ale biorąc pod uwagę stan w jakim się znajdowała to lepiej dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przykre że po ponad roku walki o maleństwo tak się to zakończyło :( to nie pierwszy taki przypadek w opolskim szpitalu. Ja wiem jak boli strata wczesnej ciąży i nie chcę sobie nawet wyobrażać tego co teraz rodzice Julki przeżywają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córka Bonka niczym się nie różniła od innych dzieci, Szkoda po prostu, że przez niekompetencję lekarzy - zdrowe, donoszone dziecko zamieniło się w warzywko i w końcu umarło. Tak jak wiele innych anonimowych maleństw. Mam nadzieję, że on im nie popuści, A to, że jest znany z mediów tylko mu pomoże w osiągnięciu sprawiedliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jemu tak, wywalczy kase. Kowalski i inny Nowak moga jedynie w domu oplakiwac swoje dzieci. Taka to sprawiedliwosc. Z jakiej racji mam jemu bardziej wspolczuc niz owemu Kowalskiemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt ci nie karze współczuć, jak nie masz za grosz empatii, to się nie udzielaj, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasa, kasa- tylko myślicie o kasie. Skutkiem tego, że tragedia tego dziecka była "medialna" może być to, że może lekarze, którym się nie chce przeprowadzać cc (zwłaszcza przy ciążach bliźniaczych) wezmą się w garść i przestaną się dziać takie straszne rzeczy. Tak samo jak w przypadku tych bliźniąt z Włocławka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko jest dzieckiem i po prostu wielki żal, bez względu na to czyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama gadbrysiaiai
kase napewno wyrwą jakąś I to nie mała, skoro juz w poczatkowych etapach sprawy cywilnej sad zasadzil az8,5 tys zl najego chora corke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonk juz dostawal 8,5 tys zl od szpitala co miesiac. Tzw zabezpieczenie. Jeszcze zanim sprawaw sadzie na dobre sie zaczela.Lekarze stracili posady.Rowniez mysle,ze tylko dlatego iz nazwisko znane. Dzis w Belgii przeszla ustawa o eutanazji dzieci.Uwazam ze dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jest 8, 5 tys na chore dziecko to nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie miałyscie do czynienia z chorymi dziecmi ja tak i wiem jakie sa koszty leczenia pracuje w szpitalu wierzcie mi nie chciałybyscie tych pieniedzy stresu niepewnosci byle dziecko było zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, znam masę spraw gdzie odszkodowanie, zadośćuczynienie albo comiesięczna renta są bardzo wysokie. Owszem, medialność sprawy na pewno przełoży się na wyższą kasę, ale bez przesady, Jóźka spod Kielc też jest w stanie wywalczyć swoje w sądzie, wystarczy dobry prawnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zazdroszcze kasy za ktora kryje sie niewyobrazalny dramat. Jozke nie bedzie stac na dobrego adwokata.Dostanie urzedasa i sprawe zamkna z braku wykrycia przestepstwa. Jozka zostanie z niepelnosprawnych dzieckiem.Bedzie borykac sie z finansami do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie zazdroszczę kasy, nigdy z nikim nie chciałabym się zamienić. Jak czasem czytam akta to łzy się same cisną do oczu jak pomyślę, że to mogłabym być ja, mój mąż czy dziecko. A uwierz mi, że takie sprawy większość kancelarii bierze z pocałowaniem ręki. Nawet za niewielką kasę na wstępie - po prostu w umowie z klientem dopisują sobie wyższy % od wygranej. I prawnikowi też zależy, żeby ugrać jak najwięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem w "temacie " tylko z tej drugiej strony,jesli rozumiesz ;) Widze co sie dzieje. Dobre kancelarie nie wezma spraw od Jozki,chyba ze chca sie pokazac i licza na darmowa reklame w mediach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrazy współczucia dla rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, żeby wygrać sprawę to wcale nie musi być najlepsza kancelaria. Wystarczy odpowiednio dobra ;) Sprawy z błędem medycznym są trudne, ale bez przesady. Wielu prawników chętnie by taką wzięło, pewnie i licząc na rozgłos i kolejnych klientów, ale i na wysokie zadośćuczynienie i % od niego. Teraz, przy takiej ilości nowych prawników co roku, każdy przestaje wydziwiać i odsyłać klientów tylko walczy jak może, żeby utrzymać się na rynku. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i masz racje.Jednak z doswiadczenia widze ze to jednak nie idzie tak latwo. Mysle o tym ze prokurator czesto olewa takie sprawy-umaza,bo zajmuja duzo czasu ,sa malo efektywne i jest w cholere roboty papierkowej. Ja nie mieszkam w Polsce ale moja mama zajmuje sie podobna tematyka w duzym miescie. Jej kancelaria dla ktorej pracuje ma do czynienia ze sprawami medialnymi. To ich rajcuje.Jozka tez moze przyjsc,ale musi liczyc na dobre serce adwokata inaczej jej nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz adwokaci biorą co popadnie- to fakt- moja mama akurat korzysta z usług kancelarii i adwokat sam stwierdził, że im się trochę "urwało"... w końcu ;) Z tego powodu moja mama wynegocjowała dobrą cenę za sprawę (grupową) A co do spraw o odszkodowania za błędy lekarskie- nawet i zwykły Kowalski może otrzymać odpowiednie zadośćuczynienie, orientowałam się niedawno w kilku sprawach- i wyszło na to, że jednak "cuda się zdarzają"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ze sprawami karnymi różnie bywa, ale wyrok skazujący nie jest konieczny, żeby walczyć w sądzie cywilnym o odszkodowanie/zadośćuczynienie. Od 1 stycznia tego roku weszło obowiązkowe ubezpieczenie szpitala również od zdarzeń medycznych, wcześniej było zwykłe o.c., więc tym łatwiej będzie coś wywalczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby tylko jeszcze lekarze ponosili większą odpowiedzialność za to co robią. Co z tego, że np. stracą pracę w szpitalu, jak otworzą sobie prywatną praktykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Holandii,lekarz zdyskwalifikowany nie otworzy kliniki,ktora i tak podlega glownemu ubezpieczycielowi. Tak,Gosc ma racje.Skazac nie znaczy dostac. Prawo jest bardziej skomplikowane niz normalni smiertelnicy moga ogarnac.Szkoda,bo prawo jest dla smiertelnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie słuszne rozwiązanie w Holandii, ogranicza lekarzy, którzy są odpowiedzialni za błędy medycznie. A co do prawa, to z jednej strony zgadzam się, że powinno być prostsze, bardziej zrozumiałe dla laików, ale czy jest to w ogóle do osiągnięcia? Język, którego używają prawnicy bezwzględnie powinien był łatwiejszy w odbiorze, ale czy samą materię da się uprościć na tyle, żeby dla przeciętnego Kowalskiego była całkowicie zrozumiała? Jak dla mnie to nierealne, niestety. Ale wynika to również z tego, ze prawo reguluję każdą dziedzinę życia, i wiadomo, jedne są łatwiejsze, a inne za cholerę nie do zrozumienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychowalam sie w jezyku prawniczymdlatego dla mnie nie bylo nigdy problemu ze zrozumieniem.Tym bardziej ze poszlam w te same slady.Tyle ze ja oskarzam a mama broni no i mieszkamy w roznych krajach.Prawo jedank rozni sie.Ale tak samo jak i w Polsce tak i u mnie ludzie nie rozumieja jezyka adwokatow i uwzam ze to nie jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za mila rozmowe :) Dzis juz uciekam.Zagladne jutro z ciekawosci. Dobranoc dziewczyny.Odpoczywajce, jutro Walentynki.Mam nadzieje ze spedzicie te wieczor rewelacyjnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×