Wylew IIstopnia u noworodka

Witam jestem mamą 4, 5 łobuziaka synek urodził się szybko bez komplikacji. Położna zauważa że synek miał mocno zaciśnięte piąstki zachęciła nas do wizyty u neurologa który stwierdził lekkie napięcie mięśniowe skierowała w nas na rehabilitacje i usg główki które wykazało wylew IIst.zabrzmialo to strasznie ale zaraz mnie uspokojono że czasem tak sie zdarza i wszystko będzie dobrze. Synek przyjmuje przepisane proszki i witaminę B6 ćwiczymy codziennie synek rozwija się prawidłowo duzo się śmieje gaworzy i w ogóle ale mimo to bardzo się boję. Czy wasze niemowlęta przechodziły wylew?

jak ma stwierdzone napięcie mieśniowe to z doświadczenia i w dobrej wierze sugeruję Ci wizyty u logopedy, ale dobrego, sprawdzonego, który wie co robić z takim dzieckiem. napięcie mięśniowe moze być przyczyną problemów dziecka z mową, mowa może być znacznie opóxniona dlatgeo, ze mięśnie zamiast ppomagać dziecku w mowie to będą mu przeszkadzać swoją zmniejszoną motoryką.

Na logopede jeszcze za wcześnie ale zostałam poinformowana że jeżeli nie będziemy się rehabilitowac to mogą być problemy z mową

jak za wczesnie.... nie rozumiem jakoś do mnie przychodzą ze skierowaniem juz miesięczne dzieci. nigdy nie ejst za wczesnie na stymulację mięsni aparatu artykulacyjnego zwłaszcza, ze na 99 procent bedą problemy z mową, wiec nie wiem na co czekasz

Mówiąc pediatrze o wylewie popatrzyła na mnie z góry i powiedziała że to się wchłonie zapytam przy najbliższej wizycie o logopede.

mam nadzieję, ze macie dobrego pediatrę, bo z tego co słysze na co dzień to moze być róznie. ile to razy sie zdarzało, ze dziecko np.4 letnie nie mówi, a pediatra zamiast sprawdzić dlaczego mówi rodzicom, ze dziecko ma jeszcze czas. a potem takie dziecko ma 6-7 lat niewiele mówi, albo bardzo niewyraźnie i wtedy rodzice się budzą z letargu i zaczyna się ganianie po logopedach kiedy jest juz naprawdę późno. Im dziecko młodsze tym szybciej można mu pomóc i terapia jest znacznie krótsza i mniej uciążliwa, no ale skoro pediatrzy często ignorują stan dziecko,t o co sie dziwić rodzicom.

Nie lekceważe tego ponieważ tu chodzi o zdrowie i przyszłość mojego dziecka nie wiedziałam że u takiego niemowlaka można rozpocząć terapię logopedyczną teraz gdy już wiem na pewno się tym zajmę.

a najbardziej zadziwiające sa przypadki jak np. w zeszłym tygodniu. Dziecko 2,5, roku nie mówi nic, tylko bababa Mama mówi,ze pediatra nei chciała dać skierowania do logopedy bo dziecko ma czas i jeszcze się rozgada. Jednak po wnikliowym wywiadzie i obejrzeniu wyników z moczu okazało sie, ze dziecko ma wirusa cytomegalii[który 'upośledza' ośrodki w mózgu odpowiedzialne za mowę ]które od 2,5 roku pediatra ostentacyjnie omijała. Ja po prostu czasami nie wierzę w to, co sie dzieje i w tro, co wyprawiają pediatrzy. a już nagminne jest ignorowanie zbyt krótkiego wędzidełka. wędzidełko powinno byc przecinane juz na sali porodowej, a jednak okazuje się, ze przychodzi do mnie taki 5-latek, którego nikt nie rozumie, bo wędzidełko nie pozwala językowi wykonywać żadnych ruchów, a wystarczyło tylko pzreciąc wędzidełko i dziecko nie miałoby tylu lat w plecy z rozwojem mowy.

jak jest taki malutki to nawet lepiej, bo jedynie sobie popłacze podczas masażu. gorzej będzie jak zacznie pełzać i po prostu uciekać. a stymulacja aparatu artykulacyjnego jest szalenie ważna od samego początku. wyobraź sobie, ze mięśnie twojego dziecka są w ciągłej gotowości, ciągle napięte i skupione, z czasem, bez rehabilitacji czy to ust jezyka czy całęgo ciała ich motoryka zacznie sie znacznie ograniczać, bo mięśnie będą jak kamienie. jezyk też jest mięśniem, wyobraź sobei, ze masz kamień zamiast jezyka i spróbuj wtedy coś powiedzieć. Twoje dziecko właśnie tak czuje. chciałby sie pobawić jezykiem, ale nie może.

Pediatra mojego maleństwa wogole traktuje mnie jak matkę wariatke przewrazliwiona ale to chyba normalne przecież to moje dziecko. Zapytałam o wendzidełko bo po porodzie mówiono że może być do przyciecia ale psni doktor powiedziała że jeżeli wyciąga języczek to jest ok. Co jakiś czas chodzę na wizyt prywatne do innej pani doktor ale nie stać mnie żeby z kazdym problem iść prywatnie i płacić

oczywiście , rozumeim Cie lekarz powinien być kompetentny zawsze, bez względu na to czy przyjmuje prywatnie czy nie. skoro źle się czujesz ze swoja pediatrą, to dlaczgo jej nie zmienisz/ a to jak ona Ciebie odbiera miej w nosie, w ońcu to Twoje dziecko i masz święte prawo do pytań i wątpliwości

Myślę o zmianie i na pewno to zrobię jaki to pediatra który nie pyta o zachowanie dziecka a ja jestem młodą mamą i nie wiem co powinno mnie nie pokoić a co jest normą. Mówię jej że mały dość dużo ulewa a ona na to że dobrze wygląda masakra zero porady

dramat... ale mówię ci ja na co dzień słyszę takie rzeczy o pediatrach, ze całkowicie zmieniłam zdanie o nich i w ogóle juz lekarzy nie wywyższam, bo często to niegodni tego miana ludzie.

Mam nadzieję że znajdę dobrego lekarza a mój synek będzie się prawidłowo rozwijał

na pewno tak będzie, nie przejmuj się, tylko nie zwlekaj z rehabilitacją. a porządnego pediatry szukaj do skutku, pytaj znajomych na pewno jest ktoś godny polecenia. pozdrawiam

Rehabilituje mojego Skarbka są to partię ćwiczeń które pani reh.pokazuje mi co 3 tyg

no i super, jednak z rehabilitacją powinna iśc jednocześnie terapia logopedyczna, a właściwie intensywne masaże logopedyczne zewnętrzny twarzy i mięśnia okrężnego warg oraz wewnętrzny jamy ustnej

Moj syn od 2 do 8 miesiaca byl rehabilitowany z powodu dużego napiecia miesniowego i asymetrii ulozeniowej. W wieku 8 miesiecy zaczal raczkowac i stawac przy meblach a jak mial 10 to zaczal stawiac pierwsze kroki i w tym momencie neurolog stwierdzil ze juz rehabilitacji mu nie potrzeba bo nadrobil i rozwija sie prawidlowo. Teraz chodzimy raz na rok na kontrole a w wieku 21 miesiecy zaczal mowic zdaniami wyraznie i z dnia na dzien coraz wiecej. Autorko wystarczy dobry rehabilitant i wyprowadzi malucha u nas nawet ubrac syna bylo ciezko tak byl napiety a w tej chwili nie ma sladu. To samo mowa nie przejmowala bym sie w chwili obecnej bo nam tez mowiono ze dobrze by bylo w wieku dwoch lat zapisac dziecko do logopedy ale po co jak ladnie mowi i prawidlowo??Neurolog powiedzial zebysmy dali sobie spokoj bo syn mial bardzo duze napiecie a mowa rozwija sie prawidlowo aha i wylew mial III stopnia dodatkowo poszerzone komory boczne. Teraz nie ma po tym sladu. Glowa do gory da sie wyprowadzic bo mozg dziecka ma zdolnosci do budowania nowych polaczen nerwowych i przy prawidlowej rehabilitacji nie ma problemu.

Dziękuję za te pocieszające słowa. Ćwiczę z synkiem chciałbym 4razy dziennie ale jemu nie bardzo się to podoba więc robimy to trzy razy. Boję się kolejnego usg co usłysze mam nadzieje że będzie w porządku. Ike razy dziennie ćwiczyłas i po ile minut?

moja córka miała wylew który się podobno od razu wchłonął, nie podano mi stopnia albo nie pamietam - usg miala robione w wiku 3 mcy. Miała asymetrię i niskie napięcie mieśniowe. Rehabilitowano ją metodą bobath od 4 do 10 mca czyli dokąd nie zaczeła poprawnie raczkować - raz w tygodniu na nfz i dodatkowo do tej samej pani jezdzilismy raz w tyg prywatnie. Bylismy też w wieku 3 mcy u neurologopedy - nie strweirdziła nieprawidłowości. Teraz ma 3 lata -ruchowo jest w normie. Chodzic zaczeła w wieku 15 mcy. kłopotów z mową nie było zadnych. mała nawija jak katarynka, ma świetną pamięc - uczy sie szybko wierszyków i piosenek. Wcąz ćwicze z nią mięśnie brzucha, chodzimy na gimnastykę dla mam z dziecmi bo ma dosc słabe mieśnie brzucha.

Mojemu maluszkowi robiłam usg w 3, 5 miesiącu i widoczny ten wylew w marcu kontrola. Nasza pani reh.pokazuje nam układ ćwiczeń i ćwiczymy w domu. Synek już od miesiąca ładnie z brzuszka się obraca na plecki ostro bierze się do siedzenia jedyne co mnie niepokoi to że jego rączki są takie jakby napięte normalnie nimi rusza ale tak mi się wydaje że są za sztywne

Dwa razy w tygodniu po 45 minut z rehabilitantem plus dwa razy dziennie w domu po 15 minut i prawidlowe układania do przewijania, do snu a takze sposoby noszenia dziecka by nie poglebiac zlych nawykow. Cwiczenia mielismy bardzo proste i przyjemne natomiast na zajeciach byly juz bardziej profesjonalne z pilka, walkiem a takze metoda bobath polaczona z vojta.

No to u mnie wygląda to tak że pani pokazuje nam ćwiczenia jakieś 10min mamy ćwiczyć w domu 4razy dziennie i kolejna wizyta za 3 tyg. A czy w czasie wczesnego rozwoju swojej córki zauważyłaś jakieś nieprawidłowości?

Akurat mam synka ale tak jak pisalam wyzej maly byl ciagle spiety, ubieranie szczegolnie zakladanie rekawkow bylo horrorem bo synek tak przyciagal raczki ze nie dalo sie ich odwodzic od tulowia do tego maial problem z podnoszeniem glowki a jak juz sie udalo to cialko sie prze hylalo na jedna strone ( ta gdzie wystapila asymetria ) nie potrafil obracac sie z pleckow na brzuszek i na odwrot dopiero te umiejetnosc uzyskal w wieku 5 miesiecy i jeszcze jedno caly czas od urodzenia kladl glowke na lewa strone i nie dalo rady na inna przez co mial lekko splaszczona glowke. A napiecie zauwazono tuz po porodzie.

Czy ktoś zetknął się z wylewem u swojego dzieciaczka?

mojej szwagierki dziecko mialo wylew 3 stopnia, wszystko sie wchlonelo i rozwija sie prawidlowo