Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lubicie się mścić?

Polecane posty

Gość gość

Nie wyobrażam sobie,żeby nie zemścić się na kimś kto mi zalazł za skórę. Zawsze znajdowałam piekne sposoby, a to mały skandal towarzyski, a to z wykorzystaniem możliwości jakie daje mi praca. Zawsze musiałam być górą, uważałam to za rzecz honoru, nigdy nie zostawałam ofiarą i w ostatecznym rozrachunku wygrywałam. Dawno nie miałam okazji się mścić, a tu nagle po kilku spokojnych latach daje mi ku temu okazję dawny wróg numer jeden. Za długo chyba bylam spokojna, bo nie mam jakoś pomysłu jak uprzykrzyć jej życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak do tej pory uprzykrzałaś im życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Początki były gówniarskie, jedna dziewczyna w I klasie liceum zrobiła mi fotkę telefonem jak wychodzę z poradni psychologiczno-psychiatryczej (składałam tam cv na pracę dorywczą jako rejestratorka) i rozpowszechniła plotkę,że próbowałam się zabić, używając zdjęcia jako dowodu. Złapałam ją kiedyś w łazience za łeb i uciełam jej kitkę przy samej głowie. Dalej druga suka miała ochotę na mojego faceta i zanim do niego napisała, już zdążyła rozpowiadać że mnie z nią zdradza. Tu obroniłam się wykradając na chwile jej telefon i skopiowałam sobie jej nagie fotki, które potem wyciekły. W pracy jedna kobieta próbowała mną, jako 'nową' pomiatać, musiałam więc zaznaczyć że nie dam się tak traktować publicznie ją osmieszając za pomocą faktów, które o niej wiedziałam. Nikt ze mną od dawna nie zadzierał. Myśle,ze w kazdej kobiecie jest uśpiona sucz, którą musi obudzić, zeby nie dawac sobą pomiatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aa, i jeszcze był młody chłopak który się połamał się po tym jak jechał po pijanemu i miał zderzenie z innym samochodem. Taki był dumny że przekupił poszkodowanego żeby nie założył mu sprawy, że nie mogłam wytrzymać, nienawidze pijanych kierowców, a ten gówniarz był z siebie taki dumny... przekonałam kogo trzeba i w poradni w której mu co 2 dni zmieniali opatrunki i grzebali się z jego ranami nigdy nie dostawał znieczulenia. NIGDY nawet chłodzącego sprayu kiedy mu zeskrobywali martwiczą tkankę z rany. Kilka razy przypadkiem (bo moja praca jest związana z administracją szpitala) byłam na zapleczu gabinetu i przez uchylone drzwi patrzyłam i słuchałam jak krzyczy i płacze z bólu. Nie było trudno przekonać pielęgniarkę i lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy za co. Z natury jestem spokojna, ale gdyby ktoś celowo skrzywdził mojego psiaka lub członka rodziny...nie ma zmiłuj się! Całą resztę mogę "przełknąć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak,że jeśli się nie zemszczę , to czuje się przegrana, jakbym była ofiarą. Nie chce zeby ludzie myśleli ze można mną pomiatać, a gdybym w sobie dusiła niechęć i urazę, to by mnie własna żółć zalała. Z tym pijanym kierowcą, może akurat bezpośrednio mi nie zawinił, ale tylu podobnych przygłupów zabija ludzi, mój ociec był w śpiączce 2 tygodnie, po tym jak go jeden z takich łebków na pasach ztaranował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złym człowiekiem jestes i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie tak, złym do szpiku kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest sprawiedliwa, a nie zła. To ty swoim poglądem udowadniasz, że jesteś zbydlęcony, kompletnie nic nie warty i cyniczny :o Bezczelny zwolennik krzywdzenia innych się znalazł. Pójdziesz do piekła, draniu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko, masz problem z poczuciem swojej wartości. To się leczy. A gdzie? Sama wiesz, bo "papiery tam składałaś". :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
Mi tez kiedys ktos zrobił cos b złego, taki donos złosliwy, i krew mnei do dzisiaj zalewa, mam wrazenie, ze zemsta wbrew pozorom jest czlowiekowi potrzebna, zeby mógł zyc dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bym chciala sie zemscic na pewnej dziewczyne, ktora zrujnowala moj zwiazek, ale nie wiem jak... :( Ona teraz tez jest w zwiazku i chcialabym jej to samo zrobic, ale sama mam faceta i nie mam pomyslu jak to zrobic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i powinnam się leczyć 'tam gdzie składałam papiery' , ale żyjemy w świecie wariatów, więc to nic niespotykanego. gościu z ostatniego komentarza, nie tylko przez niszczenie związku możesz się odegrać,jest wiele innych sposobów. Ale fakt, oko za oko jest najlepsze. Ja aktualnie mam jeden niewyrównany rachunek, ale po pierwsze to małolata, jeszcze się uczy w liceum, więc ani się nie obracam w jej kręgach, ani ona nie pokazuje się nigdzie, gdzie ja mam jakieś wpływy i mogłabym coś zdziałać. Zupełnie nie wiem jak się do niej dobrać, nawet jej nie widuje na ulicach.Licze,że prędzej czy później los ześle mi taką okazję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ci małolata zawiniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małolata i jej koleżanki dręczyły moją siostrę, która w zeszłym roku poszła do liceum, do tego stopnia że chciała zmienić szkołę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
a ona ci zniszczyła ten zwiazek celowo, ze złosliwosci, czy po prostu sie zakochała bez pamieci? Bo jesli to drugie, to moze nie ma o co drzec skóry. Moim zdaniem najgorsze jest zło w takiej czystej postaci, czyli zrobienie czegos bez powodu, tylko zeby zrobic zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×