kłucie w pochwie w 5 miesiącu ciąży,co to moze byc?

Prsezylam dzis w nocy ogromny stres. dzis dochodze do siebie,teraz się polozylam,czuje ruchy,normalne w sumie.ale kluje mnie tam gdzieś w środku w pochwie.nie wiem czy to szybka czy co?trochę sie martwie,jutro mam wizyte u gin.ale nie wiem czy nie pojechac na izbę przyjec,w końcu sytuacja ktora mi sie przydarzyla mogla cos pogorszyć w mojej ciąży...to byl jednak ogromny stres,lzy... pomozcie.

Kłucie to raczej nic strasznego. Wciąż rozciagają się wszelkie więzadła i mięśnie. skoro dziecko się rusza, nie plamisz, nie boli Cię brzuch to raczej wszystko jest ok

jedz na pogotowie, od takiego kłucia może skrócić się szyjka lub iść rozwarcie, wcale nie muszą temu towarzyszyć upławy ani ból brzucha. niech lepiej lekarz cie zbada.

Podobnie mysle ze to moze byc skracanie szyjki. Mnie klulo ale dwa dni przed porodem w terminie.

Powiedz kochana jaki stres co sie stalo?ja mialam taki stres w 18 tc ze prawie poronilam. Bylam w szpitalu. Dzis parze na slicznego babasa:-) a stres przez meza..

u mnie kłucie w pochwie oznaczało rozwieranie się szyjki macicy, skończyło się pessarem

u mnie kłucie równiez oznaczało rozwieranie i skracanie szyjki,