Problem z BZWBK prosze o pomoc

Witam Bardzo proszę was o pomoc. Mam w bzwbk konto od 5 lub nawet 6 lat. Ostatnio zaciągnełam u nich kredyt na remont mieszkania . Pan w banku bardzo miły , kredyt przelany na konto ustalony i wręczony mi harmonogram spłat kredytu do 12 każdego miesiąca po 430 zł . I tak oto 10.02 dostałam wypłatę swoją i męża oczywiście tego samego dnia zapłacenie wszystkich rachunków i raty. Wszystko ok . Na następny dzień wypłaciłam z konta pieniądze ale jeszcze zostawiłam na nim 124 zł tak ooo żeby było jak np.będę chciała coś kupić na allegro. W piątek mąż zrobił przelew na konto na 500 zł , łącznie na koncie powinno być 624 zł . Wchodzę teraz na konto a tam 170 zł ;/;/;/ 124 zł zabrano na spłatę kredytu nie wiem jak i gdzie jak nawet z kredytu pieniedzy nie ubyło ;/;/;/ Znikły ;/ a ponad 300 takze zabrano na spłatę kredytu i wychodzi z tego że na konto kredytu wpłyneły te pieniądze;/;/ Czytam umowę nic tam nie ma o ściąganiu z konta pieniedzy . Jest harmonogram spłacam zgodne z nim a tu takie jaja;/ Jutro ide do banku . Jak myślicie dlaczego tak jest ? Miał ktoś podobnie ? Odzyskam te pieniądze? Kredyt zawsze spłacany regularnie jeszcze zawsze wczesniej. Jestem taka zła ze siedze i płacze. Prosze pomozecie

Mi w wbk ściągają automatycznie sami. Mam 2 kredyty i z obu ściągają.

No ale skoro masz ratę 430, a ściągnęli ci 300 + 124 no to chyba się zgadza.

A ja miałam zapisane że sama bede przelewy robiła i nie chcialam zeby mi sami sciagali . Wpłaciłam rate kredytu 10 .02 a tu 13.02 znika kwota 124 zł i tych pieniedzy nigdye nie ma a 14.02 znikia ponad 300 zł i one sa niby na koncie kredu ale juz skoro rate za ten miesiac splacilam to z jakiej paki oni to sciagaja

Idź popytać do banku nic innego ci nie pozostaje.

Zerknij w historię, pieniądze nie znikają. Jeśli przelew był robiony przy okienku to poszukajcie dowodu wpłaty, jeśli nie to druknijcie z historii i z tym do banku.