Chciałabym żyć w XIII wieku

wtedy nie musialabym się męczyć w szukaniu pracy, praca sama by się znalazła...:(

Tak się pocieszaj

Miałabyś pracę, w domu z dziećmi, gotując, sprzątając i wychowując potomstwo, pasowałoby Ci? :) W tych czasach też możesz mieć takie zajęcie :)

Jakim domu? Jechałaby sierpem hektary pana, wieczorem obora, o zmroku przygotowywałaby strawę z tego co ukradła na polu albo z koryta :D

tyż :) gdzie jesteś Autorkoo?

na koniec paru by cię w******ło, naznaczyło i zaraziło

"17.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość Jakim domu? Jechałaby sierpem hektary pana, wieczorem obora, o zmroku przygotowywałaby strawę z tego co ukradła na polu albo z koryta " - fajne, haha :D Akurat nie jestem z tych, co siedzą w domu, chowają dzieci i są na czyimś utrzymaniu. Chciałabym podbijać tereny, mieć swój zamek, swoją armię, konia, zbroję i miecz i walczyć o swoje. W dzisiejszych czasach, jak nie masz pracy to nie masz nic, bo nie masz gdzie mieszkać, nie możesz jeść, itp. Ten XXI wiek nie odpowiada mi całkowicie.

"17.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość Jakim domu? Jechałaby sierpem hektary pana, wieczorem obora, o zmroku przygotowywałaby strawę z tego co ukradła na polu albo z koryta" - haha, fajne :D Akurat nie jestem z tych, co siedzą w domu, chowają dzieci i są na czyimś utrzymaniu. Chciałabym mieć swój zamek, armię, konia, zbroję i miecz i podbijać tereny, walczyć o swoje. W dzisiejszych czasach, jak nie masz pracy, to nic nie masz, nie masz gdzie mieszkać, nie możesz jeść. Ten XXI wiek całkowicie mi nie odpowiada.

Tak chciałabyś hmm wątpie , na zapalenie płuc bys umarła nie było antybiotyków itp , skaleczyłabys sie wdałaby by sie infekcja i co wtedy .Wtedy ludzie umierali na zwykłe choroby bez pomocy medykamentów

Jestem odporna. W dzisiejszych czasach nie biorę i nigdy nie brałam żadnych leków. Jak byłam dzieckiem trochę chorowałam. Teraz nie choruję. W XIII wieku dobrze bym się czuła. Za to w dzisiejszych czasach źle się czuję. Ja tu nie pasuję, wszystko mnie przytłacza - trudności w znalezieniu pracy, jak masz kasę to na wszystko Cię stać, jak nie masz kasy to musisz inaczej sobie radzić, jak nie masz internetu to nie istniejesz, etc.

W tamtych czasach biedna , tez bys nic nie zdziałała , tez nie pasuje do tego wieku , ale wole zyć w takim niz w tamtych czasach

Wolisz, bo pewnie masz tę cholerną pracę, której ja nie mogę znaleźć... jak narazie. Dzisiaj byłam na kilku rozmowach kwalifikacyjnych i dupa przez wielkie D. Nawet jak będę mieć tę pracę, to i tak bym chciała wrócić do mojego wieku. Bóg mnie pewnie stworzył po to, by zobaczyć jak XIII-wieczna wojowniczka będzie funkcjonować w XXI wieku. :D

Wiesz akurat nie mam pracy i nie kazdą moge podjąc .Ze wzgledu na inwalidztwo ale ciesze się że mam zdrowe dzieci , nie mam raka itp .Kobieto ciesz sie tym co masz bo jak nie masz poukładanej prawidłowej hierarchi to dostaniesz zajoba i bedziesz wiecznie nieszczesliwa .Wrzuć na luz troche

mozesz sobie zbudowac szałas w srodku puszczy i bedziesz miała XIII wiek

Mam się wyluzować? Trudno trochę, jak jestem tak wymagająca wobec siebie. Mam tyle w sobie energii, chciałabym walczyć na koniu... bo teraz to ja codziennie szukam pracy, jutro znów od rana będę zasuwać... pracę mam do marca tego roku... z kasy którą zarobię stać mnie tylko na czynsz, jak już pisałam, nic nie jem... Mimo, tego i jeszcze innego (czego tu nie napiszę) nie poddaję się, walczę o tę pracę o byt w UK, mimo, że nie mam na sobie zbroi... wiem, że nikt mnie nie chce zatrudnić, bo pierwsze wrażenie jakie robie na osobie, to, że jestem wrażliwą dziewczyną o dobrym sercu... a ludzie teraz chcą ludzi twardych itp.

Ty jestes w Angli masz wiecej mozliwosci a w Polsce chory człowiek jest nic nie warty .Uwierz chciałabym byc na Twoim miejscu nie narzekaj i pamietaj badz soba , a znajdzie sie pracodawca co bedzie chciał wrazliwa dziewczyne nie twarda i pozerkę .Masz znajomych ? moze oni cos ci pomoga z praca

Znajomości wyczerpane... nie mogę ich przez cały czas prosić... sama szukam pracy... ach, gdyby tak praca spadła mi z Nieba... to byłby mój najlepszy prezent :) i gdyby tak każdemu spadła dobrze płatna, ludzka praca z Nieba. Chciałąbym, aby każdy człowiek na ziemi miał dobrze płatną i ludzką pracę, by każdy mógł zjeść, ubrać się i spełniać swoje marzenia :)

taaa....XIII wiek musiał być świetny. Jako kobieta nie miałabyś żadnych praw i prawdopodobnie nie dożyłabyś 30tki :P

Miałabym prawa, bo bym je wprowadziła i długo bym żyła :)

pomarzyć dobra rzecz. Szkoda tylko, że jeszcze nie zdążyłabyś stołu przerosnąć już miałabyś męża :D

Jak jesteś dobrym człowiekiem dostaniesz pracę i znajdziesz wymarzoną .Uwierz w dzisiejszych czasach opłaca sie byc dobrym i wrazliwym ale trzeba byc tez asertywnym , idz na jakis kurs pod wzgledem asertywnosci przyda ci sie :).Trzymam kciuki Beruthiel za Ciebie i wierze że bedzie ok .Pozdrawiam i Dobranoc Inwalidka :)

Dziękuję. Wierzę w to bardzo, że ktoś mnie w końcu przyjmie. Na zewnątrz jestem wrażliwa, ale w środku jestem silna i odważna. Nikt mnie nie złamie, mimo, że czasem mam stany depresyjne...

Poważnie siedzisz w UK??

tak, a co? :)

zwykła ciekawość. Tak na ślepo przyjechałaś?

nie, a co Ty taki ciekawski jesteś Murlandzie?

bo sama tu mieszkam :) a przy okazji - źle odmieniłaś mój nick.

Moorland spier/doliła. Bała się, że Bierut w swojej rozpaczy może poprosić ją o pomoc.

Narazie nikogo o pomoc nie proszę. Ale dziękuję za propozycję :)

Fajnie jest tak pomarzyć, bo dzięki marzeniom humor mi się w końcu poprawił :) I nie przeszkadza mi zupełnie, ze nie ma tutaj Edelgasta.