Szefowa mojego meza mnie wkurza Czy ja sie czepiam

To normalne? Wkurza mnie taka spoufalosc. Szefowa (lat 42 ) mojego meza (lat 35) zrobila mu tort na urodziny (ja tez zrobilam, no ale), teraz znowu jakies mieso w sosie curry przyniosl do domu - ona mu zrobila, zeby sprobowal, wiec jedlismy to z ryzem na kolacje (moje mieso zrobione na ta kolacje wstawilam do lodowki). Chodza czasem razem na lunch w przerwie. I on czasem mi opowiada o jej dzieciach, co to ona nie kupila w weekend, ze rachunek jej wysoki przszedl itd. bo oni sie lubia i w pracy duzo gadaja. Ta babka ma dwojke dzieci, meza. Moj maz pracuje z nia od roku. Wczesniej z zadna szefowa tak sie nie spoufalala :O Pracuje w finansach w duzej firmie. Ja widzialam ja raz, przelotem, cos tam zartowala. Ja mam 27 lat, wczesniej nim mnie poznal on byl w zwiazkach ze starszymi od siebie babami i jestem przeczulona na takie 40 stki........

Czepiasz się bo jesteś przeczulona na TYM punkcie. przecież mąż związał się z Tobą a nie z inną. Niech żarcie chłop do domu znosi. Ty będziesz mniej gotować, a może poznasz nowe smaki. Nie szkaj dziury w całym.

Jak Ci o niej opowiada i widziałaś ja tylko raz a on dużo o niej gada to znaczy ze po prostu lubi ja jako koleżankę. Jakby miało byc cos wiecej albo juz by było to on by w ogóle o niej nie mówił ani nie wspominał i tych rzeczy nie przynosilby do domu bo myślałby ze sie domyslisz ze cos jest miedzy nimi a on po prostu o tym nie myśli i mu do głowy to nie przychodzi bo jest z tobą, kocha Ciebie.

no moze macie racje..

znowu cos ugotowala zeby on skosztowal :O nie wiem jak tej babie sie chce, skoro to takie bezinteresowane. ma dwojke malych dzieci 6-8 lat i pracuje na caly etat calymi dniami... i jeszcze gotuje zeby moj maz (jej podwladny) sprobowal!

Może na romans się szykuje, nie martw się jak twój stary jest dziadem, nie będzie na poważnie z babą z 2 dzieci i zapewniał im taki sam standard życia jak jej mąż.

Dla mnie to jest dziwne... co twój facet ma polecieć na jej kuchnie? ..

Jesteś p*****lnięta.

Powiedz mezowi niech ja do was na kolacje zaprosi, z wdziecznosci:p przygotujesz cos dobrego, plznasz babke, poobserwujesz ich relacje, bystra chyba jestes to jak cos jest na rzeczy to wychwycisz:)

A na h*j ma się stresować, doradzacie jak kretyni. Jak coś jest na rzeczy to prędzej czy póżniej się dowie.

5:26 bardzo dobra i elegancka rada :)

Tlumaczyl mi , ze kiedys ona zrobila z okazji swoich urodzin tort i przyniosla do pracy poczestowac no i on pochwalil, ze pyszny, to ona zaoferowala ze zrobi mu taki sam tort na urodziny.. I ze ona lubi gotowac, piec.. Dzis on nie poszedl do pracy, bo sie zle czul, napisal jej wiadomosc,a ona odpisala,ze szkoda bo wlasnie cos tam ugotowala zeby skosztowal :O On to jej zarcie do domu przynosci w pojemniczkach i w sumie jemy na kolacje, ale dla mnie to chore.. on nie widzi problemu Baba jest bogata i wiecznie siedzi w pracy, dziecmi zajmuja sie glownie jej tesciowie

Może go chce go na seks, ale z takimi pasjami kulinarnymi to pewnie mało seksowna pfff grubaska.

Może ona chce go na seks, ale z takimi pasjami kulinarnymi to pewnie mało seksowna pfff grubaska.

Przez żołądek do serca :) a tak na poważnie, nie przyjmowała bym sie z tym zbyt na twoim miejscu, moze ta babka ma taki charakter otwarty do wszystkich, moze tez byś ja polubila. Po za tym twój maz jakby miał z nią romans, to byś na pewno o niej tyle nie słyszała.

a ty myślisz, że ona specjalnie akurat dla niego gotuje? pewnie teściowa znosi jej tony żarcia, nie moga przejeść, to przynosi resztę do pracy, dla mnie to nic dziwnego

kto wie