Jak bronic sie przed tyranizowaniem

czyli nabijaniem sie. W miejscu pracy mam nieprzyjemnosci. Jak powinienm sie bronic jestem osoba spokojna i niesmiala. Nie chodzi mi o kwestie prawne czy skargi u szefostwa. Co robic aby takie osoby nie dreczyly mnie? Atakowac ich czuly punkt? Generalnie nawet nie wiem jaki on jest.

odgryzać się, tylko inteligentnie raz czy drugi dosrasz glupkowi i będzie sie bał zaczepić, żeby nie nie odwróciło sie to przeciwko niemu

jak dokaldnie? celowac w wady?

Musisz nauczyć smiac się sam z siebie , nikt nie jest doskonaly , każdy ma jakies wady , wpadki , itd. , pokaz ze masz poczucie humoru i dystans do siebie , a na chamskie zaczepki odpowiadaj inteligentnie , i nie bój się tych ludzi , pamiętaj ze leczą swoje kompleksy na innych , a to na kim , to czysty przypadek :)

smiac sie z siebie - to jakbym to akceptowal, takie ublizanie i wychodzil na idiote

Musisz być straszną ciotą :O

byla na ten temat sonda uliczna nawet interesujace ale do kitu wypowiedzi byly :) www.youtube.com/watch?v=1FT_YcldLa4

?

?

:-(

jak chcą się ciebie pozbyć to się pozbędą a kierownik jeszcze powie, że koledzy cię nie polubili. Na pewne rzeczy nie ma się wpływu, ale jak druga strona widzi, że po mordzie może dostać to chyba ma mniejszą ochotę na pogrywanie. Nie namawiam cię do grożenia komuś, pisze ogólnie. Nic nie piszesz jak to wygląda, więc trudno doradzić...

M.in.chodzi o moj wyglad ( z wygladu jestem przecietny, nie jestem jakis starszny :-) Podobny jestem do pewnego nieatrakcyjnego aktora ) - i w ten sposb mi dogryzja nawet ci normalni ludzie - porazka. Dorosle osoby !!! Poza tym nie mam dziewczyny i sa teksty na ten temat. Wiem ze to moje zycie osobiste, ale oni tacy sa... Jakies glupie slowa typu koniobijca ( wanker ), Mieszkam w uk i nicby to moeg powalczyc, ale to takie robienie burzy. Najlepiej zmienic prace ( poszukuje obecnie ) . Albo samemu sie zmienic - ale to bardzo trudne. Sadze ze w kolejncyh miejscach bedzie podobnie ( w popzrednim tak bylo ) Jak sie jest troche dluzej - pond pol roku - ludzie sie bardziej poznaja i wetdy tak sie dzieje jak ze mna.

:-(

Jak sie boisz burzy to nic dziwnego, ludzie to wyczuwając. Ja potrafię zro ic awanturę na cztery fajerki z wyzwiskami i rzucaniem ciężkimi rzeczami. I nikt się mnie nie czerpią, bo ludzie to tez czują. Tchórz jesteś.

...

???

olej to

w pewnym sensie olewam nie bronie sie lub slabo sie bronie

??

:-(

??