jak przestać żreć słodycze

Witam, zacznę od tego że zawsze uwielbiałam wszystko co słodkie,i pewno dlatego od kiedy pamiętam(szkoła podstawowa) byłam "wieksza" od rowieśników,gdy byłam w ciąży dość wcześnie zdiagnozowano u mnie cukrzycę ciężarnych,dieta,insulina,zero słodyczy, 6 tyg temu urodziłam synka,i od tej pory zaczął sie mój problem,dziennie pochłaniam kilogramy słodkiego nieważne czy to czekolada,słodkie bułki,ciasta kuz..... nie umiem się powstrzymać,dzisiaj zorientowałam się że od 3 dni nic innego nie jadłam a od wczoraj pochłonęłam prawie cała blachę ciasta czekoladowego;-( cały dzień piję kawy i żrę te słodkie paści brak mi słów na siebie samą

sama sobie kupujesz czy ktos ci do domu przynosi?

przeważnie sama ale mąż czasami też coś mi kupi,gdzie bym nie poszła to cos kupie i wcinam,ugotuję obiad wszyscy zjedzą tylko nie ja bo jestem napchana słodyczami a jak juz zgłodnieje to zamiast zjeśc coś konkretnego znowu szukam czegoś słodkiego i tak w kółko

Słodycze ( nie zawsze) zaspakajają nerwowość lub depresję. Człowiek je nawet nie smakując. Z przyzwyczajenia lub z dozy "radości" jaką oferuje chwilowe jedzenie. Może masz jakiś problem? Czymś się martwisz i "uciekasz" w to, co sprawia Ci przyjemność? Nie jestem psychologiem, ale może powinnaś spróbować nakreślić sytuacje, kiedy masz największą chętkę i co powoduje że sięgasz (w Twoim przypadku) po słodycze. To pomoże Ci rozpoznać sytuacje i jeżeli możesz "strawić" owoce, sok, lub ulubione warzywo, to zastąp je w zamian słodyczy. Jeżeli to coś poważniejszego, coś z czymś nie potrafisz sobie poradzić, lub nie wiesz od czego zacząć, to nie ma nic złego ani ubliżającego w tym, abyś zasięgła fachowej porady. :-) Trzymaj się

masz grzybicę jak byk!to ona cię pcha do słodkiego

jak się jej pozbyć ?

taki niewolnik jedzenia z ciebie,ja nie potrafię tego zrozumieć,choć nie krytykuję,mam silną wolę i charakter już taki,nie jem wielu rzeczy zwłaszcza słodyczy,bo jest mi po nich niedobrze,wolę talerz zupy,ale wiem z czym się zmagasz mój małżonek zmagał się z tym tak jak ty do momentu,zapalenia jelit i żołądka tak okropnych boleści dostał,że jak już po ok 3 tygodniach ciągłego ostrego bólu lekarze trafili z lekiem to słodycze zje jeśli ja upiekę ciasto nic więcej nie pcha już w siebie i co najważniejsze pokochał zupy.

kup sobie olejek oregano w zielarskim ale 100% prawdziwy i pij wg ulotki chęć na słodycze przejdzie jak sie pozbędziesz grzyba a może i robactwa z organizmu.