Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja powinnam była sobie sama za to zaplacic spacja skąpy chłopak

Polecane posty

Gość gość

Siostra mojego chłopaka zadzowonila do mnie w piatek czy bysmy w niedziele nie pojechali z nią do Poznania- do miasta gdzie studiuje,bo ma egzamin i chetnie by z nami pojechala,bo sama nie chce siedziec w mieszkaniu. zgodzilam sie,ale z gory mojemu chlopakowi,czyli jej bratu powiedzialam,ze nie mam kasy zbytnio,zeby jechac... No,ale coz pojechalismy. Mama mi dala 20zl. Kiedy bylismy w KFC myslalam,ze powie mi,ze mam sobie cos wybrac i,ze za mnie zaplaci,bo dobrze wiedzial,ze mam aby 20zl (z tego jeszcze na paliwo musialam mu dac 10zl). A on nic kompletnie. Kupilam tylko za 5zl zestaw z frytkami i cos tam jeszcze... Nawet mu sie mnie szkoda nie zrobilo,ze ja male cos za 5zl a on zestaw za 15zl. Dodam,ze on i jego siostra dostali po 150zł na ten wyjazd jednodniowy. Maja nadzianych rodzicow, a on no dobra nie pracuje,ale kase na koncie ma,bo jest mega oszczedny i to 3 tys zł. Ja nie chce,zbeyscie mysleli,ze jestem jakas tam na kase,ze on ma mnie sponsorowac,ale chodzilismy po galerii oni sobie kupili po dwie bluzki,a ja nic,bo nie mialam pieniedzy serio, a chłopak moj do mnie "czemu ty zadnych rzeczy nie ogladasz"? wiecie jak mi łezki lecialy. moich rodzicow tak nie stac,zeby mi dac 150zl na jednodniowy wyjazd. Kocham mojego chlopaka i nie wyobrazam sobie go zostawic,ale on jest meega skapy na kase jak jego ojciec! Ktory nie raz zjebuje swoja zone,ze wyplaca kase z bankomatu bez jego zgody, raz jej kazal oddac jakies tam kolczyki,bo ponad 100zl kosztowaly... i rozne inne sytuacje. Zawsze jak z nim chodze na jedzenie to wsdzystko na pol, nawet jak mamy rocznice czy walentynki to on np. placi za kolacje,ale wtedy ja od neigo prezentu nie dostaje nawet kwiatka. A ja np. mu prezent kupuje za 60zl. Co o tym sadzciie? Moja siostra mowi,ze mam sie jeszcze zastanowic nad zyciem z nim,bo bede kiedys miala przesrane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak mu klasy i dobrych manier - moj były miał podobnie z kasa, teraz na szczęście mam innego facetaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i chyba siostra ma racje,wiedzial ze nie masz pieniedzy jeszcze dalas na paliwo i on kupil sobie jedzenie za 15 zl. a ty musialas kupic to na co ci starczylo jest bez serca sam nie powinien zjesc a tobie kupic nie znam was jak wam sie uklada wiec trudno udzielac rad ale po tym co piszesz to wyrachowany skapiec a co bedzie jak bedzieci malzenstwem ? bedzie ci wyliczal za ile mozesz sobie bluzke kupic albo ci powie jak moj ,a co nie masz juz w co sie ubrac? zastanow sie dobrze bo jest pozbawiony taktu ,to pewne a do tego skapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Najlepsze jest to,że nawet jak widzi,że mam np. 10zł w portfelu to on "wplac to na konto",bo wydasz na jakies gowna;/ A ja jestem kobieta,potrzebuje wlansie na roznego rodzaju plyny,szmapony itd ;/ Ja to jestem mega uczuciowa i nigdy, nigdy w zyciu nie pozwoliłabym,żeby ukochana osoba miała gorzej niż ja ! Gdybym to ja byla nim, nie dopuscilabym do sytuacji,ze ja jem cos za 5zl i sie nie najem tym,bo jest malo, a on np za 15zl. Przerazil mnie kiedys fakt jak jeso siostra mi opowiadala,ze jego ojciec matce wrzucił karte z bankomatu do pieca centralnie,bo przyszlo mu na telefon,ze za cos zaplacila za duzo i juak wrocila wzial karte i prosto w ogien . Czy to sie jakos da zmienci jeszcze w nim? i dlaczego jest tak,ze bierze przyklad z ojca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jego tatus tak się zachowuje to mnasz odpowiedz na swoje pytane czemu twoj chłopoak tak sie zachowuje. Dziecvi wychiwuje sue na swoje podobienstwo. Skoro ttus amusi wylicza ie i na co to chlopak wychowywany w takiej atmisferze napewno nie bedzie chojny i szczodry dla nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja siostra jest bardzo mądrą dziewczyną. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest podobny do ojca w wielu kwestiach, nie tylko w tej. To mnie najbardziej przeraza. Nie wiem czemu,ale akurat dzisiaj jak tak lzy mi lecialy pomyslalam o mojej przyszlosci,boje sie,ale 5 lat jestesmy, zawsze byl skapy,ale ostatnio jest coraz gorzej. A czy to normalne,ze mąz i zona rachunki placa na pol ? bo jego ojciec matce kaze dawac kase na rachunki mimo,ze jego ojciec zarabia miesiecznie 7 tys, a jego mama 1.200zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co piszesz wyczuwam ze jestes bardzo wrazliwa i wspolczuje ci ja mam podobnie ale teraz juz za pozno gdybym wiedziala wczesniej nigdy bym za niego nie wyszla,przytocze ci przyklad z wlasnego zycia ,to on kupuje sobie bielizne i rozne zeczy a ci zawsze dobrej jakosci(stac go)a jak ja mowie ze poogladam cos dla siebie to slysze idz do innego stoiska tam widzialem taniea bielizne damska,tez mi nie chodzi o to zeby przeplacac(pracuje wiec sama sobie tez kupie)ale jak jestesmy razem to nigdy mi przyzwoitej rzeczy nie kupil wtedy jest mi bardzo przykro zaczynam watpic czy mnie kocha jeszcze bo ja tak jak ty kupilabym pierwsze jemu zeby zrobic mu przyjemnosc zastanow sie bo moze miec Charakter po ojcu i potem bedzie w tych sprawach tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zalujesz,że z nim jestes? gdybys teraz cos mogla zmienic,zrobilabys to? On niekiedy rzadzi sie moja kasa,a raczej zawsze,bo jak np. sprzedam jakies moje stare ciuchy w necie i mam kase za nie,to potem chce sobie kupic cos nowego, to on,ze mam nie przepiepszac na p*****ly i,ze on ta kase na swoje kontonwezmie,zebym nie stracila;/ nigdy tego nie moge zrozumiec,bo nie dosc,ze swoich mi nic nie kupi to jeszcze moimi sie rzadzi.Jak cos kupie to sie focha ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ile pacie lat? dlaczego nie pracujesz? skoro chcesz na swoje przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobitko jak facet ma iwecej kasy niz Ty to moim zdaniem powinien zapłacic bo tak jest w dobrym tonie a jak on jest skapiec to juz uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma 22 ja 21. Nie pracuje,bo studiuje dziennie, zreszta on tez. Ale on potrafi chodzic 4 lata w tych samych ciuchach, nic sobie nie kupic tylko miec na koncie nie wiadomo na co. Jeszcze wyciaga od mamy niekiedy miesiecznie po 100zl jak jego mama wyplate dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaluje i to bardzo nie klocimy sie czesto bo ja sie powstrzymuje nie chce sie klocic bo to nic nie da jest i bedzie skopy z tym ze daje na utrzymanie i placi mieszkanie ja tez dokladam ale nigdy do konca nie wie ile zarabiam bo musze tez sobie cos kuoic i ratuje mnie to ze mam swoja kase ale szczesliwa nie jestem ,ale sa dzieci i tak juz przywyklam ,ale jak widze jak mezowie moich kolezanek kupuja im i chca zrobic przyjemnosc,nawet radza sie co najlepiej kupic zonie na prezet -to mi przykro i wtedy mam ukryta lezke w oku.jestes mloda i wrazliwa zaslugujesz na kogos innego moim zdaniem-jeszcze ci sie wtraca do twojej kasy ?zastanow sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To robisz tak samo jak mama mojego chlopaka- ona tez sie nie chce klocic, mowi,ze robi to dla dzieci,bo nie chce,aby widzialy jak sie kłoca. Ona dokladnie tak samo mi mowila,ze nie mowi prawdy ile zarabia,po to,zeby mogla sobie cos kupic. Dokladnie tak samo jak ty! Jak jest jakas impreza u nich rodzinna to jej maz(ojciec mojego chlopaka). "Nowe ?"a ona na to "stare,ale dawno nie nosilam" najgorsze jest,to,ze u mnie jest to samo "nowe? "stare,ale dawno nie nosilam" :( Jestem z nim 5 lat, kocham go i jak go tu zosatwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem cie ale to tylko 5 lat i zaczyna to cie razic pomysl o calym zyciu dojda jeszcze inne przeciwnosci(jak to w zyciu bywa nie przewidzisz) ja na twoim miejscu wybralabym to mniejsze zlo,jak sie ma 5 lat do calego zycia zrobisz jak chcesz rozumiem ze go kochasz ja tez kocham swojego meza ,ale sa chwile ze jestem na siebie zla zadaje sobie pytanie ,co ja tu jeszcze robie i czasami to nie wiem co z ta miloscia bo jest mi czasami tak przykro ze przestaje wierzyc ze on mnie kocha(jak twierdzi) on widzi ze na zakupach jestem niezadowolona ale udaje ze nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehh porazka. wpadl mi jeszcze jeden pomsyl do glowy. Napisze go tutaj ok ? Chciałam moją siostre poprosic, aby napisala do niego czy zadzownila,ze ja do niej dzownilam upłakana , np. z pytaniem czy nie wie gdzie jest jakas praca na weekend,bo ja nie mam kasy, a gdy on i jego siostra sobie kupili ciuchy to mi bylo przykro,ze nic sobie nie kupilam i,ze nie mialam zbytnio kasy,aby cos do jedzenia kupic. Mogla by jeszcze dodac,ze naszych rodzucow tak nie stac,aby dawac mi pieniądze. co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy lepiej,abym ja z nim pogadała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moglaby tak zrobic tylko bardzo delikatnie zeby sie nie domyslil ze go sprawdzasz jak sie zachowa w ciezkiej dla ciebie sytuacji. wiem chcesz sie do konca upewnic jak zareaguje to zrozumiale,tylko ty nic niby o tym nie wiesz ze siostra do niego dzwonila,zrob tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok,dzieli wielkie za porade :*:) moze to cos zmieni,bo wydaje mi sie,ze jak to ja bym z nim pogadala nic by to nie dalo ! skapiec to skapiec,a tak to moze cos da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz naturalnie sama z nim pogadac tak byloby uczciwiej ale oba pomysly sa dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co zrobic z tym wszystkim. Pamietam sytuacje, kiedy sie z nim poklcoilam i moja najblizsza przyjaciolka ze swoim narzeczonym przyjechali po mnie, wpakowali do auta i pojechalismy na pizze. Na koniec wyciagnelam pieniadze a narzeczony mojej przyjaciolki powiedzial :"Przestan nie wezme od ciebie tych pieniedzy,przeciez nie pracujesz" na co opowiedzialam,ze to mile i opowiedzialam o skapstwie mojego faceta na co on,ze "nigdy by nie pozwolil,aby Milena(tak ma na imie jego narzeczona) zaplacila za siebie.Myslalam,ze sie porycze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej go od razu zostaw , on Cie nie szanuje i poniza To zwykly d**ek :O powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XYZ ZYX
Mój ex był identyczny. Nie dość, że maminsynek i wszystko pod nos podstawić i zawsze było źle, to nie dość, że drugiej osobie nie dał, to jeszcze potrafił z ręki wyrwać!! Na szczęście już z nim nie jestem, ale moja ciotka ma takiego męża i zapierniczała całe dnie i noce zeby dzieci u3mać, bo on nic nie dał z wypłaty bo "ma na swoje wydatki". Sam żył jak lord i odkładał sobie na konto, gdy ona myślała jak zapłacić rachunki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiesz co z tym wszystkim zrobc ??? on cie nie kocha zostaw go czym predzej i w ogole sie nie odzywaj on bedzie jak ojciec albo jeszcze gorszy bedziesz przez niego plakac kiedys zostaw go poki nie jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mialam podobna sytuaje z chlopakiem tyle ze my mieszkalismy razem lubil jak za nas placilam w koncu kiedys nie wytrzymalam i go zostawilam oczywiscie powiedzialam o wszystkim co mi lezalo na duszy takze i o pieniadzach,bo byl wobec mnie nie w porzadku on oczywiscie blagal i prosil o ostatnia szanse dalam mu ja i teraz jest inaczej, przynajmniej narazie ostatnio zafundowal mi wspanialy walentynkowy weekend moze w koncu zrozumial ze kiedys postepowal niewlasciwie czas pokaze jeszcze jak nam sie ulozy.. jestesmy dwa lata razem, zobaczymy jak bedzie dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on powinien za ciebie zaplacic i nie brac od ciebie na paliwo tym bardziej ze nie masz pracy.. nie ma klasy i honoru jak tyle czasu jestescie razem i on tak robi to nie wroze wam nic dobrego sa jeszcze porzadni faceci wiec moze powinnas sie zastanowic czy oby ten twoj to ten jedyny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
źle to widzę ;( Smutne to, ze TY kupujesz jedzenie za 5zł, a on nie wpadnie, zeby Ci postawić jedzenie za śmieszną kwotę 15zł! Tak nie robi facet, któremu zależy na dziewczynie. Porozmawiałabym z nim szczerze. Aczkowliek zaznaczam, ze ja nie mogłabym byc z kimś takim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na drugi raz nie szukaj chłopaka tylko sponsora dla ubogich ! łezki pustakowi leciały bo nie mogła kupic szmat a nikt jej nie zasponsorawał! chłopak ma rozum i nie pozwoli pasożytowac na sobie to dobrze o nim świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądry facet, od początku trzyma cię krótko za pysk, najgorzej to przyzwyczaić babę do pasożytowania, oduczyć już się nie da :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak dobrze ten chlopak robi to niech tez zacznie chodzic na d***** a ta dziewczyne zostawi w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×