jak poznać porządnego facta takiego na całe życie

Jak poznać porządnego facta takiego na całe zycie? Byłam już w dwóch kilkuletnich związkach ale oba zakończyłam z własnej inicjatywy. Niewiem może za dużo wymagam od męszczyzn!?

Nie rozumiem. Wszyscy do okoła mnie pocieają ze poprostu tych porządnych to już niema albo porostu sa ząjęci a w najgorszym wypadku sa gejami. Ale czy ja za dużo wymagam bo chce żeby poprostu byli.

Nie znajdziesz bo głupie p***y olewają porządnych facetow i przez to odechciewa im się w ogóle rozmawiać z wami..

Nie wymagam bóg wie czego zeby caly czas byli romantyczni zaskakujacy pmysłowi. Ale może to właśnie bład ze wymagam za mało. Ale ja chciałam takiego zwykłego oddanego faceta, który czasem poodkurza kiedy ja myje okna, który zrobi m herbate i poda do łóżka kiedy jestem chora lub zmęczona, który zje ze mną kolacje patrzac mi w oczy a nie w telewizor, który weźmie mnie za ręke kiedy pójdziemy na spacer po parku... czy to za duzo???

A gdzie ci porządni są???

za biurkami w gabinetach wielkich swiatowych klinik :)

Myśle też ze ci porzadni kryja sie gdzies po domach i ciezko ich znaleśc.mam super brata chciała hm kedyś znalesc takiego faceta jak on. Kiedy sie zakocha i zaangażuje oddaje sie swojej kobiecie całym sercem. Ale one najczesciej tego nie doceniaja i dlatego jest sam.

Mysle ze w gabinetach za biurkami mozna znaleśc jedynie pracocholika który bardziej od kobiety ceni swoja prace.-napewno nie materał na miłośc do grobowej deski

i tu sie mylisz :) kochaniutki/a oj bardzo,nna to sobie nie mozna pozwolić , bo sie szybko odbija taka ciężka praca.A co lepszy na bezrobociu , leżący na kanapie :D? ..

Bezrobotny to nie !generalnie uwazam ze facet bez pracy czy jakiegos hobby flaczeje i markotnieje wec nawet na emeryturce powinien miec jakeś zajęcie. Ale nie pracoholik-po co komu facet ktory od 7 do 19 jest w pracy no i jeszcse ma sekretarke. Ja szukam zwyklego chlopaka co nie musi miec mgr przed nazwiskiem ale z który można o wszystkim pogadac pośmiac sie .

ciebi to nawet szmbonurek nie weżmie :D dziewcze

Porządni są zazwyczaj nudni ;) ja jestem dobrym przykładem. dobrze zarabiam, dbam o kobiety, nie zdradzam, nie piję, nie palę. Ale moje związki się kończą bo np: nie mam milona pomysłów na sekundę, nie udaje że mnie wszystko śmieszy i w ogóle. Szukam poważnego związku z kimś kto chce na stałe zbudować trwały związek. Jednak wielu liczy się imprezki co weekend, zabawa, szaleństwo.

No fakt szambonurka ciężko było by znaleść;)

Jesli mówimy o młodych dziewczynach to tak . Na poczatku szuka sie tych szalonych ale potem przeważnie źle sie na tym wychodzi. Mlode chce sie wyszaleć wyszumieć. Ja też mialam taki etap w swoim życiu i nie żałuje. Ale jak stuka 30 to sie perspektywa zmienia.

Tu raczej nie znajde odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. Ale jak sie niema do kogo ust otworzyć w domu to fajnie jest sie chociaz rozpisac jesli nie wygadać.

Pozdrowienia i powodzenia dla wszystkich szukajacych miłości. Może kiedyś sama nas znajdzie. A teraz ide spac bo ktoś napisal że po 1 w nocy to juz zostaja sami zboczeńcy ;)

No ja też chcę się wygadać. Mój związek skończył sie w sobotę. Ja moze Antonio Banderas nie jestem, ale podobno podobam sie dziwczyna. zarabiam w miarę dobrze, 5tys na reke to chyba nie tak źle? dziewczyna zatrudniła się w nowej firmie no i podejrzewam, ze ktoś ja zaczynam kokietować. Fakt jest ladna, no ale jak sie jest w zwiazku przez 2 lata i planuje przyszłość, to tyle wystarczy? ja nie pije alkoholu, prawie w ogóle, przeszkadza mi w pracy, musze duzo sie koncentrować, myśleć. nigdy nie zdradziłem kobiety, nie pozwala mi na to sumienie, ale też nie mówię komus kocham Cię a potem zostawiam. Fakt nie jestem zbytnio towarzyski, tzn lubie ludzi i imprezy, ale nie lubię tańczyć nie bardzo umiem. powoli myślę ze, nie znajde juz nikogo. Znowu poznawać, znowu zakochiwać. A kobietą szybko przechodzi i potrafia wyłączyć uczucia jak telewizor.

chyba żartujesz z tym wyłączaniem uczuć jak telewizor ja tak nie mam