można wziąć z kimś ślub bez uprzedniego spotkania?

powiedzmy ktoś mieszka kilkanaście tysięcy kilometrów dalej, łączy nas tylko angielski, widzielismy sie na zywo na skype tylko, jestesmy zakochani w sobie, rozmawiamy codziennie po conajmniej 2 godziny w weekendy prawie od rana do nocy, gadalismy o przyszlosci, on nie chce mieszkac w Polsce, ja tez nie, a do jego kraju potrzebna jest wiza... powiedzial,ze wezmie ze mna slub,czy do tego celu on musi przyjechac do Polski?

Arab ,Amerykanin ?

jesli chcesz brac slub po paru rozmowach przez internet to puknij sie w czolo

można, tylko rozwody są drogie.

nie Arab, nie Amerykanin, sama się puknij, gadamy tak od 8 miesięcy, wiec wiesz...niektorzy to sie w tym czasie zdaza przespac ze soba i rozstac. On nawet na fejsie ustawił związek ze mną, mimo że dzieli nas tyle kilometrów, wstawia opisy o mnie, odlicza dni do spotkania ze mną, ja muszę skończyc studia jeszcze, ale jesli musi przyjechac to przyjedzie, na fejsie pisze do mnie gdy tylko ma czas, wspiera mnie, nie wiem czy to od razu zle o mnie swiadczy?

Jak Kalifornijczyk to bierz w ciemno .Piękny widok z nad Zatoki osłodzi Ci gorycz porazki a i ...cola i benzyna są tanie więc ... Jeśli Arab to uciekaj juz teraz bbo potem wszedzie Cb dogoni .

hahaaaaaaaaahaaaaaaaaaaaaaaa :D:D:D ja p*****le :D na oczy gacha nie widziala i slub bedzie brac :D :D :D:D:D najlepiej jescze na skajpie sie hajtnijcie :D k***a leze i kwicze :D

heheh nie Kalifornijczyk :P Araba bym nie tknela, nie splunela, nie ten kreg kulturowy, u niego w kraju nie lubia arabow bardzo, to nie byly tylko rozmowy, oprocz tego razem ogladalismy wirtualnie filmy, zaczynalismy w tym samym moemcie i razem komentowalismy, gramy w gry razem, oj wiele nas laczy

komedia na dobranoc

No tak, jak wasza internetowa milosc przetrwala 8 miesiecy i ustawil zwiazek na facebooku to zmienia postac rzeczy :) Szczegolnie ze nie mieliscie okazji sie wlasciwie poznac i sprawdzic czy tak naprawde do siebie pasujecie. Zwiazki internetowe sa latwiejsze, zawsze mozna zmienic reakcje, usunac niektore slowa. Nie znasz go tak naprawde.... Ciekawe czy wytrzymalibyscie razem te 8 miesiecy face to face zamiast na facebooku :)

Weźcie ślub per procura i niech się okaże po spotkaniu, że straszliwie śmierdzi mu z gęby albo, że jest impotentem! Cóż za urocza historia miłosna by była! :D

ja na serio nie moge uwierzyc co tu czytam :D ile ty masz lat dziecko :D czy my naprawde wchodzimy w zupelne sajensfikszon czy o co kaman :D teraz ludzie beda ze soba przez kamerki i bede przez kamerki sie hajtac :D jakis nowy trend :D na serio PRZERAZA MNIE TO AUTORKO TY MNIE PRZERAZASZ I powiem ci jedno, ze ten chloptas napewno nie jest w tobie zakochany i ze to nie jest zaden zwiazek. ale jedz do niego i sie hajtaj Z OBCYM FACETEM a jak cie zg***** i ryj obije to nie zakladaj tutaj tematow

No szkoda ze nie Kalifornijczyk bo teraz przeceny Levisów są duże ,warto wpaśc na wyprzedaże .:-D haha

Tylko pada od kilku dni ....niestety

to z jakiego kraju jest?

Żałosna jesteś autorko :)

Też się śmiałam :) A potem poznałam wirtualnie mojego obecnego męża :) Spotkaliśmy się przypadkiem przez forum, zakochałam się w nim przez maile, nawet długo telefonicznie nie rozmawialiśmy. Potem było JEDNO spotkanie w realu, po czym spakowałam sie, zostawiłam dawne życie i pojechałam do niego mieszkać :) Na drugim spotkaniu spaliśmy razem i kochaliśmy się, a nie jestem puszczalską, przed nim byłam dziewicą, po prostu to było dla mnie naturalne, ja czułam, że go znam długo, choć go drugi raz w życiu widziałam, wiedziałam że to On :) W przyszłym roku stuknie 10 lat razem, także ludzie małej wiary - miłość i połówki jabłka naprawdę istnieją :)

śmiejcie się śmiejcie jedna sensowna i zadowolona z życia :) one mnie tylko oceniają jękuły jedne, a mi się udało :) niech mi wmawiają,że on mnie nie kocha, ja czuję inaczej,byłam sama przez wiele lat, już zwątpiłam w miłość,związek, gdy poznałam Jego... nie poznaliśmy się w żadnym celu, graliśmy, gadaliśmy, wygłupialiśmy, z czasem zaczelismy sie poznawac, pokazywac wartosci, co nas inspiruje itp...

a po co Ci ślub z kimś kogo nie znasz? :D

Twoja sprawa ,dobrze ze nie Arab .Uwazaj na Holendrów bo dupa a nie nie męzowie z nich .Pija ,jedzą i rzadzą a Polki maja za nic a z poczatku to czarusie ...chociaz pewnie i tam sa wyjatki .