onanizm w aucie

Temat jest o onanizmie w aucie, a nie w łodzi

Widzialam kiedys jak facet siedzial w samochodzie, rozporek otwarty i sobie masowal.

3 godziny temu, Gość mala napisał:

Widzialam kiedys jak facet siedzial w samochodzie, rozporek otwarty i sobie masowal.

Dokladnie widzialas?

Dziwak ze mnie, bo nigdy w aucie nie waliłem? Za to lodów miałem od zaje... nawet w czasie jazdy leśną drogą.

10 minut temu, Gość gosc napisał:

Dokladnie widzialas?

Widzialam.

Przed chwilą, Gość mala napisał:

Widzialam.

Kisiel w majtkach ci się zrobił?

Jesli ktoras ma ochote zapraszam www.appear.in/kkkkk

48 minut temu, Gość gość napisał:

Kisiel w majtkach ci się zrobił?

Co mi sie zrobilo?

1 minutę temu, Gość mala napisał:

Co mi sie zrobilo?

 Jak widziałaś jak się fajfusem bawił, czy zrobił ci się kisiel w majtkach??? Jak mam to inaczej napisać?

Nic mi sie w majtkach niezrobilo.

Przed chwilą, Gość mala napisał:

Nic mi sie w majtkach niezrobilo.

 Jak masz 13 lat to rozumiem *** i nic nie pisałem!

Skad to 13 wziales? Pisalam ze mam 13. Dla twojej informacji 13-tki tez juz sa zarosniete.

To racja.

Witam jadę w długą trasę chętnie zabiorę kobietę , która chciałaby pobawić się twardym w czasie jazdy. No oczywiście ja się odwdzięczę.

Dnia 18.02.2014 o 15:49, Gość autofanka napisał:

czy robiłyście to w samochodzie tak aby ktoś mógł to zobaczyć lub stanąć przy oknie i robić sobie dobrze

Chętnie popatrze

Jaa@pisz.to 

Mówicie, że tylko faceci lubią to robić publicznie. Ja często, gdy jadę autem, się onanizuję. Gdy droga jest wyboista, to podnieca mnie to podskakiwanie, próbuję się wtedy choć trochę rozkraczyć, by odsłonić łechtaczkę, a potem zaczynam się pocierać i wreszcie dłoń w majtki i działam. Tylko trzeba zwolnić i bardzo uważać na drogę, a to też rozprasza. Mieszkam na wsi, rzadko zdarza się, bym kogoś wtedy mijała po drodze, ale chciałabym, by jakiś mężczyzna mógł mnie wtedy zobaczyć, obcy oczywiście, nie sąsiad. Lubię też podczas orgazmu uchylić okno i głośno krzyczeć z rozkoszy, podnieca mnie sama myśl, że ktoś mógłby usłyszeć.

Uch, aż teraz poczułam to znajome pulsujące podniecenie. Szkoda, że nie ma nikogo, kto by mnie teraz zerżnął.

7 minut temu, Gość Onaaaa82 napisał:

Mówicie, że tylko faceci lubią to robić publicznie. Ja często, gdy jadę autem, się onanizuję. Gdy droga jest wyboista, to podnieca mnie to podskakiwanie, próbuję się wtedy choć trochę rozkraczyć, by odsłonić łechtaczkę, a potem zaczynam się pocierać i wreszcie dłoń w majtki i działam. Tylko trzeba zwolnić i bardzo uważać na drogę, a to też rozprasza. Mieszkam na wsi, rzadko zdarza się, bym kogoś wtedy mijała po drodze, ale chciałabym, by jakiś mężczyzna mógł mnie wtedy zobaczyć, obcy oczywiście, nie sąsiad. Lubię też podczas orgazmu uchylić okno i głośno krzyczeć z rozkoszy, podnieca mnie sama myśl, że ktoś mógłby usłyszeć.

Uch, aż teraz poczułam to znajome pulsujące podniecenie. Szkoda, że nie ma nikogo, kto by mnie teraz zerżnął.

 A jaką masz szparke? Jest ogolona? Czy owłosiona?