Do jakiego przedziału cenowego szukacie wózka?

rozgladam sie na all, bo widzialam wiele modeli w sklepie, ale zamowic chce na all, bo rozbieżnosc cenowa miedzy sklepem, a internetem, to czesto nawet 300 zł. W jakim przedziale cenowym interesuja was wozki? wiele sensownych modeli typu x lander czy jedo, to koszta do 1.500 zł, a dla mnie to dość sporo

Każdy musi patrzeć na co go stać. Ja szukam wózka w średniej cenie, za 3w1 dałam ok 1600 zł.

ja pierdziele, to chyba logiczne, że szukasz takiego, na jaki cie stać

Patrzałam na takie do 2 tys ale kupiłam taki za 1500zł (2w1). Teraz żałuje, synek wcale nie chce jeździć w tym wózku.

A myślisz że w innym by jeździł?! To wychowanie i noszenie sprawia że nie chce jeździć a nie model wózka

niekoniecznie szukamy takiego na jaki nas stac. Ludzie zarabiający normalnie, którym jakas kasa co miesiąc zostaje są w stanie kupić wózek za 3 i wiecej tys. a czesto kupują takie do tysiąca itp

No ale jakby nie było mnie stać, to bym nie przesadzała, wózki można kupić dużo tańsze niż 1500, a w sumie w gondoli, dziecko jeździ ok pół roku, no ale to indywidualna decyzja, trudno porównywać, jak ma się inne dochody... ale na pewno nie kupowałbym za wszelką cenę tego z wyższej półki, niektórzy lubią się lansować wózkami za 4000, ale mnie to nie kręci. A i nie wiem czy 3w1 warto, ja mam taki, ale chyba i tak będę kupowała inną spacerówkę...

zależy co kto rozumie przez pojęcie "stać nas", dla mnie to znaczy, że mogę coś kupić bez wyrzeczeń, nie kosztem innych potrzebnych rzeczy... Mówiąc inaczej - płacenie za wózek równowartości 1 pensji dla mnie to dużo pracować cały miesiąc tylko na coś co używa się pół roku...gdzie to tylko jedna z wieeeelu rzeczy potrzebnych dziecku. ;)

my, może wstyd sie przyznać ? ale patrzylismy tylko na używane wózki .Dla 1 syna wózek 2w1 kosztowął nas 400 zł, dla 2 syna 3w1 około 450 zł.

Ja poszukiwałam wózka 2w1. Zdecydowałam się na kupno Roan Marita Prestige. Kosztuje ok 1400 zł. Gdyby jakiś tańszy mi się spodobał to pewnie bym kupiła. Ale inne po prostu mi się nie podobają.

ja podobnie jak pani wyżej ,szukałam do 2 tyś kupiłam za 1560 zł 2 w1 po 6 mies wózek sprzedałam za 400zł spacerówkę raz założyłam ,i kupiłam spacerówkę lekką .

właśnie po to żeby się nie przerzucać ja kupiłam od razu lekki wózeczek - graco Evo :) i sprawdza się rewelacyjnie. Nie zawiodłam się na nim zupełnie, wszędzie z nim z łatwością wjeżdzam i z taką samą łatwością wnoszę na piętro i do auta! bardzo udany zakup, a na prawdę można go tanio dostać - nówkę :)

fajne są te graco evo, tak są one w wyższym przedziale niż piszecie ale zawsze można rozejrzeć się nad używanym :)

ja kupiłam nowy coneco 2w1 za 770 w sklepie,co najważniejsze lekki i zwrotny

ja szukałam najpierw wózków w przedziale jaki był dla mnie możliwy i w nim wypatrywałam takich jakie mi się podobały i kupiłam za 100 zł więcej hehe

Bebecar stylo at, ale po prostu się w nim zakochałam i nie mogłam sobie odmówić.

kupilismy za 5000 bo maz sie uparl

Jaki to wózek za 5000 ? Z chęcią zobaczę czy jakiś niezwykły jest :) ja za ok 1500. Mam już wybrany i jutro jadę kolor zamawiać

ja dałam w komisie 300 zł za 3 w 1 Choć stać mnie na droższy Chciałam tani i używany, sprawdzony i praktyczny Kupiłam w superowym stanie, miał paragon ze sklepu i wiem że był po 1 dziecku

to ja z 17.39 mamy bugaboo buffalo

my zamówiliśmy coś takiego http://www.babyshopwawa.pl/pl/p966-herlag_city_buggy.html i jestem zadowolona. Nie rozumiem mody na wydawanie tysięcy na wózek, z którego dziecko - nie oszukujmy się - szybko wyrasta. To chyba celebrytki taką modę napędzają, bo te wózki, w których wożą swoje pociechy, warte są tyle co małe, kilkuletnie auto :)

dalam za wozek ponad 7 tysiecy:O Nie jestem z tego dumna, do dzis uwazam, ze to wina hormonow w ciazy bo uparlam sie na ten wozek jak glupia:O Fakt, ze nas stac bylo ale normalnie nie jestem zwolenniczka szastania pieniedzmi ot tak sobie.

my kupiliśmy Inglesine classica balestrino, głęboki i spacerówka -4500, ale warto było, dziecko w głębokim jeździło równo 9 miesięcy, a małe nie jest :), mały kochał ten wózek , tak łagodnie kołysze :) i ciągle w nim spał :) , kochałam te spacery :) , jutro przesiadamy się do spacerówki

moj mąż stwierdził że możemy kupić wózek tak do 1600 zł co dla mnie i tak jest przesadą. Znalazłam taki za 1000 co mi sie podoba a i tak szkoda mi tyle na wózek. :)

ja tak do 3.500 bo musi być bezpieczny i markowy,na resorach

a ja kupiłam swojej pierwszej wnuczce taki za 4,5 tys. ale jestem zdania, że nie jest potrzebny taki duży wydatek można o wiele tańsze kupić, no cóż poniosło mnie

Stać mnie na nowy, nawet dość drogi wózek, ale... nie czuję sensu w jego kupowaniu, zwłaszcza, że ma być tylko na pól roku (potem mam świetną spacerówkę po starszym dziecku, a i fotelik dość szybko trzeba wymienić na większy). Wybrałam używany komplet 2w1 (gondola + fotelik) za ok. 500 zł.

A ja kupilam uzywany z mamas I papas , za 1000 zl (200 £) wozek wszedl do sklepow w pazdzierniku, ja kupilam w listopadzie juz jako uzywany;) byl zapakowany w fabrycznie, ten sam w sklepie bez dodatkow (sama spacerowka) to kolo 450 £, czyli jakies 2300zl z gondola to 120 f, fotelik tez kolo 120f ,