maz ktory jest fatalnym kochankiem

Kocham mojego meza, jest cudownym czlowiekiem i moim najlepszym przyjacielem. Niestety nasze zycie lozkowe praktycznie nie istnieje. Uprawiamy seks raz na tydzien ale zwykle rzadziej. Jestem mloda 25 lat, zadbana i zgrabna (regularnie cwicze), maz ma 31 i nigdy byl demonem seksu ale z kazdym rokiem jest coraz gorzej. Kiedys byl seks oralny, teraz juz zapomnialam co to takiego :/ Nie chce go zdadzac, rozmowy nie pomagaja ale ja czuje sie coraz bardziej sfrustrowana i niezaspokojona :/

Sprawdź czy nie ma kochanki albo kochanka

a jak ma to ty tez idz z kochankiem:)

A i jeszcze pytanie jaki efekt chcesz uzyskać? Czy "uzdrowić" męża (to złożony temat) czy zaspokoić swoje potrzeby nie zdradzając go? Bo do tego możesz wykorzystać szeroki wachlarz gadżetów erotycznych a w głównej mierze wibratory.

poważny problem. Może seksuolog? ja mam problem podobny, tylko że z chłopakiem (ja 22 l., on - 27) i boję się, że będzie gorzej. Nie próbuję teraz z nim o tym rozmawiać, bo już kilka ostrych słów z mojej strony padło pod wpływem gniewu i było jeszcze gorzej. Zachęcam go do sportu, który podobno podnosi libido. Może namów go na wspólne bieganie? Męskie ego to tak delikatna kwestia, że warto udać się do specjalisty.